Loftus-Cheek: Byliśmy niechlujni

Autor: Sebastian Romanowski Dodano: 06.12.2018 07:28 / Ostatnia aktualizacja: 06.12.2018 07:28

Ruben Loftus-Cheek strzelił wczoraj jedyną bramkę dla Chelsea w przegranym meczu przeciwko Wolves.

 

22-latek po raz pierwszy od pięciu sezonów rozpoczął mecz ligowy w barwach Chelsea od pierwszej minuty. Po spotkaniu, Anglik przyznał, że The Blues zostali ukarani za słabą drugą połowę.

 

– Czuliśmy, że mamy kontrolę w pierwszej połowie, czuliśmy się komfortowo i graliśmy dobrą piłkę. Przeciwnicy wygrali jednak mecz po przerwie, a my byliśmy niechlujni jako drużyna. Jeśli grasz kiepsko, w Premier League za to zapłacisz. Tak się stało z nami – przyznał Loftus-Cheek.

 

Pomocnik przyznaje, że brak w drużynie Davida Luiza i Mateo Kovacicia nie był żadną wymówką, a także stwierdził, że zespół musi już myśleć o meczu z Manchesterem City.

 

– Trenujemy każdego dnia jako zespół i powinniśmy oczekiwać dobrej gry, niezależnie od tego, kto znajduje się na boisku. Musimy podnieść się po tej porażce i szybko o niej zapomnieć, ponieważ w weekend czeka nas ciężkie spotkanie. Jesteśmy bardzo rozczarowani, ale musimy wyczyścić nasze głowy, ponieważ czeka nas okres, w którym rozegramy mnóstwo spotkań – dodał.

sebek9403
Author: sebek9403

Sebastian Romanowski

Kibic Chelsea od 2007 – czyli od czasów, gdy Drogba strzelał, a ja jeszcze miałem wolne weekendy. Po godzinach pasjonat siatkówki i motoryzacji.

Ojciec dwójki dzieci, testujący granice snu, cierpliwości i wytrzymałości psychicznej – z sukcesami! Życie to nie FIFA, ale staram się grać w pierwszym składzie.


Źródło: chelseafc.com

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close