
Składy: Chelsea vs. Leeds United
Dodano: 28.02.2024 19:30 / Ostatnia aktualizacja: 28.02.2024 19:31Piłkarze Chelsea wracają do rywalizacji po bolesnej przegranej z Liverpoolem w finale Carbao Cup. Dzisiaj wieczorem The Blues podejmą na Stamford Bridge Leeds United w meczu V rundy FA Cup. Sprawdźmy wyjściowe składy obu drużyn.
- Źródło: twitter
Najnowsze atykuły

The Telegraph: Enzo Maresca dołączył do agencji Jorge Mendesa
20.10.2025 20:01
Penders: Bardzo dobrze wspominam czas spędzony w Chelsea podczas KMŚ
20.10.2025 16:29
James: Z meczu na mecz czuję się coraz silniejszy i cieszę się, że mogę regularnie występować w Chelsea
20.10.2025 15:12
Kibice wybrali najlepszą asystę w historii Chelsea!
20.10.2025 14:56
BBC: Omorodion jednak trafi do Chelsea?
20.10.2025 14:18
Dlaczego Reece James był najlepszym graczem Chelsea w meczu z Forest?
20.10.2025 10:14
Pedro Neto: W pierwszej połowie to Nottingham było lepszą drużyną
19.10.2025 18:17
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Brawooo Maurycy !!!
Stawiac na chujowego sancheza brawooooooooooO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sanchez w bramce, emocje gwarantowane
Panowie, niespodzianka to będzie jak my awansujemy.
Jeśli się nie mylę Poch chyba pierwszy raz wystawia aż 4 ofensywnych zawodników
Mudryk & Madueke. Ależ będzie ogień:))
Do tego nasza perła na szpicy ,oj będzie ciekawie :)
Wraca nasz najlepszy bramkarz będzie się działo haha
NIespodzianki w wyjściowej 11, Poch daje szanse niektórym zawodnikom w Pucharze Anglii. Ten mecz musimy wygrać i oby bez przykrych niespodzianek dzisiaj . Do boju Chelsea !
Przykre niespodzianki w naszym wykonaniu co mecz mogą być, to trzeba zawsze brać pod uwagę,tym bardziej trzeba uważać na Leeds bo walczą mocno o awans do Premier League, znając naszych chłopaków,po finale będziemy zmęczeni.
Ciekawe kto kapitan w ogóle
Enzzo pewnie. W mw finale dostał opaskę po zmianie Chillwela, albo Conora
Poch odleciał, ale przynajmniej ofensywnie
Łooo, zaskakujący ten zestaw. Zobaczymy.
Co on wymyślił i ten Sanchez… Oj oby bez niespodzianek