Pierwszy oficjalny wywiad z Mauricio Pochettino! "Chcemy ponownie wnieść do Chelsea radość" [cz. 1]
Dodano: 03.07.2023 19:25 / Ostatnia aktualizacja: 03.07.2023 19:25Dzisiaj Mauricio Pochettino oficjalnie rozpoczął pracę w Chelsea. Argentyńczyk spotkał się z piłkarzami, a pierwsze treningi zaplanowano na jutro. Nowy menedżer The Blues udzielił pierwszego oficjalnego wywiadu, w którym mówił o celach na nadchodzący sezon oraz zdradził, co przekonało go do podjęcia pracy na Stamford Bridge.
Mauricio, witaj w Chelsea. Na początku powiedz nam, co przyciągnęło ciebie i twoich ludzi do naszego klubu?
– Dziękuję bardzo. To wielka przyjemność i zaszczyt dla mnie być teraz częścią Chelsea FC. Jesteśmy bardzo podekscytowani. Znam Chelsea bardzo dobrze, to jeden z najlepszych klubów na świecie. Oczywiście, łatwo było nam podjąć decyzję o przeprowadzce tutaj.
– Jesteśmy bardzo szczęśliwi z tego, że dzisiaj możemy zacząć pracę w Cobham na boiskach treningowych, spotkać się ze wszystkimi ludźmi i trenerami. To dla nas niezwykle ekscytujący dzień. Chcemy ponownie wnieść do tego wspaniałego klubu radość. Będziemy ciężko pracować i grać tak, by sprawiać kibicom frajdę. Historia Chelsea to wygrywanie, ale ważne jest również to, w jaki sposób będziemy budować drogę do zwycięstw.
– Jesteśmy podekscytowani, bardzo szczęśliwi i bardzo wdzięczni wszystkim ludziom. Oczywiście muszę zacząć od Todda, Behdada i Jose. Wszyscy przywitali nas bardzo serdecznie dzisiaj, a także kilka dni temu, kiedy po raz pierwszy przyjechaliśmy do Cobham.
Wspomniałeś o historii. Jak ważna jest ona oraz historia naszego klubu?
– Myślę, że to ważne i jest to kultura wygrywania. W ciągu ostatnich 10, 12, 15 lat, Chelsea była najlepszą drużyną w Anglii. Bardzo dobrze znam Premier League i wiem, co znaczy kultura Chelsea. Myślę, że nasi fani są podekscytowani tym, że ponownie jesteśmy na drodze do zwycięstwa.
– Oczywiście, że jesteśmy podekscytowani. Cieszymy się, że możemy pracować z bardzo młodym zespołem, z innym podejściem niż w przeszłości. Ale myślę, że wszyscy musimy zrozumieć, że musimy naprawdę ciężko pracować i stworzyć dobrą atmosferę na treningach, aby osiągnąć sukces w ciągu najbliższych kilku lat.
Profil naszej drużyny bardzo się zmienił w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Jak duże możliwości daje to tobie i twojemu sztabowi?
– To dla nas ekscytujące, ponieważ kochamy dobrych piłkarzy, którzy mają umiejętności oraz talent. Chcemy też mieć ludzi, którzy chcą być z nami w tym klubie i którzy są otwarci na to, by pomóc nam osiągnąć to, co chcemy osiągnąć.
– Od samego początku właściciele i dyrektorzy sportowi bardzo jasno przedstawili nam projekt. Byliśmy podekscytowani możliwością bycia częścią tego projektu. Jesteśmy tutaj po to, by spróbować pomóc klubowi i kibicom. W końcu w futbolu najważniejsze jest to, by kibice byli szczęśliwi i dumni z naszej gry. Piłkarze muszą mieć tego świadomość.
– Oczywiście, w historii futbolu mamy wiele wzlotów i upadków, ale Chelsea to klub, w którym takie wzloty i upadki nie są możliwe. Musimy mieć pewność, że damy klubowi to, czego potrzebuje, aby był na szczycie, ponieważ historia Chelsea to bycie na szczycie.
