Fot. własna

The Athletic: Przełom w sprawie kontraktu Masona Mounta

Autor: Sebastian Romanowski Dodano: 16.11.2022 09:57 / Ostatnia aktualizacja: 17.11.2022 20:39

Przyszłość Masona Mounta w Chelsea wydaje się być pod coraz większą kontrolą. We wrześniu, "The Athletic" ujawnił, że The Blues rozpoczęli negocjacje z Mountem i Reece Jamesem. Zaledwie kilka dni później, James podpisał długoterminową umowę, dzięki której stał się najlepiej opłacanym obrońcą w historii klubu.

 

Dwa miesiące później nie ma jednak rozwiązania w sprawie kontraktu Masona Mounta. Niektóre z bardziej alarmujących nagłówków są jednak przedwczesne, ponieważ "The Athletic" donosi, że w ciągu ostatnich kilku tygodni, Todd Boehly i Behdad Eghbali prowadzili rozmowy z przedstawicielami Mounta i doszło na nich do pozytywnego przełomu.

 

W rzeczywistości spotykali się przy wielu okazjach od czasu rozpoczęcia wstępnych rozmów w lipcu, ale z ostatniego spotkania obie strony wyszły z poczuciem, że poczyniono znaczący krok.

 

Nie znaczy to, że wszystko zostało już uzgodnione. Do sfinalizowania zostało jeszcze kilka szczegółów. Istnieje szczera nadzieja, że sprawy zostaną zakończone po kolejnym spotkaniu zaplanowanym na styczeń i wtedy Mount podpisze umowę.

 

Niektórzy mogą się zastanawiać, o co chodziło z tak długimi negocjacjami, zwłaszcza że Mount nigdy nie ukrywał swojej miłości do Chelsea, w której jest od szóstego roku życia. Nowi właściciele mieli do załatwienia w klubie wiele rzeczy, a kontrakt Masona Mounta nie był pilącą sprawą.

 

Jak można się domyślić, jedną z przeszkód była wysokość pensji Mounta. Anglik gra regularnie od czasów, kiedy trenerem Chelsea był Frank Lampard, więc może poprosić o wynagrodzenie zbliżone do tego, jakie mają najlepiej zarabiający zawodnicy w klubie. To jednak oznacza znaczną podwyżkę płac za jednym razem.

 

Nowi właściciele starają się oferować piłkarzom bardziej motywujące kontrakty. Oznacza to dawanie godziwej pensji podstawowej, ale z możliwością znacznego jej zwiększenia poprzez spełnienie warunków zapisanych w kontrakcie. W teorii jest to świetne rozwiązanie, ale nie działa, jeśli inne kluby są w stanie zapłacić wyższą pensję podstawową.

 

Innym aspektem, który wywołał wiele kontrowersji jest długość umowy. Właściciele zaoferowali Mountowi siedmioletnią umowę, jednak ta propozycja została odrzucona. Czy należy to interpretować jako brak poświęcenia ze strony piłkarza? Nie. Nie oznacza to, że Mount już teraz planuje odejście z klubu za kilka lat. Podpisanie umowy na cztery lub pięć lat to również długi okres i zawsze istnieje możliwość ponownego przedyskutowania nowych warunków.

 

Mount koncentrował się również na tym, by pomóc drużynie w osiągnięciu lepszych wyników po trudnym początku sezonu.

 

Ponieważ Chelsea spadła na ósme miejsce w Premier League i przegrała cztery z ostatnich pięciu meczów, nie jest to odpowiedni czas na pozowanie przed kamerą i uśmiechanie się do zdjęć po podpisaniu nowej umowy.

 

Poza tym, im bliżej mistrzostw świata, tym prawdopodobieństwo podpisania kontraktu malało. To pierwszy mundial w karierze Masona Mounta i na tym chciał się w pełni skoncentrować.


Źródło: The Athletic

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

The Blue One
komentarzy: 47
16.11.2022 12:12

Mejson wariacie, podpisuj ten kontrakt !

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close