Fot. Chelsea FC

The Telegraph: Chelsea wyciąga pomocną dłoń w stronę Granowskiej?

Autor: Hubert Anuszkiewicz Dodano: 01.03.2025 20:31 / Ostatnia aktualizacja: 01.03.2025 20:31

Chelsea została oskarżona o próbę „przejęcia" wielomilionowego pozwu ze strony Saifa Alrubiego, wymierzonego przeciwko Marinie Granowskiej, co doprowadziło do ogromnego zwrotu akcje w trakcie ostatniej batalii sądowej między tą dwójką.


Wysoki Trybunał w Londynie ogłosił w piątek, że Alrubie domaga się od Granowskiej £2,182,782 odszkodowania, w związku z transferem Kurta Zoumy z Chelsea do West Hamu.


Jak się okazuje, w kwestii transakcji Chelsea stara się pomóc Granowskiej, która odeszła ze Stamford Bridge w 2022 roku. W piśmie ze stycznia tego roku klub zaproponował, żeby to Brytyjski Związek Piłki Nożnej (w skrócie FA) zdecydował czy Chelsea jest zobowiązana do zapłacenia Alrubiemu odszkodowania, a jeśli tak, to są gotowi ponieść wszelkie koszty.


Wszystko to mimo, że Alrubie wycofał w październiku pozew przeciwko Chelsea, gdzie wycenił szkody na £2,900,637. Klub wciąż uważa, że sprawa powinna się rozstrzygnąć przed FA, na linii Chelsea - Alrubie.


Zdaniem przedstawiciela Granowskiej przy takiej ewentualności, wszystkie działania przeciw jej klientce powinny zostać wstrzymane, do czasu przeprowadzenia rozmów między klubem, a agentem, które potencjalnie mogłyby mieć miejsce lipcu.


Zdaniem pełnomocnika Alrubiego, przedstawiona propozycja jest próbą „przejęcia" pozwu jego klienta, wymierzonego w stronę Granowskiej:


— Mogli to zrobić w każdym czasie, a decydują się na to po umorzeniu postępowania przeciwko klubowi. Co oni robili do tego czasu? Teraz nas zastraszają arbitrażem, jeśli nie zostawimy Pani Granowskiej w spokoju. Odbieramy to jako ultimatum. To bardzo obrzydliwy splot okoliczności, z jakiej strony byśmy na to nie spojrzeli.


Adwokat Granowskiej uważa, że Alrubie traci tylko czas, pieniądze i możliwe źródła dochodzenia sprawy przed Wysokim Trybunałem, oskarżając go o publiczną „zemstę" na jego klientce:


— Przedstawione dowody w odpowiedzi na wniosek, pokazują bezpośrednio prawdziwą motywację Pana Alrubiego. W głównej mierze skupia się on na pewnego rodzaju windykacji, a może i nawet zemsty, gdyż oskarża on Granowską o te same zarzuty, które były skierowane przeciwko niemu. Wysoki Trybunał nie jest miejscem na wymierzanie osobistej vendetty.


— Dalsze postępowanie przed Wysokim Trybunałem będzie stratą czasu, pieniędzy, ale i możliwości sądu. Pan Alrubie usilnie unika porozumienia poprzez arbitraż, ze względu na chęć kontynuowania jego prywatnej zemsty przeciwko Pani Granowskiej i CFC.


Przypomnijmy, że Alrubie w tamtym roku został uznany za niewinnego przed Sądem Koronnym w Southwark, w sprawie o napastliwą komunikację z Granowską i na tej podstawie domaga się teraz prowizji, która jego zdaniem należy mu się na podstawie sprzedaży jego klienta, Kurta Zoumy do West Hamu, w sierpniu 2021 roku.


Piątkowa rozprawa miała rozstrzygnąć czy sprawa Alrubiego zostanie rozpatrzona przez Wysoki Trybunał, czy jednak przed FA, jednakże wciąż czekamy na ostateczną decyzję. Sama Granowska nie pojawiła się w Trybunale i nie odniosła się w żaden sposób do sprawy. Wielu właścicieli z Premier League, jak i agentów piłkarskich przesłało jej słowa wsparcia, a do tego widać że również jej były pracodawca stara się jej pomóc.

Hubson

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH


Źródło: The Telegraph

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close