Jakie są twoje oczekiwania względem piłkarzy, którzy są tutaj w Cobham?
– Oczekiwania są takie, by byli otwarci i dali nam się poprowadzić. Potrzebują od nas przede wszystkim stworzenia płaszczyzny, na której będą mogli czuć się swobodnie. Muszą mieć swoją przestrzeń i czuć się ważni. Nasza ocena polega na zapewnieniu Chelsea najlepszych narzędzi, które pozwolą piłkarzom odnosić sukcesy, poprawiać się indywidualnie i zespołowo. Mamy doświadczenie i razem możemy odbyć fantastyczną podróż. Tego właśnie chcemy: być razem, razem pracować i być częścią tego klubu.
– Jeśli będziemy razem, będziemy bardzo silni. Mamy niewiarygodną drużynę i na pewno przyciągniemy zaangażowanych piłkarzy, którzy będą chcieli być jej częścią. Z kibicami i wszystkimi osobami możemy ponownie odnaleźć drogę do sukcesu.
Jakie pierwsze wrażenia wywarło na tobie Cobham?
– To naprawdę fantastyczna baza. Najważniejsze jest, by piłkarze i trenerzy czuli, że jest to nasz dom. To nie tylko miejsce, gdzie przychodzimy pracować, ale także miejsce, gdzie możemy przyjechać i poczuć się jak w swoim domu. Naszym obowiązkiem jest stworzyć taką atmosferę i bardzo staramy się to zrobić. Chcemy stworzyć atmosferę, w której wszyscy będą czuli się naprawdę szczęśliwi mogąc tu pracować. Zawsze wierzę w to, że wspólnie możemy osiągnąć wszystko - nie można stawiać granic. Będziemy o to walczyć, by wszyscy udali się z nami w tę fantastyczną podróż.
Jak ważny będzie okres przygotowawczy oraz obóz treningowy w Stanach Zjednoczonych?
– W okresie przygotowawczym są inne cele. Wyniki muszą być w Premier League i rozgrywkach, w których będziemy grali. Teraz musimy zapewnić piłkarzom najlepsze narzędzia, by mogli się rozwijać, czuć się coraz lepiej i rozpocząć okres przygotowawczy w doskonałej formie. Kadra nie jest zamknięta, a klub wykonuje fantastyczną pracę, by ją skompletować więc mamy już piłkarzy, którzy niebawem rozpoczną pracę z nami. Wszyscy będziemy mieli doskonałe warunki do pracy i wdrożenia tego, co chcemy prezentować na boisku.
Powiedz nam coś o swoim sztabie i jak ważne są relacje panujące między wami?
– Są bardzo ważne i taka jest nasza filozofia, którą chcemy przenieść do Chelsea. Muszę czuć, że wszyscy jesteście moim zespołem, moimi ludźmi, a wy musicie czuć, że jestem waszym kolegą. Musimy pracować i wszyscy muszą czuć się ważni. Piłka nożna zmieniła się w ciągu ostatnich kilku lat, ważne jest, aby w każdej dziedzinie mieć ludzi z jakością i zdolnych do czynienia nas bycia lepszymi. Potrzebujemy liderów, a nie naśladowców. Dotyczy to każdego obszaru. Będziemy naciskać na każdego, by dawał z siebie wszystko dla klubu.
Jak myślisz, jak ewoluowałeś jako trener w ostatnich kilku latach?
– Jestem o wiele, wiele lepszy! Nie, po prostu mam większe doświadczenie. W przeszłości mieliśmy momenty, aby wszystko analizować i stawać się lepszymi. Ewolucja dokonuje się każdego dnia, gdy starasz się rozwijać. Doświadczenia są czymś, z czego musisz korzystać, ponieważ jeśli tego nie robisz, to doświadczenie nic nie znaczy.
– Myślę, że jesteśmy na właściwej drodze, aby próbować dodawać pewne rzeczy i pomagać piłkarzom w podnoszeniu swojego poziomu. Stanowimy lepszy zespół i jesteśmy ludźmi, którzy uwielbiają wprowadzać innowacje, wyprzedzać wszystko, ale także dzielić się i mieszać z futbolem z przeszłości.
