Havertz: Takie bramki są najlepsze
Dodano: 04.09.2022 08:39 / Ostatnia aktualizacja: 04.09.2022 08:39Wczoraj Kai Havertz został bohaterem Chelsea. Po wejściu na boisko strzelił bramkę, dzięki czemu jego drużyna pokonała West Ham 2:1. W pomeczowym wywiadzie Niemiec przyznał, że bardzo lubi strzelać takie bramki.
The Blues przegrywali po bramce Michaila Antonio. Rezerwowy Ben Chilwell doprowadził do wyrównania, a dwie minuty przed końcem podstawowego czasu gry decydującą bramkę strzelił Kai Havertz, któremu asystował Ben Chilwell.
– Już przed meczem wiedzieliśmy, że nie będziemy mieli zbyt wielu szans. Próbowaliśmy je tworzyć, ale to nie było możliwe. Myślę, że bardzo dobrze broniliśmy i musieliśmy zdobyć trzy punkty – przyznał Kai Havertz.
– Kiedy nie strzelasz, ale grasz, to zawsze jest ciężko. Cały czas wierzyłem, a ten gol smakuje jeszcze lepiej, ponieważ padł w ostatnich minutach więc jestem szczęśliwy. Dobrze, że teraz zyskaliśmy trochę pozytywnej energii jako zespół. Takie bramki w ostatnich minutach są najlepsze.
Asystę przy trafieniu Niemca zaliczył Ben Chilwell, także rezerwowy, który niedługo wcześniej strzelił wyrównującą bramkę.
– Ben zrobił świetny rajd. Jeśli chcesz wygrać w takim meczu, musisz robić takie rajdy i grać na wysokiej intensywności. Chilly wykonał to bardzo dobrze. Miał bardzo trudną kontuzję, nie życzę jej żadnemu piłkarzowi. Cieszymy się, że wrócił. Zawsze jest pozytywnie nastawiony i ma świetne nastawienie, a dzisiaj strzelił fajną bramkę – dodał Havertz.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Ten paluszek na ustach nie na miejscu po strzeleniu bramki.
xD?
Kai to specjalista od takich bramek.Uciszył teraz chociaż mordy tym którzy tak ostatnio szczekali na niego.Najlepiej jakby Broja grał w ataku od początku,a Havertz wchodził w drugiej połowie i naciskał już na podmęczonych rywali
Może się odblokuje , chociaż wolałbym go widzieć za plecami Broji
No brameczka ładna z pierwszej piłki, gdyby częściej trafiał, to może na dzień dzisiejszy nie musielibyśmy kupować emeryta na napad...
W końcu strzelił ktoś z Ataku nie licząc Sterlinga