The Telegraph: Idą zmiany! Władze Chelsea murem za Potterem. Latem może dojść do czystek w pierwszej drużynie
Dodano: 14.01.2023 09:54 / Ostatnia aktualizacja: 14.01.2023 09:54"The Telegraph" informuje, że w najbliższych miesiącach na Stamford Bridge może dojść do trzęsienia ziemi. Nowi właściciele klubu stoją murem za Grahamem Potterem, mimo, iż wyniki zespołu są bardzo słabe, a latem kilku zawodników pierwszego zespołu może zostać sprzedanych.
Era "rządów piłkarzy" w Chelsea dobiega końca. W ostatnich latach Roman Abramowicz zawsze stawał po stronie piłkarzy i gdy forma drużyny zaczynała spadać, odpowiedzialność za wyniki ponosił wyłącznie menedżer. Todd Boehly pragnie, by w końcu się to zmieniło. Graham Potter ma pełne poparcie władz klubu i nikt nie myśli o zwolnieniu go.
Jeśli wyniki nie zaczną się poprawiać, latem w szatni Chelsea może dojść do prawdziwych czystek. Z klubem pożegnają się zawodnicy, którzy nie wykazują zaangażowania, a ich wkład sportowy jest niewielki. W ich miejsce mają zostać sprowadzeni młodzi piłkarze, którzy będą ambitnie walczyć o sukcesy. Klub ze Stamford Bridge chciałby sprowadzić Marcusa Thurama oraz Noniego Madueke, za którego miał już złożyć pierwszą ofertę opiewającą na 26,5 miliona funtów.
Hakim Ziyech, Christian Pulisic i Kai Havertz stoją w obliczu niepewnej przyszłości. Jorginho może dostać zgodę na odejście za darmo latem, a zainteresowanie Césarem Azpilicuetą nie będzie ignorowane. Chelsea może zdecydować się sprzedać Kalidou Koulibaly'ego by zredukować straty na transferze Senegalczyka, jeśli wpłynęłaby za niego oferta z Włoch.
Klub nie będzie stał na drodze Pierrowi-Emerickowi Aubameyangowi, jeśli ten zechce wrócić do Hiszpanii lub przenieść się gdzie indziej. Gabończyk już w styczniu może przenieść się do MLS lub udać się na Bliski Wschód. Z hiszpańśkich klubów zainteresowanie nim wyrażają Atlético Madryt i FC Barcelona. Aubameyang jest tylko jednym z kilku piłkarzy Chelsea, których mentalność jest kwestionowana w ostatnich tygodniach, ale Graham Potter uznał, że bezcelowym jest publiczne krytykowanie kogokolwiek.
Chelsea była otwarta na oferty za Hakima Ziyecha już w styczniu, ale ogromna liczba kontuzji sprawiała, że Graham Potter nie może pozwolić sobie na utratę zbyt wielu zawodników. Ewentualne transfery z klubu będą dokonywane latem. Dzięki temu piłkarze, którym zależy na pozostaniu na Stamford Bridge, będą mieli możliwość, żeby wykazać się i udowodnić, że zależy im na dobru klubu.
Czas Jorignho w zachodnim Londynie także dobiega końca. Wygląda na to, że jego kontrakt nie zostanie przedłużony. Niewykluczone, że Chelsea rozważy oferty za swojego pomocnika już w tym miesiącu, jeśli uda jej się zatrudnić odpowiednich następców. Na radarze Chelsea w dalszym ciągu pozostają Moisés Caicedo i Enzo Fernández. Pod koniec grudnia i na początku stycznia The Blues bezskutecznie próbowali dogadać się z Benficą ws. Argentyńczyka, ale możliwe, że w tym miesiącu przedstawią za niego kolejną ofertę.
Największym problemem będzie znalezienie nabywców dla bardzo dobrze opłacanych gwiazd. Wyżej wymieni zawodnicy pobierają wysokie wynagrodzenie, zaś ich forma sportowa pozostawia wiele do życzenia. Niewiele europejskich klubów będzie mogła pozwolić sobie na sprowadzenie ich.
Chelsea nie wyklucza wykupu João Féliksa. Klub nie zastrzegł sobie takiego prawa, ale istnieje przekonanie, że zakontraktowanie Portugalczyka na stałe będzie możliwe.