– Jesteśmy odpowiedzialni za zachowanie wartości piłki nożnej z przeszłości. Ta wartość jest niesamowita i dlatego jesteśmy zakochani w futbolu. Futbol to kontakt z emocjami, to bardzo ważne. Emocje nie mogą pochodzić wyłącznie od kibiców. Też jesteśmy za nie odpowiedzialni. Piłkarze również muszą wysyłać wiadomości i emocje. Drużyna wysyła emocje do kibiców, kibice do drużyny, a sztab do piłkarzy.
– Wszyscy poruszamy się w świecie emocji, ale ważne jest też, by mieć jasne wyobrażenie o nowej technologii, która pomoże zapewnić piłkarzom lepsze narzędzia. Jednocześnie musimy pamiętać, że czujemy zapachy, mamy oczy, skórę i dlatego musimy zachować wszystkie ludzki zmysły.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Zobaczymy jak sobie poradzi.
Już nie mogę się doczekać pierwszego meczu pod batutą Pocha.Oby to był teraz nasz trenejro na długie lata
Kalim89. Szacunek do innych wynosi sie z domu. Tobie wybaczyc nalezy, bo twoi rodzice sa mocno spokrewnieni.
Cóż za desperacja :) kolejny dowód na to że jesteś ulomem umysłowym :) tylko tacy wplątują we wszystko rodziców :) ciekawe czy byłbyś na tyle odważny żeby powiedzieć Mi to w twarz :)
Przestańcie używać w wywiadach słowa "projekt" bo szlag mnie trafi na miejscu. Sport z projektem ma mniej więcej tyle wspólnego co Tottenham z trofeami.
Wyrzuciłeś wszystkich wychowanków, zawodników klasy światowej sprzedałeś do konkurencji za grosze. Jesteś marnym trenerem, który nic nie wygrał nawet mając Messiego czy Neymar czy Mpabe. I jesteś z Tottenhamu więc nie obiecuj, bo tych nowych zawodników wzięliście z Championship. Żadni następcy tych co odeszli. Właściciel zniszczył klub w ciągu jednego sezonu a ty mu w tym pomagasz. Jesteś z Tottenhamu i tak pozostanie. My cię nie chcemy. Przekonasz się po pierwszym przegranym meczu, w którym Mason pewnie strzeli gola temu idiocie w bramce. Kepa numer jeden to przepis na tragedię. I wcale nie jest to scenariusz którego bym pragnął. Ale twoja droga jako trener to jedna wielka porażka. Wszyscy uciekają no nie wierzą w projekt. Tam projektu nie ma tylko mokre sny właściciela debila. Szykujmy się na relegation zone. I championship.
Ale Ty wiesz że rola menedżera w rzeczywistości, a w fifie to dwie różne rzeczy? To nie trener przeprowadza transfery, jak Ci się one nie podobają to obwiniaj za to właścicieli oraz ludzi za nie odpowiedzialnych. To nie kariera Pochettino jest jedną wielką porażką, ale Twój komentarz.
Matko jedyna co za ułom umysłowy xd
Ale odkejka
Za stary jestem na FIfe. Kibicuje Chelsea dluzej niz niektorzy z Was zyja. Kiedy Poch mowil ze Tottenham to najlepszy klub na swiecie i teraz to samo mowi o Chelsea, to kiedy klamal?
No to zobaczysz na stronie Mu co będzie Mount gadał. Ze Manchester to jego marzenie i ze jest podniecony itd. To jest marketing, każdy sobie gada póki kamera włączona. Najważniejsze żeby była dyscyplina i ciężki trening. Mogę być w środku tabeli ale jak będę widział gryzienie murawy to zniosę ten ciężar.
Prowadź nas wodzu
Oby Ci się wiodło. Liczę, że dacie nam w tym sezonie troszkę radochy z poświęconych godzin na oglądanie.