Hiddink: Lampard może wygrać z Chelsea Ligę Mistrzów
Dodano: 07.04.2023 15:47 / Ostatnia aktualizacja: 07.04.2023 15:47Wczoraj Chelsea poinformowała, że funkcję tymczasowego menedżera pierwszej drużyny będzie pełnił Frank Lampard. Anglik pozostanie na tym stanowisku do końca sezonu. Guus Hiddink przyznał, że zarząd Chelsea podjął bardzo dobrą decyzję.
Przed Frankiem Lampardem postawiono bardzo trudne zadanie. Anglik objął zespół, który w ostatnich miesiącach prezentował bardzo słabą dyspozycję.
– Szczerze mówiąc, chciałbym, aby Lampard był traktowany nie tylko jako tymczasowy menedżer. Dobrze by było, gdyby mógł kontynuować ten projekt w przyszłym sezonie – stwierdził Guus Hiddink w wywiadzie udzielonym "The Telegraph".
– Frank zna Chelsea jak nikt inny i ważne jest, żeby ciągłość została zachowana. Lampard będzie potrzebował czasu, jak każdy. Chelsea zainwestowała dużo pieniędzy, ale teraz musi dostosować się do tej wizji.
– Pierwszy pobyt Franka w Chelsea miał miejsce przed czasami Todda Boehly'ego. Być może było za wcześnie, żeby wziąć na siebie tak dużą odpowiedzialność. Frank dopiero zaczynał karierę trenerską, a teraz ma większe doświadczenie, jest bardziej i lepiej przygotowany. Niech pracuje! Znam go i myślę, że to właściwa osoba.
Oprócz walki w Premier League, Chelsea czeka także bój z Realem Madryt w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
– Frank ma szansę zrobić coś pięknego na koniec sezonu w Lidze Mistrzów. Myślę, że może być człowiekiem, który poprowadzi nową Chelsea. Mam bardzo miłe wspomnienia związane z Frankiem. Był fantastycznym chłopakiem w szatni. Jako piłkarz był klasycznym pomocnikiem. Był silny, inteligentny i niebezpieczny w każdym obszarze pola karnego.
– Frank zawsze miał pozytywny wpływ na grupę. Nie było krzyków, przesady, ale zawsze była rywalizacja i motywowanie kolegów, aby dawali z siebie wszystko. Bardzo go lubiłem. U Lamparda bardzo podobało mi się to, że gdy sadzałem go na ławce lub zdejmowałem z boiska w trakcie meczu, nigdy nie robił złej miny. Zawsze akceptował moje decyzje. Nie narzekał, a zawsze pracował dla dobra drużyny. Było dla mnie jasne, że po tak wspaniałej karierze zostanie trenerem.
Guus Hiddink prowadził Chelsea m.in. podczas pamiętnych meczów z Barceloną w Lidze Mistrzów w 2009 roku. Wówczas The Blues zostali pokonani przez hiszpańską drużynę, ale wydaje się, że Tom Henning Øvrebø przyczynił się do ostatecznego wyniku. Swojego wzbudzenia nie ukrywał wtedy Didier Drogba.
– Każdy, kto ponownie obejrzy zdjęcia z tego meczu, dostrzeże, że nie dostaliśmy co najmniej dwóch rzutów karnych. Nie miałem zbyt wiele czasu, aby porozmawiać z nim po meczu, ale dałem mu DVD z meczu i powiedziałem: "Obejrzyj to jeszcze raz, zwłaszcza drugą połowę".
Guus Hiddink ma 76 lat, a dwa lata temu ogłosił zakończenie trenerskiej kariery. Nie oznacza to jednak, że futbol przestał go pasjonować.
– Jestem nieszczęśliwy! Nie chodzę na boisko każdego dnia i ludzie myślą, że jestem już na emeryturze, co nie jest do końca prawdą. Nadal zajmuję się piłką nożną, prowadzę konferencje w lidze holenderskiej, doradzam menedżerom i jestem prezesem holenderskiego związku trenerów.
– Grywam w piłkę z przyjaciółmi. Tworzymy rondo, sześć osób gra przeciwko dwójce, która jest w środku i próbuje przejąć piłkę. To świetna zabawa i sprawia, że nadal jesteśmy aktywni. Nadal jestem w dobrej formie, choć niedawno przeszedłem operację i mam 76 lat.
– Jestem przekonany, że niebawem spotkam się z Frankiem na Stamford Bridge. Bardzo go lubię i mam nadzieję, że wyciągnie Chelsea z tej trudnej sytuacji i zaprowadzi ją tam, gdzie powinna być – dodał Holender.
- Źródło: "The Telegraph"
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
XD
Frank Lampard nie zna już Chelsea. Zmienił się zarząd, piłkarze, lekarze, fizjoterapeuci i przede wszystkim właściciele. Jego postrzeganie Chelsea to tylko wspomnienia w żadnym wypadku znajomość. Klubu nie buduje budynek czy stadion a ludzie.
Pompowanie balonika i nic więcej. Sytuacja Chelsea jest żałosna. Tu nie ma czego odbudowywać. Trzeba rozwalić i budować od nowa. Lampard nie jest cudotwórcą, można nawet powiedzieć bardzo przeciętny trener, którego tylko historia i wielkie osiągnięcia bronia jego nazwiska. Nasi piłkarze siedzą w marazmie przeciętności i to jest problem. Brak ambicji, smaku trofeów. Zobaczycie real nas rozjedzie a nasi będę się uśmiechać i pisać bzdety pokroju : fajnie tu było przyjechać, niezapomniana chwila, ciekawe doświadczenie
W punkt! Jeszcze po przegranym meczu będą się klepać po przyjacielsku z Benzemą jakby go spotkali w restauracji. Pełen uśmiech, pełen luz.
Nie może.
Guus TOP! Bardzo dobrze mi się kojarzy ten chłop. Ale w tym wypadku to go odkleiło srogo. Takie są fakty że w tym sezonie nic nie ugramy i trzeba już teraz skupić się na budowie zespołu pod następny. Ligę mistrzów kończymy na 1/4. Jedyna niewiadoma to czy uda się wyjść z tego z twarzą czy będzie blamaż.