Od przejęcia klubu nowi właściciele pracują nad wyrównaniem rachunku płac. Zarząd chce, by zawodnicy mieli zagwarantowane zarobki o podobnej podstawie z możliwością zapracowania sukcesami indywidualnymi i drużynowymi na lukratywne bonusy. Idealnie byłoby, gdyby wszyscy zawodnicy pierwszej drużyny mieli podobne wynagrodzenie.
- Źródło: "The Telegraph"
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Następną sprawą. Czytam opinie jakiegoś idioty że Todd robi porządek po Abramowiczu. Czytam to i nie chce mi się wierzyć że napisał to "niby" kibic Chelsea. Gdzie ten baran był jak zdobywaliśmy ligę mistrzów mistrza Anglii klubowe mistrzostwa świata puchary Anglii. I taki idiota ci napisze że przyszedł Amerykanin i robi porządek. Gdzie do huja macie oczy. Na którym miejscu jesteśmy w lidze. Ostatni raz więcej niż trzy porażki z rzędu mieliśmy 30 lat temu, i ten otóż jego mość napiszę że Jankes robi porządki a wy mu plusiki dajecie. No kurwa śmiech i nie dowierzanie
Robimy transfery jakbyśmy mieli Glazerów
Nkunku i prawdopodobnie Mudryk sprawią, że Zyiesz, Pulisic i mam nadzieję Havertz zostaną sprzedani. Mieli kilka lat żeby stać się liderami i nic z tego nie wyszło. Czas na nowe twarze.
Havertz musi zostać. Gość najlepiej u nas grał jak cała drużyna dobrze grała.
Pewnie jest zbyt nieśmiały (pisali o tym, że jest nieśmiały, przed jego przejściem do nas z Leverkusen), żeby przejąć kontrolę nad szatnią czy też zmoblizować resztę.
Jednak jak nasi się ogarną i przy nowych skrzydłach Felix i Mudryk to i on powinien ustabilizować formę.
Gościu nadal jest młody, gracz na lata, oby ;)
Jestem ciekawy co z Felixem, skoro wydajemy tyle za Ukraińca, wątpię by wydano podobna sumę za portugalczyka w letnim okienku. Co mnie bardzo smuci. Wolałbym tego drugiego. No chyba, ze dojdzie do dużej roszady z przodu. Wtedy mamy Nkuku, Mudryk, Sterling, Felix. Do sprzedania Pulisic, Ziyech, Havertz. Auba. Takich zmian sobie i wam życzę.
A następną ważną sprawą jest zatrudnianie jakiś dyrektorów ze stajni Red bulla, z całym szacunkiem ale jest to średniak który skupia się na wychowywaniu piłkarzy i sprzedawaniu do lepszych zespołów, kiedyś napisał bym że do takich jak my, a teraz idziemy w tym kierunku co byli. Fajnie kupić dwóch trzech perspektywicznych i powoli ich wrzucać do składu gdzie grają najlepsi piłkarze, a nie robić young team bez poważnych wzmocnień i myśleć że to odpali. Jedyne co z takimi ruchami może się zapalić to dupa na sraczu po ostrych paprykach a nie klub który w przeciągu ostatnich prawie 20 lat zdobywał wszystko co się dało
Co wy gamonie tutaj za minusy wystawiacie!!! Chcecie być jak r.b. Salzburg czy Lipsk??? Widzicie co się dzieje w naszym klubie???? Przegrywamy derby z fulham, jesteśmy jedną z najgorszych ekip pod względem strzelonych bramek. Kupujemy następnego piłkarza na pozycję skrzydłowego, już nawet mi sie ich nie chce wymianiac bo po mudryku mamy już 8 skrzydłowych a nie mamy środka pola i środkowych obrońców, naszym najlepszym obrońca jest 37 letni Silva. Czego idioci dajecie minusy i z czego barany się cieszycie po przyjściu gamonia z USA . Każda pała która dała minus niech spierdala kibicować r.b. Salzburg a nie The Blues. Jedz kurwa baranie jeden z drugim na trybuny i zobacz jaka tam jest opinia o tym całym cyrku
Oki, wszystko pięknie i ładnie. Ale nawet jak wywalimy połowe składu, to i tak będziemy potrzebowali solidnych wzmocnień.
Jedyne teraz co mamy to młodych perspektywicznych zawodników, ale oni mogą nie udźwignąć pokładanych w nich nadzieji
Chodzi mi o to, że młodzi zawodnicy za 2,3 lata będą dopiero mocni. A co w następnym sezonie? Znowu walka o utrzymanie?
