Cole Palmer odwiedził Saint Kitts i Nevis. "Ta wyspa jest piękna i naprawdę spokojna"
Dodano: 20.07.2025 15:36 / Ostatnia aktualizacja: 20.07.2025 15:36W miniony poniedziałek, czyli prawie tydzień temu, Cole Palmer przybył do Saint Kitts i Nevis. Miało to miejsce niedługo po zwycięstwie Chelsea w finale Klubowych Mistrzostw Świata.
Saint Kitts i Nevis to karaibska wyspa, na której urodził się dziadek Cole'a Sterry. Cole jest emocjonalnie związany z tym krajem i na swoich butach ma jego flagę (obok flagi Anglii).
Wicepremier Geoffrey Hanley i minister turystyki Marsha T Henderson powitali 23-latka i jego rodzinę na lotnisku w towarzystwie tradycyjnych artystów maskaradowych.
– Lądowanie na Saint Kitts tuż po zwycięstwie w Klubowych Mistrzostwach Świata było wyjątkowym doświadczeniem – przyznał Cole Palmer. To właśnie tu narodziła się miłość mojego dziadka do futbolu. Ta wyspa jest piękna i naprawdę spokojna. Już nie mogę się doczekać, aż będę mógł chodzić po górach, zwiedzać lasy deszczowe i morze – no i próbować tutejszego jedzenia – dodał Anglik.
– Wizyta Cole'a Palmera na Saint Kitts i Nevis to dobitne przypomnienie o silne i dumie naszej diaspory – stwierdził premier Saint Kitts i Nevis Terrance Drew.
– Jego obecność i mentoring zainspirują kolejne pokolenie, by uwierzyło, że osiągnięcie sukcesu na skalę światową jest możliwe bez względu na to, skąd pochodzisz. Z dumą witamy go w naszym domu i jesteśmy głęboko wdzięcznie za jego zaangażowanie na rzecz naszej młodzieży i rozwoju sportu w naszej federacji – dodał Drew.
– Palmerowie już teraz czują szczególną więź z wyspą, a będzie się ona tylko pogłębiać wraz z eksplorowaniem naszych lasów deszczowych, malowniczych gór i zachwycających wód, a także wraz z delektowaniem się naszą bogatą kulturą i kuchnią – oceniła Marsha T Henderson.
- Źródło: BBC
 
        Sánchez: Dzięki zaufaniu trenera i klubu osiągnąłem najwyższą formę w swojej karierze
03.11.2025 19:52
        Sánchez: Caicedo gra jak bestia!
03.11.2025 18:21
        Palmer w jedenastce FIFPRO World za sezon 2024/25!
03.11.2025 18:05
        Poznaliśmy datę spotkania z Cardiff City w Carabao Cup
03.11.2025 17:25
        Enzo: Caicedo jest jak maszyna. Dobrze, że mamy go po swojej stronie
03.11.2025 16:25
        Andrey Santos: Codzienna rywalizacja wewnątrz drużyny sprawia, że czuję się coraz lepszy
02.11.2025 16:27
        Caicedo: Musimy w końcu podtrzymać dobrą formę
02.11.2025 14:37
        
                            
            
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
W temacie około Palmerowych ponoć rozstał sie z dziewczyną bo ta nalegała na ślub, a on stwierdził, że jest za młody i chce sie skupić na piłce. Ciekawe czy historia Enzo Fernandeza miała jakiś wpływ na te decyzję ;)
Rozstał się i zaczął lepiej grać.
Szkoda babki.