Fot. Chelsea FC

Jörgensen: Mamy wszystko, żeby rywalizować z najlepszymi

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 15.06.2025 09:01 / Ostatnia aktualizacja: 15.06.2025 10:13

Wczoraj piłkarze Chelsea odbyli pierwszy trening w Stanach Zjednoczonych w związku ze zbliżającymi się Klubowymi Mistrzostwami Świata. Filip Jörgensen przyznał, że spodziewa się ciekawej rywalizacji i ma nadzieję, że jego drużyna wygra całe rozgrywki.

The Blues udanie zakończyli sezon 2024/25. Wywalczyli awans do Ligi Mistrzów po zajęciu czwartego miejsca w Premier League, a także w wielkim stylu wygrali Ligę Konferencji. Teraz mają szansę na zdobycie kolejnego trofeum.

– Naprawdę nie mogę się doczekać startu tego turnieju – przyznał Filip Jörgensen. To będzie naprawdę dobry turniej. To będą mistrzostwa świata, w których poznamy najlepszą drużynę na świecie. To zawsze jest miłe więc czeka nas świetny czas. Miejmy nadzieję, że to my zwyciężymy.

– To będą dla nas ważne rozgrywki. W tym roku pokazaliśmy naszą jakość w Premier League w meczach z drużynami, które walczyły w Premier League. W Lidze Europy zagrały nawet dwie angielskie drużyny, co pokazuje, jak trudno jest w naszej lidze. Wiem i jestem przekonany, że powinniśmy grać z najlepszymi i jesteśmy do tego odpowiednio przygotowani.

W Klubowych Mistrzostwach Świata Chelsea zagra z drużynami, które pochodzą z innych kultur piłkarskich. Z pewnością będzie to wyzwanie.

– Postaramy się jak najlepiej poznać ich grę poprzez oglądanie materiałów wideo. Spróbujemy nauczyć się gry każdego piłkarza, z którym będziemy się mierzyć. Nie znamy tych drużyn i nie śledzimy ich tak bardzo, jak tych z Europy więc pod tym względem jest trochę trudniej, ale postaramy się jak najwięcej nauczyć poza boiskiem, żeby następnie wykorzystać to na boisku.

W trakcie ubiegłorocznego obozu przygotowawczego, The Blues udali się do Stanów Zjednoczonych, a w trakcie pobytu za Oceanem kontrakt z londyńską drużyną podpisał Filip Jörgensen. W meczu z Club América, rozgrywanym na Mercedes-Benz Stadium w Atlancie, Duńczyk po raz pierwszy wystąpił w koszulce z lwem na piersi. Pierwszy mecz w ramach Klubowych Mistrzostw Świata The Blues rozegrają na tym samym stadionie więc dla naszego bramkarza będzie to okazja do miłych wspomnień.

– Zawsze jest trochę trudno, gdy dołącza się do nowego zespołu. Nikogo nie znacz i musisz zrobić wszystko, by poznać nowych ludzi, zrozumieć styl gry zespołu i nowego trenera. To wymagające. Przez pierwsze kilka miesięcy jest trudno, ale gdy już wszystkich poznasz, jest bardzo miło. Bardzo mi się podoba w klubie i zawsze wyczekuję kolejnego treningu.

– Anglia jest pod wieloma względami podobna do Szwecji. Mieszkałem też w Hiszpanii przez dziewięć lat więc wiem, jak się zaaklimatyzować. Dobrze przeszedłem ten proces. Mówiono mi, że pogoda będzie o wiele gorsza, ale było naprawdę sympatycznie! – dodał bramkarz Chelsea.


Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close