Tak tylko dodam , Bakayoko też miał być mocny , tak samo Jeremy Boga nowy Messi największy francuski talent to samo Michy Batashuayi super snajper , jeszcze Christian Pulisic nowy Eden Hazard z Borrusi Dortmund .Liga zweryfikuje czy dany piłkarz będzie mocny nie jesteśmy w stanie tego przewidzieć.
Jeremy Boga z Gael Kakuta mi się pomylił miał być taki dobry że Chelsea przepisy złamała co poskutkowało zakazem transferowym starsi kibice wiedzą o co chodzi.
Z nowymi transferami Nkunku i Mudryk a pewnie jeszcze dojedzie do tego prawy obrońca, stoper i ŚP to skład mamy bardzo dobry -.
Potrzebny jeszcze jest bramkarz z prawdziwego topu, ja bym za wszelką cenę wyciągał Oblaka!
Już długo gra w Atletico więc może chcieć zmienić ligę.
Gościu wymiata i daje gwarancję spokoju.
Chyba, że magicznie odpali Słonina :)
Dokładnie tak. Dużo tutaj przyszło ostatnio super graczy za duże pieniądze. A najlepsi okazali się Ci, co wykluli się w akademii, a pierwsze szlify w Premier League zbierali dopiero w Chelsea pod Lampardem, dla którego była to pierwsza robota w tej klasie rozgrywkowej. Innymi słowy - albo ktoś ma predyspozycje do grania tutaj, albo nigdy nie będzie miał, nawet pomimo dużego nazwiska.
Pamiętam jak pierwszy raz widziałem na boisku Reeca. Gość od razu wyglądał na pewnego siebie i swoich umiejętności. Nie dawał sobie w kaszę dmuchać i grał jakby to był jego któryś sezon w Premier League. Taki Hall widać od razu, że ma inny charakter niż James. Jest bardzo nieśmiały i mało się komunikuję z innymi póki co. Ale jeśli chodzi o grę to ma parcie do przodu i potrafi zrobić różnice. Myślę, że jak będzie trenował i grał częściej z pierwszą drużyną to może być niezły grajek z niego. Ciekawe kto będzie zmiennikiem Chilwella gdy ten wyzdrowieje.
Patrząc ostatnio na wyjściowe składy, to Hall wykurzył Cucurelle. Jeśli tylko się przełamie i zacznie wykorzystywać swoje sytuacje bramkowe, to dalej już pójdzie gładko.
Mendy / Chalobah (na wypożyczenie) / Azpi już staruszek / Jorginho / RLC / Havertz / Zyiech / Pulisic / Auba może Kovacic moje typy
To jest najlepsze rozwiązanie. Doskonały ruch Todda. Dodatkowo to sygnał dla piłkarzy - zależy ci na grze w Chelsea? To zapierdalaj. Zobaczymy kto chce zostać :)
I tak ma być, jazda z tymi gwiazdeczkami!
I to jest podejście, na które czekałem od dawna. Wymaganie zaangażowania wpisane w kontrakt i wynagrodzenie uzależnione od wyników sportowych. Brak rozstrzału płacowego i sprowadzania byle kogo na hura, bo akurat jest okazja. Rozwiewanie wszelkich wątpliwości z zawodnikami, gdy tylko ci przez dłuższy czas nie dają tego, za co jest im płacone, z opcją rozwiązania kontraktu włącznie. Jesteśmy dopiero na początku drogi, wiele się jeszcze może zmienić, ale trzeba przyznać, że jak na razie plany i decyzje Todda wyglądają obiecująco. Ktoś w końcu musiał posprzątać ten burdel po Abramowiczu, a że padło na Grahama, to i zbiera on niezasłużoną krytykę z każdej możliwej strony. Fajnie, że właściciele niewiele robią sobie z widzimisię fanów, którzy sami nie wiedzą czego chcą i mimo to silnie wierzą w Pottera i dają mu wolną rękę i czas na zaprowadzenie swoich porządków. Zobaczymy co z tego wszystko wyjdzie, ale obrany kierunek jest jak najbardziej trafny. Mam nadzieję, że jesteśmy świadkami początku czegoś wielkiego.
Pierwszy raz mogę powiedzieć tutaj, że zgadzam się w 100%. Pottera można rozliczyć za jakiś czas, ale najpierw dajmy mu rządzić, a nie piłkarzom.
