Christensen: Dziękuję Chelsea za spełnienie mojego marzenia
Dodano: 27.06.2022 14:11 / Ostatnia aktualizacja: 27.06.2022 14:11Andreas Christensen, który w Chelsea spędził 10 lat po tym, jak w 2012 roku przeniósł się do Londynu z Brondby, nie przedłuży umowy z obecnym klubem. Duńczyk postanowił pożegnać się z Chelsea oraz kibicami tej drużyny za pośrednictwem oświadczenia.
– W wieku 16 lat stanąłem przed trudną decyzją, jaką było opuszczenie Danii. Rozmawiałem wtedy z wieloma klubami, ale w mojej głowie wybór mógł być tylko jeden i była to Chelsea. Od razu kiedy tu przyjechałem, poczułem się jak w domu. Jestem wdzięczny Jimowi Fraserowi i Neilowi Bathowi, którzy przyjęli mnie do swojej rodziny. Niektóre z momentów godnych zapamiętania to wygranie młodzieżowego Pucharu Anglii, a także młodzieżowej Ligi Mistrzów. Tworzyliśmy grupę młodych piłkarzy, z której byłem naprawdę dumny.
– Miałem szczęście grać pod okiem fantastycznych menadżerów, w tym Antonio Conte, Jose Mourinho, a teraz Thomasa Tuchela. W ostatnim roku przeżyłem moje największe osiągnięcie piłkarskie, czyli wygranie Ligi Mistrzów. Byłem młodym chłopcem z wielkimi nadziejami, ale również obawami, rozpoczynającym swoją karierę. Jestem wdzięczny całemu klubowi za spełnienie mojego marzenia.
– Po dziesięciu wspaniałych latach w tym klubie, poczułem że to dobry moment na nowy początek dla mnie i mojej rodziny. Ostatnie miesiące były trudne pod względem psychicznym, bo decyzja o zostawieniu klubu i kibiców nie była łatwa.
– Nie jestem zbyt rozmowną osobą, więc czasami niektórzy nie rozumieją jak wiele znaczą dla mnie klub i kibice. Będę tęsknił za zawodnikami, pracownikami i wszystkimi tutaj. Życzę klubowi i kibicom wszystkiego najlepszego.
- Źródło: Evening Standard
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
I uciekam za free XD