Kalidou Koulibaly zapowiedział, że przed drugą częścią sezonu nie brakuje mu motywacji. Przed mistrzostwami świata Senegalczyk miał problemy z regularną grą w barwach Chelsea, ale ani na chwilę nie stracił pozytywnego nastawienia.

Kilka dni temu piłkarze wrócili do rywalizacji po mundialu. Trwająca miesiąc przerwa była dla niektórych okazją do wypoczynku, także psychicznego.

– Po porażce z Senegalem nie mogłem się doczekać powrotu do treningów. Poświęciłem trochę czasu na przemyślenie wszystkiego. Myślałem o piłce nożnej, o Chelsea, moim nowym klubie i powrocie z większą motywacją, ponieważ od początku wiedziałem, że chcę mieć wpływ na ten zespół. To nie wyglądało tak, jak tego chciałem – przyznał Kalidou Koulibaly.

– Chcę zacząć wszystko od nowa, chcę zacząć swój osobisty nowy sezon. Mecz z Bournemouth był dla mnie bardzo ważny. Chciałem pokazać wszystkim, że wróciłem, jestem bardzo zmotywowany i dam z siebie wszystko dla tej drużyny.

– Przerwa pozwoliła wszystkim na oczyszczenie głów. Spędziliśmy czas z drużyną narodową, a niektórzy pojechali na wakacje więc myślę, że dla wszystkich było to dobre. Potem wróciliśmy z dużą motywacją, ciężko trenowaliśmy przez dwa, trzy tygodnie. Dostaliśmy wiele pomysłów od trenera. Wiemy, że mamy dużo pracy do wykonania, aby wrócić na szczyt ligi. Będzie ciężko, ponieważ wszyscy chcą tam być. Jesteśmy bardzo zmotywowani i chcemy pokazać wszystkim, że początek sezonu był małą pomyłką.

– Musimy pokazać nasz poziom, by zaprowadzić Chelsea tam, gdzie na to zasługuje. Chcę rozegrać jak najwięcej meczów. Chcę grać w każdym meczu. W Anglii gra się bardzo dużo, ale trudno jest grać za każdym razem. Im więcej gram, tym wyższy poziom mogę osiągnąć.

– Jeśli chodzi o nasz zespół to mam nadzieję, że zdobędziemy kilka trofeów. Taki był mój cel, gdy podpisywałem kontrakt z Chelsea. Przyjeżdżając tutaj myślałem przede wszystkim o trofeach. Mam nadzieję, że w tym roku coś osiągniemy. Jeśli uda nam się coś wygrać, ten rok będzie dla mnie wspaniały. Zrobię wszystko i dam z siebie wszystko na boisku, by coś wygrać – zapewnił obrońca Chelsea i reprezentacji Senegalu.

Źródło: Chelsea FC