Fot. własne

Chilwell: W rewanżu wszystko będzie możliwe

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 16.02.2023 19:17 / Ostatnia aktualizacja: 16.02.2023 19:17

Wczoraj Chelsea przegrała z Borussią Dortmund (0:1) w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Ben Chilwell jest jednak optymistycznie nastawiony przed rewanżem na Stamford Bridge.


Na Signal Iduna Parki podopieczni Grahama Pottera zaprezentowali się z przyzwoitej strony, zwłaszcza w drugiej połowie, ale nie udało im się strzelić choćby jednej bramki, mimo kilku bardzo dobrych okazji.


– Ostatecznie przegraliśmy ten mecz, co jest niestety najważniejsze, ale myślę, że i tak możemy wyciągnąć wiele pozytywów z tego występu – stwierdził po wczorajszej porażce z Borussią Dortmund Ben Chilwell.


– Myślę, że po jakimś czasie udało nam się przejąć kontrolę i tworzyliśmy sobie wiele okazji, zwłaszcza w drugiej połowie. Zagraliśmy znacznie lepiej i myślę, że widać, że zaczynamy się ze sobą zgrywać. Jesteśmy rozczarowani porażką, ale wciąż mamy o co grać w rewanżu na Stamford Bridge. Musimy po prostu wykorzystać pozytywy z tego meczu przed rewanżem.


– Kiedy patrzymy na talenty, które są w naszym zespole, to robi się interesująco. Mamy jakość, by grać szybką piłkę z wieloma opcjami w ataku. Ten wieczór był dla nas frustrujący w tym sensie, że stworzyliśmy sobie wiele okazji, ale nie potrafiliśmy strzelić gola. Patrząc jednak na jakość, którą mamy, nie powinniśmy mieć powodów do paniki.


– Chcemy grać w stylu Chelsea, a patrząc na piłkarzy, których ostatnio sprowadziliśmy i których już mieliśmy, menedżer może coś z tego ułożyć. W drugiej połowie zagraliśmy znacznie lepiej i jesteśmy rozczarowani, gdyż wracamy na rewanż na Stamford Bridge bez niczego, choć jak już wcześniej mówiłem, z tego meczu możemy wyciągnąć wiele pozytywów – dodał lewy obrońca Chelsea.


Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

panasonic14
komentarzy: 141
17.02.2023 13:00

Najpierw trzeba zacząć wygrywać nie pamiętam kiedy ostatnio wygraliśmy to musiało być dawno temu....

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close