Niby spoko ale jest jedno ale, załóżmy że piłkarz naprawdę stara na treningach a mimo to trener nie daje mu szansy w meczach to w jakim sposób ma mieć te bonusy? Ok my nie wydziwimy wszystkiego co się tam dzieje tylko sam mecz. Tylko zobaczcie przykład Zakaria ile czasu był na ławce nim dostał szanse? I teraz pewnie tylko dlatego że są kontuzje.
Burdel po Abramowiczu!?!?!???! Chłopie ty poważny jesteś!?! Ty wiesz ile trofeum zdobyliśmy zanim do nas przyszedł a ile zdobyliśmy w jego erze!?!?! Przecież ty chłopie jakieś cherezje piszesz. Były jakieś nie trafione transfery ale to nie tylko u nas takie się zdążają. Ale co roku byliśmy wymieniani w gronie faworyta w każdych rozgrywkach, transfery były takie żeby przychodzili do nas naprawdę wielcy piłkarze bądź trenerzy, podkreślam że nie raz nie trafione ale to jak w każdym dużym klubie. A ty piszesz że przyszedł jakiś gamoń który pojęcia nie ma o piłce, Todd zresztą nadal myśli że to jest soccer a nie futbol. Kupuje jakiś gówniarzy którymi można wzmocnić młoda drużynę i mamy skład na young c.l. ale nie do pierwszego składu. Klepiemy biedę i długo jeszcze tak będzie. Chcę robić jakieś transfery na ślepo, jak z tym Fernandezem. Zamiast kupić naszego wychowanka sprawdzonego w lidze , Declan Rice to się uparł na jakiegoś Argentyńczyka który zniknie za rok z orbity poważnej piłki nożnej. Jak kibicuje już 30 lat The Blues to jeszcze takie burdlu i nie ładnu nie było w tym czasie w naszym klubie
Pamiętam dwa mecze które jest dla mnie dużym wyznacznikiem. Nie całe półtora roku temu byłem na meczu Newcastle Chelsea i wygrywamy gładko 3-0 a Newcastle ciężko było wyjść ze swojej połowy, i byłem na meczu teraz w listopadzie z Newcastle, i tylko rok różnicy a mecz dokładnie odwrotny, tylko 1-0 dla Newcastle ale tak naprawdę jak by były 4-1 to był by sprawiedli wynik. I widząc ten piach z trybun aż bolało mnie serce, i jedyne co było na najwyższym poziomie to my kibice którzy darliśmy mordy przez 90 parę minut. To pokazało jak można iść z klubem do przodu i oni wcale nie kupili huj wie jakich grajków bo bodajże 5-6 zawodników z Newcastle grało w oby dwóch meczach. To pokazało jak w rok czasu z klubu z najwyższej piłkarskiej półki można zrobić posmiewisko
No w końcu poszli po rozum do głowy z tymi płatnościami. Grasz dobrze dostajesz bonusy, grasz źle dostajesz dużo mniej . Może zaczną grać w końcu jak przystało a nie aby odjebac swoje i do domu bez żadnych konsekwencji . I w końcu zmiana na plus nie mogą zawodnicy wywierać presji na trenerze, w końcu się to skończy.
Trzeba tylko wziąć pod uwagę jedno. Taki system płac odstraszy niejednego zawodnika. Ale może to i wyjdzie na dobre? Bo oddzieli zawodników ambitnych, którzy będą chcieli pracować i osiągać sukcesy, od tych co chcą się tylko nachapać tygodniówki jak taki Auba. Generalnie jestem zwolennikiem premii uznaniowych. Ale one zawsze niosą jakieś kontrowersje ze sobą i nie mówię o piłce, a o normalnej pracy. Zawsze się znajdzie ktoś z jakimś wybujałym ego w stylu "ale dlaczego on dostał, a ja nie"
I bardzo dobrze, że odstraszy. Nie będą do nas przychodzić piłkarze dla pieniędzy, tylko chcący reprezentować niebieską koszulkę. W ten sposób unikniemy przepłaconych gwiazd, którzy nie gryzą trawy na murawie, jak chociażby wiecznie obrażony Ziyech, który na mś pokazał, że jak mu się chce, to potrafi.
Może to odstraszać, może przez to robić się kwas w drużynie zobaczymy jak to piłkarze przyjmą ale to jest moim zdaniem dobra zmiana chcesz zarobić więcej ? To oddaj serce na boisku a nie odbębnić swoje i do domu bo nie którzy teraz tak grają, mają umiejętności i talentu na wiele więcej ale tego nie pokazują może to będzie dobrym rozwiązaniem
Jestem bardzo na tak