Fot. Getty Images

Reakcje pomeczowe: Christian Pulisic i Mason Mount

Autor: Sebastian Romanowski Dodano: 12.05.2022 14:52 / Ostatnia aktualizacja: 12.05.2022 14:56

Mason Mount i Christian Pulisic to strzelcy dwóch z trzech bramek we wczorajszym meczu, w którym Chelsea pokonała 3:0 Leeds United. Po spotkaniu obaj piłkarze udzielili krótkich wywiadów pomeczowych.

 

Christian Pulisic

 

– Myślę, że zaczęliśmy to spotkanie naprawdę dobrze. Wyszliśmy na boisko z dużą intensywnością i zdobyliśmy bramkę. Czerwona kartka dla przeciwników trochę ułatwiła nam pracę. Wszystko poszło po naszej myśli, ale wciąż przed nami kilka ważnych spotkań, na których musimy się skupić. Dobrze wiedzieliśmy jak Leeds lubi grać i zdawaliśmy sobie sprawę z tego, jaka atmosfera będzie panowała na stadionie.

 

– W ostatnich tygodniach zgubiliśmy kilka punktów i nie byliśmy z tego powodu szczęśliwi. Zawsze staramy się jednak zachować optymizm i nie możemy doczekać się kolejnego meczu. Dzisiejsze spotkanie stawia nas w naprawdę dobrej sytuacji. Jesteśmy panami swojego losu, więc teraz musimy kontynuować swoją pracę i osiągać kolejne dobre wyniki. Chcieliśmy to spotkanie skończyć z większą liczbą goli na koncie, mogliśmy być nieco bardziej skuteczni. Wygraliśmy jednak 3:0 na wyjeździe, więc jesteśmy szczęśliwi.

 

– Jeśli chodzi o mojego gola, to uważam, że był naprawdę ładnej urody. Umieściłem piłkę przy samym słupku i użyłem do strzału niewielkiej siły. To był dla nas ważny gol. Romelu Lukaku? On zawsze strzela gole. To świetny zawodnik i dobrze widzieć go teraz w formie.

 

Mason Mount

 

– Przed meczem przeczytałem program przedmeczowy i było w nim coś w stylu, żeby kibice utrudnili grę przyjezdnym. Wiadomo, że kiedy grasz na Elland Road będzie ciężko, ale nam się to podobało. To był wielki mecz dla obu drużyn. Nie tylko oni potrzebowali zwycięstwa, my również ze względu na kilka słabszych występów.

 

– Uwielbiam tu grać, to stadion z bogatą historią. Ich kibice są wspaniali, nie lubią nas za bardzo, więc atmosfera była przednia. Gdy tylko zdobyliśmy bramkę, stadion nieco przycichł i mogliśmy skupić się bardziej na grze. Taki był nasz cel na pierwszą połowę.

 

– Zaczęliśmy to spotkanie z chęcią odbioru piłki bardzo wysoko i stworzenia sobie okazji. W przerwie menadżer powiedział, żebyśmy kontynuowali swoją pracę, a my to zrobiliśmy. Nasze zadanie było łatwiejsze ze względu na grę w przewadze.

 

– Rozmawialiśmy o tym, że będzie to wielki tydzień. Nie rozpoczął się on dobrze ze względu na remis z Wolves, więc musieliśmy się odbić. Mieliśmy kilka dni na dyskusje, musieliśmy powiedzieć sobie kilka rzeczy, które należało powiedzieć. Mecz z Leeds był tym, w którym mogliśmy to wszystko wdrożyć. Wiemy, co będzie dalej. Jesteśmy gotowi, żeby wygrać finał.

Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close