Colwill: To był szalony rok
Dodano: 25.06.2024 13:30 / Ostatnia aktualizacja: 25.06.2024 13:30W minionym sezonie Levi Colwill pełnił ważną rolę w Chelsea, choć był to dla niego dopiero pierwszy sezon w dorosłej drużynie. Anglik bardzo dobrze odnalazł się w młodym zespole i gdyby nie urazy, rozegrałby jeszcze więcej meczów.
Rok temu obrońca przygotowywał się do pierwszego sezonu w dorosłej drużynie Chelsea. 21-latek sprostał wysokim oczekiwaniom i stał się ważną postacią pierwszej drużyny. We wszystkich rozgrywkach rozegrał 32 mecze, zaś w spotkaniu z Brighton strzelił swojego pierwszego gola w Premier League.
– Myślę, że to był szalony rok – przyznał Levi Colwill. Zwycięstwo w mistrzostwach Europy do lat 21 ubiegłego lata było niesamowite, to była jedna z najlepszych rzeczy, jakie zrobiłem w życiu. Samo bycie z chłopakami było bardzo dobre. Później nadszedł debiut w Chelsea, a wcześniej podpisałem kontrakt. Spełniły się wszystkie rzeczy, o których marzyłem w dzieciństwie, gdy chodziłem obok Cobham.
– A co do mojego debiutu w dorosłej reprezentacji Anglii, to nadal nie wierzę, że to się spełniło. W tym sezonie miałem wzloty i upadki, miałem problemy grając przez połowę sezonu na nieswojej pozycji [lewa obrona – przyp. red.]. To było naprawdę trudne, ale dzięki temu sporo się nauczyłem.
– Ubiegłoroczne tournée bardzo mi pomogło w aklimatyzacji w drużynie i sprawiło, że komfortowo czułem się z chłopakami, dzięki czemu mogłem grać swój najlepszy futbol. Zdecydowanie mi to pomogło i mam nadzieję, że tegoroczny okres przygotowawczy będzie równie dobry.
– Myślę, że mecze, które mamy zaplanowane, będą naprawdę ekscytujące i doskonale przygotują nas do przyszłego sezonu. Nie mogę się doczekać meczu z Celtikiem, to będzie dobry mecz. Myślę, że ich kibice będą przygotowani więc będziemy potrzebowali wsparcia naszych fanów, aby im dorównać i pokonać ich. Myślę, że to będzie świetny mecz – dodał obrońca Chelsea.
Pierwszy mecz w ramach tegorocznego tournée po Stanach Zjednoczonych Chelsea rozegra 24. lipca (środa) na Levi’s Stadium w Santa Clara (Kalifornia), a trzy dni później zmierzy się z Celtikiem.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Najwięcej to stracił na tym że grał na LO