+

Rice mnie nie przekonuje bo to drewno straszne. Zdecydowanie wolę Bellinghama i to powinien być nasz cel transferowy nr 1. Fernandez też spoko ale nie za takie pieniądze.

Jak by Rice był drewnem to już dawno by go sprzedali do nas. Dla Ciebie zwykłego kibica może to być drewno , a dla każdego kto ma trochę pojęcia o piłce wie że ten gość robi za wszystkich czarną robotę. On nie będzie miał 20 asyst w sezonie, ale będzie robił wszystko żeby inni mogli hasać w ofensywie bo mają Declan za plecami. Jude to też super wybór i świetny piłkarz na pewno inne liga niż ten Fernandez ale Jude już wybrał real i nie ma sensu tracić czasu na kogoś kto i tak w końcu na koniec okna wyląduje w realu. Przypadek Raphini Kounde. Declan to nasz wychowanek który kochać Chelsea i na pewno jeżeli kluby by się dogadały był by od razu do podpisania. A jak chłopie uważasz go za drewno to znaczy że nie masz pojęcia o piłce tylko coś tam sobie kibicujesz

Nie wiem, co ma Bellingham do Rice'a. To nie ta pozycja. Na ofensywnym pomocniku mamy w czym wybierać. Na defensywnym przy odejściu Kante zostaje sam Jorginho, którego wielu z nas by pożegnało.

Bellingham i Rice grają na tej samej pozycji. Ja nie przypominam sobie meczu gdzie Jude był ofensywnym zawodnikiem. Ma trochę większe inklinacje do brania udziału w zagraniach ofensywnych, ale czy w reprezentacji czy w Borussii gra jako defensywny. W Anglii bliżej lewej strony i robi nie raz przewagę liczebną na skrzydle, w Borussii gra jako jeden z dwóch defensywnych. Nie wiem z kąd Ci się wzięło że to inni zawodnicy.

+

Jednak dla trenera Argentyny rozpoznawalny skoro zabrał go na mistrzostwa i odegrał nie mała rolę w zdobyciu mistrzostwa. A napastnik z molde który przyszedł do nas był rozpoznawalny ? Zgoda nie za taką kasę ale jeżeli chce się mieć najlepszych piłkarzy trzeba trochę wydać kasy

Nie trenera tylko selekcjonera. Taka jest rola selekcjonera reprezentacji żeby wyciągać piłkarzy najbardziej pasujących do koncepcji i stylu gry. Ale to nie oznacza że nadajesz się do gry w klubie x y czy Zet. Inne otoczenie inny styl gry inna, przede wszystkim bardziej fizyczna liga może szybko zweryfikować piłkarza. W lidze angielskiej większość obrońców to są chłopy które urwia ci nogę i sędziowie na to pozwalają bo taki styl jest tej ligi. Na boiskach w Katarze nie było ani tak agresywnie grających piłkarzy ani przede wszystkim sędziów którzy nie gwiżdżą głupot jak karne przeciwko polski

A propos pieniędzy , wydać 12 milionów na młodego perspektywicznego piłkarza kiedy wiesz że jeżeli nawet się nie odnajdzie to i tak strata tych pieniędzy nie będzie boleć bo ktoś kto odkupi od ciebie go. A wydać 120 baniek za małolata to jest różnica jak się nie sprawdzi. Kup sobie telewizor za 5 tysięcy złoty i kup za 500 złoty bez gwarancji i jak jeden i drugi po roku się popsuje, i zobaczymy kiedy zrozumiesz różnice