Neto: Moja najlepsza forma jest jeszcze przede mną
Dodano: 26.09.2024 11:21 / Ostatnia aktualizacja: 26.09.2024 11:24Po końcowym gwizdku w meczu z Barrow, w pierwszej kolejności graczom The Blues pogratulowali udanego występu inni piłkarze Chelsea, którzy nie byli akurat w kadrze, w tym na przykład kontuzjowany kapitan- Reece James.
Widok Jamesa czekającego w tunelu na zawodników stał się stałym punktem meczów na Stamford Bridge. Tym razem poza dwoma doświadczonymi zawodnikami, takimi jak Marcus Bettinelli czy Tosin Adarabioyo przybyli także inni koledzy z zespołu.
Jak zauważył jednak jeden z dziennikarzy w trakcie wywiadu z Pedro Neto, takie zachowanie nie jest normą w każdym klubie:
— Jesteśmy wspólnotą. Jeśli chcemy coś osiągnąć, a do tego rywalizować z zespołami na najwyższym poziomie to musimy zacząć zachowywać się w takim sam sposób. Wszyscy razem musimy ciężko pracować, żeby osiągnąć nasz cel.
Zdaniem Neto kluczem do sukcesu jest również rywalizacja o miejsce w składzie.
Przeciwko Barrow, Enzo Maresca wystawił 11 innych piłkarzy w porównaniu do wygranego 3:0 meczu z West Hamem. Formacja ofensywna w tym meczu, składająca się z Christophera Nkunku, Joao Felixa, Mudryka, Neto and Dewsbury'ego-Halla bez wątpienia mogłaby wzbudzić niepokój w niejednym zespole Premier League. Jednocześnie ich występy przeciwko Barrow pokazały, że każdy z tych piłkarzy musi utrzymać grę na tak wysokim poziomie, jeśli chcą zyskać miejsce w podstawowej jedenastce.
Jednym z piłkarzy, którzy skorzystał z danej mu szansy był Neto, który strzelił bramkę po podaniu od Mudryka.
— Nikt z nas nie może grać na pół gwizdka, mając na względzie jak wiele jakości jest w naszym zespole. Jak powiedział trener, nikt z nas nie będzie grał w każdym meczu, dlatego musimy ciężko pracować i powtarzać to każdego tygodnia, na każdej sesji treningowej i w każdym meczu.
— Mam nadzieję, że takie podejście pozwoli nam wiele osiągnąć.
Neto uważa, że najlepsza jego forma jest dopiero przed nim. Nie ma nic dziwnego w tym stwierdzeniu, ponieważ na Euro 2024 zagrał zaledwie 12 minut, po tym jak od marca borykał się z kontuzją ścięgną podkolanowego.
24-latek ponadto podpisał kontrakt z Chelsea dopiero 11 sierpnia, co oznacza że nie przeszedł wraz z drużyną okresu przygotowawczego, który pozwoliłby mu w pełni zrozumieć system grania Mareski.
Neto zagrał dotychczas w 8 meczach, rozpoczynając od pierwszej minuty w czterech z nim:
— Bardzo dobrze się tutaj odnajduje. Potrzebowałem czasu, by wrócić do mojej optymalnej formy.
— Chcę dalej pracować nad tym, żeby klub mógł grać lepiej i tym samym doprowadzić go do miejsca, na jakie zasługuje.
— Wciąż pracuję nad powrotem do pełni swojej formy, również pracuję nad swoją pewnością siebie, moimi umiejętnościami oraz adaptacją w nowym środowisku. Mam nadzieję, że uda mi się to wszystko jak najszybciej ogarnąć.
Maresca widzi Neto jako piłkarza rywalizującego z Nonim Madueke na prawej flance, jednakże póki co częściej Portugalczyk dostawał szansę na lewym skrzydle. Teraz powinno się to zmienić po transferze w ostatnim dniu okienka Jadona Sancho.
Neto przybył do Chelsea z Wolverhampton, gdzie w przeciągu 5 lat rozegrał 135 spotkań i strzelił 14 goli.
Ale co jest jego najmocniejszą stroną?
— Każdy gra ma swój charakterystyczny sposób grania. Ja przede wszystkim lubię wchodzić w pojedynki jeden na jednego. Jestem szybki, lubię mieć kontrolę nad spotkaniem i lubię kreować sytuacje dla kolegów z zespołu.
— Nie chcę zmieniać swojego stylu grania. Chcę się z każdą grą coraz bardziej cieszyć z moich występów. Na ten moment nie jestem jeszcze w najwyższej możliwej formie, ale powoli do tego dążę i wiem że mi się to uda.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.