Evening Standard: Barcelona monitoruje sytuację kontraktową Jorginho i N’Golo Kanté
Dodano: 11.10.2022 13:55 / Ostatnia aktualizacja: 11.10.2022 13:55Władze Barcelony po raz kolejny szukają wzmocnień w zachodnim Londynie. W tym roku Katalończycy sprowadzili Andreasa Christensena oraz Marcosa Alonso, a zdaniem Nizaara Kinselli z "London Evening Stadard", latem przyszłego roku klub z Camp Nou poważnie rozważy sprowadzenie Jorginho oraz N’Golo Kanté.
Kontrakty obu doświadczonych pomocników wygasają wraz z końcem czerwca 2023 roku, a rozmowy w sprawie przedłużenia umów przeciągają się. Nie wiadomo, czy władze Chelsea będą skłonne do ustępstw i być może pozwolą swoim zawodnikom odejść za darmo.
Decyzja odnośnie przyszłości Jorginho i N’Golo Kanté nie została jeszcze podjęta. Możliwe, że obaj przedłużą swoje kontraktu i będą kontynuować swoją przygodę ze Stamford Bridge, ale w tej chwili taki scenariusz jest mało prawdopodobny, zwłaszcza w przypadku Francuza. Chelsea chce zatrzymać ich obu, ale nie za wszelką cenę.
Barcelona uważnie monitoruje sytuację obu pomocników londyńskiego klubu i latem przyszłego roku, jeśli pojawi się taka możliwość, będzie starała się ich przechwycić za darmo.
- Źródło: "London Evening Standard"
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Kante za bardzo kontuzjogenny. Postawić wszystko na Conora to co gość w tym wieku gra jest nie samowite nie popełnić tego błędu co dawniej gdzie pozbyliśmy De Bruyne, moim zdaniem ma szansę właśnie mu dorównać. Skupić się na młodych czyli dołożyć przedłużenie kontraktu z Moutem
Z tych którym kończą się po tym sezonie kontrakty, fajnie jakby został Silva i Kante myślę
Gdyby odejście tej dwójki otworzyło nam drogę do pozyskania de Jonga w promocyjnej cenie, to jak najbardziej. Z Kante obawiam się już nic dobrego nie będzie i mimo całej sympatii do jego osoby, do jego umiejętności i osiągnięć, trzeba wiedzieć, kiedy powiedzieć sobie dość, bez zbytnich sentymentów. Nie możemy brnąć w odnawianie kontraktów z gościem, który gra średnio jeden mecz w miesiącu. Warsztatem na pewno nadal jest to czołowa topka, ale wiek i zdrowie robią swoje. Dać mu zielone światło, żeby znalazł sobie najlepsze dla siebie miejsce do kontynuowania kariery, urządzić mu huczne pożegnanie i to chyba tyle. Co do Jorginho to oddać byle komu już, zaraz, bez zastanawiania się.
Jak oni monitorują wszystkich, którym się kończą kontrakty, żeby zaoszczędzić kasę, bo wiedzą, że kolejne takie okienko zrobią i będą dymy. Ale lepiej niech się zajmą spłacaniem długów, a nie szukaniem wzmocnień.