Petrović: W niektórych sytuacjach powinniśmy zachować się lepiej
Dodano: 27.01.2024 09:54 / Ostatnia aktualizacja: 27.01.2024 09:54W piątkowy wieczór Chelsea bezbramkowo zremisowała z Aston Villą w meczu 4. rundy Pucharu Anglii, choć w pierwszej połowie miała wyraźną przewagę i stworzyła sobie kilka dogodnych okazji bramkowych. Djordje Petrović był zadowolony z gry swojego zespołu, choć po meczu stwierdził, że były szanse na odniesienie korzystniejszego rezultatu.
Można powiedzieć, że najlepiej we wczorajszym meczu zaprezentowali się bramkarze. Zarówno Djordje Petrović, jak i Emiliano Martínez zaliczyli kilka udanych interwencji.
– Myślę, że to był dobry występ. Moim zdaniem obaj bramkarze zagrali dzisiaj bardzo dobrze – ocenił po końcowym gwizdku Djordje Petrović. Martínez też miał kilka dobrych obron. W drugiej ja miałem kilka dobrych obron, ale po prostu wykonałem swoją pracę.
– Było kilka sytuacji, w których być może powinniśmy zachować się lepiej, ale i tak podjęliśmy kilka dobrych decyzji. Myślę, że wynik 0:0 jest sprawiedliwy, a mecz był podobny do tego, co widzimy w Premier League. Zobaczymy, kto lepiej poradzi sobie w rewanżu, ale miejmy nadzieję, że to my zwyciężymy i przejdziemy do kolejnej rundy FA Cup.
W 10 występach w barwach Chelsea Serb cztery razy zachował czyste konto, wczoraj zrobił to po raz kolejny.
– Nie mogę uwierzyć, że zagrałem już dziesięć meczów. Szybko to minęło. Podoba mi się tutaj, a na boisku staram się robić to, co robimy z zespołem na treningach. Zależy mi, żeby nasze wyniki były jak najlepsze.
– Mamy dobrą passę na Stamford Bridge. Atmosfera i wsparcie ze strony kibiców są naprawdę ważne. Czujemy to wsparcie i myślę, że dzięki temu gramy lepiej. Kibice zawsze nas wspierają, także podczas meczów wyjazdowych. Jeżdżą z nami i wspierają nas – dodał bramkarz Chelsea.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Jak Poch wróci do Sancheza to będzie ogromny błąd
Żeby nie Petro,to już by nas w tym pucharze nie było
Mam nadzieję, że Sanchez nie powącha murawy do końca sezonu, Petrovic spisuje się dobrze i nie podaje do przeciwników.
Również jestem za tym, żeby młody bronił do końca sezonu. Jeśli się spisze, to powinien zostać numerem jeden na stałe.
Gość ma 24 lata, a Sanchez 26. Nazywanie Petrovicia młodym to przesada :]
Wybacz, ale po prostu zmierzyłem go swoją miarą. Jest prawie dekadę młodszy ode mnie :P
Ależ właśnie nie przesada, bo Todd jako doświadczony gracz FIFY wie, że 24 lata, to się jeszcze zawodnik rozwija, ale 26 to już zaraz czas na emeryturkę :D
Musi sobie namalować brodę markerem jak Sanchez i wtedy będzie wydawał się starszy.