Prawnik Lukaku: Na początku nikt nie wierzył, że ta transakcja się uda
Dodano: 01.07.2022 14:33 / Ostatnia aktualizacja: 01.07.2022 14:35Romelu Lukaku najbliższy sezon spędzi na wypożyczeniu w Interze Mediolan, chociaż tak naprawdę można powiedzieć, że Belg nigdy nie opuścił włoskiego klubu, bo w wywiadzie po ogłoszeniu wypożyczenia przyznał, że przez cały sezon 2021/22 był w kontakcie z Simone Inzaghim.
Prawnik zawodnika, Sebastien Ledure, postanowił wypowiedzieć się na temat transferu swojego klienta do Interu Mediolan.
– Nie znam piłkarza bardziej zdeterminowanego od Romelu. Gdy podejmuje decyzje, nie da się jej zmienić. Jest wielkim pasjonatem. To tłumaczy, czemu w Chelsea był nieszczęśliwy. On musi realizować swoją pasję.
– Były również inne kluby, które wyrażały zainteresowanie Lukaku, ale te kierunki nigdy nie był realne, bo Romelu bardzo szybko zdecydował, że chce odejść tylko do Interu. Wiele razy rozmawiał z trenerem Simone Inzaghim.
– To prawda, że Romelu zrezygnował z części wynagrodzenia, ale nie z tak dużej części, jak mówi się w prasie. Dziennikarze pisali o połowie czy też 1/3 pensji, a to nieprawda. Będzie zarabiał najlepiej w całej Serie A.
– Odwiedziłem Lukaku przed wakacjami. O wszystkim wiedział i brał udział w najważniejszych wideokonferencjach. Miał pełną przejrzystość i kontrolował sytuację. W maju i czerwcu kilka razy latałem pomiędzy Londynem a Mediolanem. Resztę załatwiły wideokonferencje. To były negocjacje, w których należało poruszać się krok po kroku i stawiać te kroki inteligentnie.
– Romelu dość szybko dał mi do zrozumienia, że mając 29 lat nie może zmarnować kolejnego sezonu. To żaden sekret, że nie nadawał na tych samych falach z trenerem. Negocjacje zaczęły się jednak dopiero po sezonie.
– Jeśli chodzi o jego wywiad z grudnia, to te wypowiedzi płynęły z serca, był też w tym może trochę niezgrabny. To była jego własna inicjatywa, możliwe że drugi raz by tego nie zrobił. Przez resztę sezonu odczuwał konsekwencje tego wywiadu.
– Musicie wiedzieć, że rok temu relacje Chelsea z Interem podczas negocjacji był napięte. Gdyby nie zmiana właścicielska, szczerze wątpię, że to wypożyczenie byłoby możliwe. Na początku nikt nie wierzył, że to może się udać. W zeszłym tygodniu zadzwonił do mnie Fabrizio Romano i powiedział: "To co zrobiłeś, to majstersztyk".
– Romelu nie chciał, by Federico Pastorello był zaangażowany w ten transfer przez jego bliskie powiązania z byłym zarządem Chelsea. Nie chciał konfliktu interesów w jednej z najtrudniejszych operacji w futbolu.
- Źródło: La Derniere Heure
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Nawet nie chce mi się tego czytać.
INTEResujące :D
Ja będąc właścicielem w życiu nigdzie bym go nie oddał tylko wrzucił do głębokich rezerw i niech sobie tam kończy karierę
Mam takie samo zdanie ale jednak z punktu finansowego lepiej było go wypożyczyć bo pozbyliśmy się jego pensji. Zobaczymy co będzie za rok z tym klaunem bo kolejnej telenoweli nie zniosę
Romelu Pasjonat Lukaku
Pasjonat dla tego chciał odejść z Chelsea hahahahaha o kurwa za mocne
Ten szkodnik pasjonatem ?,Śmiech na sali.Zwykły Judasz który powinien zapłacić Chelsea odszkodowanie za takie postępowanie.
Ciekawy jestem jak go powitają kibice Interu bo z tego co kojarzę to chyba nie byli zadowoleni z tego jak się z nimi pożegnał