Lampard: Moja przygoda z Chelsea nie kończy się i nigdy się nie skończy
Dodano: 28.05.2023 08:33 / Ostatnia aktualizacja: 28.05.2023 08:33Dzisiaj Frank Lampard poprowadzi Chelsea po raz ostatni w roli tymczasowego menedżera. Anglik przyznał, że jest wdzięczny kibicom za okazywane wsparcie, mimo słabych wyników, ale w tym ostatnich meczu chciałby odwdzięczyć się im jak najlepszym występem.
Dzisiaj po południu piłkarze Chelsea zakończą ten trudny sezon. Teraz czekają ich wakacje, a wkrótce powrócą do treningów.
– Może to zabrzmi dziwnie, ale nie wydaje mi się, żeby to było pożegnanie – przyznał Frank Lampard. To będzie koniec sezonu i koniec mojego drugiego pobytu w Chelsea. W końcu będzie okazja, żeby się pożegnać. Poprzednim razem nie miałem takiej okazji, ponieważ był Covid. Niemniej kiedy opuszczasz klub jako menedżer, nie ma wielkiego hurra. Jednego dnia jesteś w klubie, a następnego już cię nie ma i to jest w porządku.
– Może jest to banalne, ale nigdy nie czułem się tak, jakbym żegnał się z kibicami, ponieważ miałem tu wspaniałą karierę piłkarską, karierę trenera i teraz ten krótki epizod. Mieszkam dość blisko stadionu i na pewno będę wracał na mecze Chelsea wiele razy.
Frank Lampard wciąż cieszy się wielką sympatią ze strony kibiców, ponieważ przez 13 laty występował na Stamford Bridge i jest zaliczany do grona największych legend klubu.
– Nie jestem z tego powodu zbyt nostalgiczny. Niemniej doceniam wsparcie kibiców i docenię je w niedzielę. Mimo to, chciałbym przede wszystkim dać kibicom jak najlepszy występ, który zapadnie im w pamięci przed latem i pomoże nabrać pozytywnego nastawienia – dodał menedżer Chelsea.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Pseudo-trener
Myślę, że jak wróci do podstaw, to może odbudować reputację gdzieś na zapleczu Premier League. Chociaż wcale nie musi.
Co do jego przynależności do społeczności Chelsea, to tutaj nie ma żadnych wątpliwości. On zawsze będzie niebieski. Dla kibiców to ciągle jest i będzie "Super Frankie". I te pół roku z tymi paralitykami tego nie zmieni.
PS. Szkoda, że tak obecnie to wygląda w Chelsea. Ci co mają serce do tego klubu, nie mają już zdrowia (Azpi) czy umiejętności (Lampard). A Ci co mają umiejętności, mają totalnie wywalone. Zresztą to się tyczy większości klubów, choć kiedy idzie to aż tak tego nie widać.
Frank, trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Czas przestawić się na Football Managera, tam zrobisz karierę.
Mam nadzieję, że już nie wrócisz tutaj jako trener :o
on nie powinien wrócić jako trener NIGDZIE. Niech się zajmie szkolenia młodzieży co najwyżej.