Fot. Chelsea FC

The Athletic: Wnioski po spotkaniu z Crystal Palace

Autor: Hubert Anuszkiewicz Dodano: 02.09.2024 01:07 / Ostatnia aktualizacja: 02.09.2024 01:07

Mimo pierwszej połowy, w której Chelsea ewidentnie przeważała, The Blues ostatecznie muszą się nacieszyć remisem 1:1 po meczu z Crystal Palace.


Niedawny bohater meczu z Wolves, Noni Madueke prostopadłym podaniem doprowadził futbolówkę pod nogi Nicolasa Jacksona, który z krótkiej odległości trafił do siatki. Dominacja Niebieskich wyraźnie osłabła w drugiej połowie i przy chwilowej nieuwadze Eberechi Eze wyrównał wynik meczu. Do końca Chelsea szukała swoich szans, niestety bezskutecznie.


Kolejną równie martwiącą kwestią jest zejście Malo Gusto, któy prawdopodobnie odniósł kontuzje w drugiej połowie spotkania. Czy takie osłabienie kadry nie okaże się zbyt poważne świeżo po zamknięciu okienka? Jakby nie patrzeć gol The Blues padł po kontrataku rozpoczętym z prawej flanki, tak jak zresztą większość bramek zespołu z SW6.


Po minionym spotkaniu swoimi przemyśleniami podzielił się na łamach The Athletic Liam Twomey.


Jak Chelsea mogła tak łatwo utracić kontrolę nad meczem?


Po 45 minutach, Chelsea wygenerowała współczynnik goli oczekiwanych (xG) na poziomie 1.77, a Crystal Palace zaledwie 0.07. Bez wątpienia większe wrażenie zrobiła zdobycz bramkowa w meczu z Wolves, ale w ogólnym rozrachunku była to najbardziej zbalansowana połowa The Blues pod rządami Enzo Mareski.


Chelsea kontrolowała spotkanie pod względem posiadania piłki, unikając okazji ze strony rywali, mimo niewielkich nacisków na piłkę. Zamiast tego postawili na bardziej pasywny, sztywny blok defensywny między pierwszą, a drugą tercją boiska, dzięki czemu po przejęciu piłki przez Levi'a Colwilla, Jackson zdobył bramkę.


Niestety demony przeszłości ze spotkania z City odezwały się ponownie. Tym razem, tak jak Obywatele, tak The Eagles zdołali wykorzystać więcej przestrzeni przed polem karnym i po pięknym strzale Eze, Robert Sanchez był zmuszony wyciągać piłkę z siatki.


Od tego momentu ponownie wróciła koszmarnie chaotyczna gra, której Enzo chciałby za wszelką cenę unikać.


Po zejściu z boiska Gusto oraz wprowadzeniu Félixa i Nkunku, Chelsea zaczęła rozpaczliwie szukać okazji do zdobycia zwycięskiej bramki. Ostatecznie skończyło się na kompletnie niezbalansowanym, ultra ofensywnym stylu gry, który zdołał przebić ofensywy Orłów do końcowego gwizdka.


Młodzi, utalentowani gracze Chelsea w końcowej fazie spotkania grali niezwykle samolubnie. Zapewne potrzebne będzie więcej czasu, ażeby rozumieli się lepiej na murawie, ale aktualnie konsekwencją tego Niebiescy po raz kolejny stracili punkty w Premier League.


Kto powinien grać na lewym skrzydle, by zaczęło w końcu rywalizować z prawym?


W trakcie pierwszej połowy telewizyjne kamery uchwyciły na trybunach Behdada Eghbaliego, siedzącego wraz z najświeższych nabytkiem Chelsea, Jadonem Sancho.


Wciąż sporo pola manewru zostaje do przemyśleń taktycznych- pola, które może obsadzić właśnie Anglik. Prawa flanka w Chelsea, tak jak za Pochettino, także teraz funkcjonuje dużo lepiej, niż jakakolwiek inna strefa na murawie.


Madueke dodaje sporo tempa do mozolnie rozgrywanych akcji Chelsea. W sukurs z kreatywnym i zabójczo skutecznym Colem Palmerem tworzą razem póki co niezwykle groźny duet. Do tego warto wspomnieć o Gusto, który na w zasadzie jest sprowadzany do uzupełnienia linii pomocy, poprzez pozycję odwróconego bocznego obrońcy, ale sporo dają jego epizodyczne, samotne wypady do przodu.


Nie dziwi zatem fakt, że Chelsea grając właśnie z prawej strony po 25 minutach cieszyli się prowadzeniem. Palace było wręcz zmuszone przenieść ciężar obrony właśnie na tę stronę- przez co tym bardziej dziwi niemoc Pedro Neto na lewym skrzydle.


Neto powinien mocniej zaznaczyć swoją dominację w pojedynkach 1 na 1 z Danielem Muñozem, ale rzadko kiedy w ogóle próbował to robić. Kiedy już próbował, najwyżej udawało mu się dograć najlepsze wrzutki. Kupiony w tym okienku Portugalczyk wciąż stara się doprowadzić do optymalnej dyspozycji. Niemniej i tak wydaje się, że czuje się swobodniej operując swoją lepszą, lewą nogą z prawej strony boiska.


Mychajło Mudryk wciąż ma swoje problemy, co siłą rzeczy stwarza szansę Sancho do wprowadzenia większego balansu w grze Chelsea na drugim skrzydle. Najbliższa okazja będzie miała miejsce za dwa tygodnie, po przerwie reprezentacyjnej i Maresca bez wątpienia ma nadzieję, że będzie mógł skorzystać z szerokiego wachlarza jego umiejętności.


Jak poważna dla zespołu jest strata Gusto?


Na Stamford Bridge zapanowała grobowa cisza, po tym jak Gusto padł na murawę z powodu urazu, który wyglądał na problemy ze ścięgnem podkolanowym.


Nie chodzi tylko o stratę świetnego zawodnika, jakim Malo bez wątpienia jest. Przede wszystkim chodzi o ogromną pustkę na prawej flance przy dodatkowej nieobecności Reece'a Jamesa.


James wciąż nie trenuje z pierwszym zespołem po nawrocie kontuzji ścięgna podkolanowego, a póki co Maresca powiedział, że Reece i Lavia „przy korzystnych wiatrach" wrócą po przerwie reprezentacyjnej.


Chelsea będzie miała trochę czasu na rozwiązanie sprawy prawego obrońcy, ale zmiany jakich dokonał Włoch w trakcie meczu, po kontuzji Malo wskazują na niemały problem na tej pozycji przy nieobecności Francuza i Anglika.


Zamiast postawić na Axela Disasiego, Maresca zdecydował się się cofnąć do linii obrony Enzo Fernándeza i przesunięcie Fofany bliżej prawej flanki. Eksperyment ten chwilę później został brutalnie zweryfikowany po fatalnej wrzutce Wesley'a.


Prawa obrona w zasadzie jest jedną z lepiej obsadzonych pozycji w Chelsea, lecz przy nieobecności Gusto i Jamesa, przed Enzo Mareską staje niemała zagwozdka do rozwiązania.

Hubson
Author: Hubson

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH


Źródło: The Athletic

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close