
Cole Palmer: Potrzebowaliśmy takiego zwycięstwa
Dodano: 16.04.2024 14:04 / Ostatnia aktualizacja: 16.04.2024 14:30Definitywnie ostatni mecz należał do Cole`a Palmera. Zawodnik z numerem 20 na koszulce strzelił bramkę numer 20, w samym meczu czterokrotnie karcąc drużynę Evertonu. Anglikowi wystarczyło 29 minut, by strzelić hat-tricka, co stanowi rekord The Blues w rozgrywkach Premier League. Należy podkreślić do tego, że był to tzw. „perfekcyjny hat-trick”, gdyż pierwszą bramkę strzelił lewą nogą, drugą główką, a trzecią prawą nogą.
Palmer był zachwycony zarówno wynikiem, jak i własnym swoim występem, ale przede wszystkim że udało mu się pomóc drużynie wrócić na zwycięskie tory, po ostatnim niesatysfakcjonującym remisie.
— To się stało tak szybko, tylko 30 minut. Zaczęliśmy naprawdę dobrze, a do tego udało mi się zdobyć hat-tricka. Jestem tym niezwykle podekscytowany. Uważam, że potrzebowaliśmy tego po niedawnym, niedzielnym spotkaniu, ale też po kilku poprzednich. Dobrze się dzisiaj spisaliśmy. Dla mnie, ale też dla całej drużyny, to był wyśmienity mecz.
— Wiedzieliśmy, że musimy wyjść na murawę i dać z siebie wszystko i po pierwszych minutach pokazaliśmy na co nas stać. To był dobry występ z naszej strony. Jesteśmy naprawdę zadowoleni ze zwycięstwa.
— Przejście do Chelsea było ważne dla mnie, ale też dla całej mojej rodziny czymś wyjątkowym, niemniej przychodząc do klubu chciałem przede wszystkim grać w piłkę. Jestem naprawdę wdzięczny za daną mi szansę i jestem z tego powodu niezwykle szczęśliwy.
Dodatkowo zadano pytanie, która z czterech bramek była jego ulubioną.
— Myślę, że pierwsza. Gol z prawem nogi był na swój sposób spektakularny, ale to pierwsza jest moim faworytem. Jako zawodnik ofensywny, zawsze chcesz pomóc drużynie w zdobywaniu goli i asyst, ale dzisiaj moim głównym celem było pokazać się z jak najlepszej strony, by samemu zdobyć jak najwięcej bramek.
Po tak olśniewającym występie Cole nie chce spocząć na laurach, ponieważ już w sobotę Chelsea zmierzy się w ramach półfinału FA Cup z Manchesterem City.
— Ten sezon był dość nierówny. Zaliczyliśmy kilka słabych meczów, a z drugiej strony dawaliśmy z siebie wszystko przeciwko największym klubom, dorzucając do tego kilka solidnych zwycięstw. Musimy się skupić na każdym z pozostałych meczów i zobaczymy jak to się dla nas skończy.
Na sam koniec Anglik przekazał swoje słowa uznania koledze z drużyny, Alfiemu Gilchristowi.
— Każdy był podekscytowany tym jak się pokazał. Dosłownie jest w Chelsea przez całe swoje życie. Razem z nami trenuje i daje z siebie 100% każdego dnia.
- Źródło: Chelsea FC

Garnacho: Wyciągniemy wnioski z tej porażki
18.09.2025 10:02
Skrót: Bayern Monachium 3:1 Chelsea FC
18.09.2025 07:59
Składy: Bayern Monachium - Chelsea FC
17.09.2025 19:48
Daily Mail: Dyrektor opuszcza Chelsea, po tym jak nie znalazł sponsora na przód koszulek
17.09.2025 16:26
James: Ostatnie sukcesy będą przydatne w Lidze Mistrzów
17.09.2025 12:10
The Athletic: Jackson tajną bronią Bayernu?
17.09.2025 08:01
Bayern Monachium - Chelsea gdzie oglądać? Transmisja TV i stream online (17.09.2025)
17.09.2025 07:12
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Oj pięknie byłoby gdyby Palmer pokazał teraz w najbliższym meczu taką samą klasę przeciwko swojemu byłemu zespołowi.
Zobaczymy. Trzymam kciuki.
KTBFFH