Manchester United nie odpuszcza. Po odrzuceniu przez Chelsea drugiej oferty za Masona Mounta o wartości 45 milionów funtów plus bonusy, Czerwone Diabły przedstawiły kolejną propozycję klubowi ze Stamford Bridge.

W piątkowe popołudnie z Old Trafford przyszła trzecia oferta, opiewająca na 50 milionów funtów plus 5 kolejnych w dodatkach. Oznacza to, że pierwsza próba została podbita o 15 milionów, ale nadal było to o 15 mniej niż oczekiwane przez The Blues w kontrze do drugiej oferty Manchesteru United.

United jasno przedstawili swoje stanowisko, informując, że ta propozycja będzie ostateczną i są skłonni wycofać się z negocjacji. Wszystko teraz stoi po stronie pracodawcy Mounta, która pójdzie na kompromis, albo zaryzykuje utratę wychowanka w przyszłym roku za darmo. Pomocnik podkreślał, że nie zamierza przedłużyć wygasającego kontraktu i jest gotowy opuścić szeregi The Blues, nawet jako wolny agent.

Trzecia oferta nie została tak szybko odrzucona jak dwie poprzednie. Rozmowy nad najnowszą propozycją pomiędzy właścicielami a dyrektorami sportowymi zaplanowane są na piątkowy wieczór. Pozwolenie Mountowi na odejście do Manchesteru United postawiłoby Chelsea w pozycji sprzedaży trzech kluczowych piłkarzy do trzech różnych ligowych rywali.

Mateo Kovacić przechodzi testy medyczne w Manchesterze City przed 30-milionowym transferem, a Kai Havertz domyka przenosiny do rywala zza miedzy do Arsenalu za 65 milionów funtów. Wiadomo, że The Blues muszą sprzedać piłkarzy, ale wzmacnianie rywali w walce o czołowe pozycje byłoby ryzykowne.

Na ostatniej prostej jest również transfer Nickolasa Jacksona z Villareal. Napastnik ma w najbliższym czasie przechodzić w Londynie testy medyczne. W międzyczasie klub ze Stamford Bridge odrzucił propozycję Interu Mediolan, który chciał wypożyczyć Romelu Lukaku za 7 milionów funtów.

Źródło: The Telegraph