Chelsea
Fot. Chelsea FC

Fernández: Jestem bardzo zadowolony z moich statystyk

Autor: Kacper Strojwąs Dodano: 06.05.2025 19:16 / Ostatnia aktualizacja: 06.05.2025 19:16

Enzo Fernández w meczu z Liverpoolem otworzył wynik spotkania, wyprowadzając Chelsea na prowadzenie. W wywiadzie Argentyńczyk podkreślił wpływ Enzo Mareski na to trafienie oraz na swoją najlepszą w karierze skuteczność w ofensywie.

Piłkarz Chelsea zdobył swoją siódmą bramkę w sezonie w niedzielę, kiedy to bez problemów wykończył akcję po podaniu od Pedro Neto, strzelając w dolny róg bramki. Miało to miejsce niecałe trzy minuty po rozpoczęciu meczu przeciwko nowym mistrzom Premier League, na Stamford Bridge.

To trafienie, które pomogło The Blues w zwycięstwie 3:1 nad The Reds, pozwoliło Fernándezowi osiągnąć imponujący wynik 20 udziałów przy bramkach w sezonie 2024/2025 – siedem goli i 13 asyst. Ten wynik już teraz znacząco przewyższa jego 11 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej z poprzedniego sezonu. Dodatkowo w ten sposób ustanowił swój nowy rekord w liczbie udziałów przy bramkach. Dotychczasowy najlepszy wynik w karierze uzyskał w River Plate w 2022 roku (17 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej), w ostatnim sezonie przed przejściem do Europy.

Fernández, zastanawiając się nad tym, co wpłynęło na jego imponujące statystyki oraz na szybko zdobytego gola w ostatni weekend, wskazał na wpływ Mareski. Trener Chelsea wielokrotnie bowiem podkreślał, jak ważne jest, aby pomocnik częściej znajdował się w sytuacjach strzeleckich.

— To pierwszy raz w mojej karierze, kiedy zdobyłem bramkę tak szybko. Trener kazał mi wchodzić w pole karne, Pedro świetnie podał, a ja dobrze wykończyłem akcję. Jestem bardzo zadowolony z moich statystyk. Jako pomocnik box-to-box, taka liczba bramek i asyst to naprawdę dobry wynik. Na początku było trudno, musiałem zrozumieć Enzo i to, jak chce, żebyśmy grali, ale teraz całkowicie rozumiem jego zamysł i to, czego ode mnie oczekuje.

Gol Fernándeza przyczynił się również do kluczowego zwycięstwa, które może okazać się decydujące w walce o kwalifikację do Ligi Mistrzów, ponieważ rywalizacja o miejsce w czołówce Premier League rozstrzygnie się w końcówce sezonu. Niedzielne zwycięstwo pozwoliło Chelsea utrzymać piąte miejsce – ostatnie miejsce gwarantujące grę w Lidze Mistrzów. Przy okazji piłkarze The Blues zbliżyli się na jeden punkt do Manchesteru City oraz do Newcastle. Jednocześnie londyńczykom udało się odskoczyć od Nottingham Forrest i Aston Villi.

— To było niezwykle ważne zwycięstwo — kontynuował 24-latek. — Uważam, że byliśmy lepsi od Liverpoolu przez całe 90 minut, więc zasłużyliśmy na wygraną i jesteśmy bardzo szczęśliwi z tego powodu. Pozostały trzy mecze, a gra w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie nie jest jeszcze pewna. Zwycięstwo dało nam jednak ogromną pewność siebie, że możemy osiągnąć nasz cel, którym jest zapewnienie sobie gry w tych rozgrywkach.

kacper01
Author: kacper01

Kacper Strojwąs

Student Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej z pasją do sportu, a przede wszystkim piłki nożnej, którą interesuje się od najmłodszych lat. Od 2012 roku kibic Chelsea, co z czasem przerodziło się w fascynację całą angielską Premier League. Regularnie śledzi również zmagania w innych dyscyplinach, takich jak siatkówka, sporty zimowe, czy sporty motorowe. Wolne chwile ponadto chętnie spędza na oglądaniu filmów i seriali.

 


Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close