Fot. Getty Images

Konferencja prasowa Thomasa Tuchela po meczu z Leeds

Autor: Dominik Adamowski Dodano: 12.05.2022 09:32 / Ostatnia aktualizacja: 13.05.2022 15:32

Po trzech meczach w lidze bez zwycięstwa The Blues wreszcie przełamali złą serię i zwyciężyli bardzo pewnie na Ellan Road. Na konferencji prasowej po spotkaniu Thomas Tuchel ocenił grę swoich zawodników. 

 

Jak oceniasz występ zespołu?

 

-Myślę, że bardzo dobrze weszliśmy w ten mecz. Byłem bardzo zadowolony z poziomu skupienia, determinacji i wsparcia, które pokazaliśmy. Graliśmy bardzo twardo, walecznie w obronie i wspieraliśmy siebie nawzajem. Jestem bardzo zadowolony z tego występu na przestrzeni 90 minut. Byliśmy silni, gdy graliśmy po jedenastu. Później nasze skupienie się trochę zmieniło, gdy graliśmy w jednego więcej, ponieważ wtedy łatwiej się operuje piłką, ale w tym samym czasie nasz poziom skupienia pozostał równie wysoki, musieliśmy dalej być bardzo skoncentrowani, aby uniknąć kontrataków, ponieważ Leeds nigdy nie przestaje walczyć. Cały nasz wysiłek był skupiony na wysokim pressingu po utracie piłki i jeśli popełnialiśmy błędy zależało to od tego, gdzie je popełniliśmy. Rozumiemy grę coraz lepiej, i kiedy mieliśmy przewagę jednego zawodnika w drugiej połowie nie ulegaliśmy rywalowi. To było najważniejsze, i było to bardzo zasłużone zwycięstwo. 

 

Czy Romelu Lukaku odnalazł swój rytm we właściwym czasie?

 

-Każdy moment jest dobry na odnalezienie swojego rytmu. Jestem zadowolony z tego, że ponownie strzelił gola i chciał pozostać do końca na boisku, aby go mieć. Jestem również zadowolony z występu Puliego (Christiana Pulisica) i Masona (Mounta), byliśmy zdecydowani na graczy ofensywnych. Co jest bardzo ważne, ponieważ dodaje im pewności siebie. 

 

Czy Mateo Kovacic będzie w stanie zagrać w finałowym meczu z Liverpoolem po zejściu z boiska z urazem? 

 

-Jestem trenerem, a nie ekspertem, ale nie wygląda to obiecująco. Widziałem go już i przede wszystkim, kiedy Mateo schodzi z boiska, a on nigdy z niego nie schodzi. W półfinale FA Cup grał z tą samą kontuzją i próbował grać jeszcze przez kolejnych 15 minut, co było wręcz niemożliwe. Teraz opuścił je od razu. To była bardzo spuchnięta kostka, która przyswaja mu ogromny ból. Nie jestem lekarzem i musimy czekać na wyniki badań. Jednak według mnie jego szanse na grę w finale są bardzo małe. To dla nas rozczarowująca informacja w tym niemalże perfekcyjnym wieczorze. 

 

Jak wiele może dla was znaczyć to zwycięstwo w kontekście finału FA Cup? 

 

-Koniecznym było, aby zmienić to, jak gramy na boisku. Kiedy podejmujemy ryzyko, sposób w jaki to robimy i jak chronimy siebie nawzajem, skupienie, poziom naszej świadomości. Potrzebowaliśmy poprawić się w tych aspektach w najprostszy sposób. Była przyczyna tego, dlaczego traciliśmy bramki i dlaczego pozwoliliśmy wyrwać sobie zwycięstwo w ostatnich minutach meczu. Zrobiliśmy to jako drużyna i oczywiście istnieją ustalenia taktyczne, jednak jest też zachowanie w tej strukturze. Rozmawialiśmy o tym i jak najszybciej to zmieniliśmy. To co dzisiaj  zrobiliśmy nie było niczym nowym, po prostu wykonaliśmy naszą robotę na wyższym poziomie skupienia i dyscypliny od tego w poprzednich meczach. Czułem, że zespół jest bardzo spokojny i zdeterminowany przed meczem i w rezultacie dowieźli bardzo ważne zwycięstwo, do którego tak się przyzwyczailiśmy przez wiele tygodni. Widzieliśmy dziś dużą różnicę i jestem z tego powodu szczęśliwy. To kluczowe, nie tylko przez naszą sytuacje, ponieważ to dobrze przyjechać na mecz w sobotę z chłodną głową. To był dla niego fundament: dzisiejszy występ. 

 

Czy byłeś wściekły na sytuację z Danielem Jamesem i jak bardzo rozczarowany będziesz, jeśli Kovacic nie zagra w finale FA Cup? 

 

-Jeśli nie zagra, to będę bardzo rozczarowany, ponieważ był dla mnie kandydatem do gry w pierwszym składzie. Kiedy spojrzysz na jakość, jaką mieliśmy z nim i z Joghinho na boisku, kiedy graliśmy po jedenastu mogliśmy zanotować bardzo dobre wejście w mecz. Jest kluczowym zawodnikiem naszego środka pola. Grał przeciwko Liverpoolowi, wydaje mi się, że w obu meczach od samego początku i grał bardzo dobrze. Zawsze jest głodny gry, zdeterminowany i ekscytują go spotkania tej wagi. I oczywiście, boi się, że w nim nie zagra. Zobaczymy na dniach. Musimy poczekać. Być może zdarzy się cud i będzie mógł zagrać. Nie widziałem tego starcia na żywo. Zobaczyłem to z dystansu na iPadzie. Nie jestem dobry w oglądaniu takich sytuacji, bo zawsze boli mnie to psychicznie, jednak każdy mówił mi, że to bezdyskusyjna czerwona kartka. 

 

Czy zdjęcie z boiska Romelu Lukaku było czymś o czym myślałeś? 

 

-Spytałem go jak się czuje po 75 minutach, ponieważ według mnie silny zawodnik z dużym wkładem w grę fizyczną, po dwóch spotkaniach może potrzebować trochę odpoczynku. Ale byłem świadomy, że nie miał wtedy jeszcze swojej bramki na koncie. Puli i Mason już swoje strzelili, dlatego pozostawiłem go na boisku, aby mógł strzelić swojego i cieszę się, że to zadziałało. 

 

Jak bardzo zadowolony jesteś z występu Trevoha Chalobaha, którego przywróciłeś do wyjściowego składu? 

 

-Potrafi dostarczać takie występy i grał bardzo dużo, dlatego nie widzę powodu, żeby był niezadowolony. Ma ogromną ilość rozegranych spotkań [od początku sezonu] i zdajemy sobie z tego sprawę. To normalne, żeby mieć w tym czasie trochę lepszych i trochę gorszych występów. O składzie poinformowaliśmy drużynę bardzo późno i być może nie przewidywał siebie w wyjściowej jedenastce. To samo było w meczu z West Hamem, kiedy pojawił się na boisku. Potrafi stanąć na wysokości zadania i zrobił to w obydwu tych meczach. To poziom, na którym potrafi grać. Chodzi o konsekwencję. Brakowało mu tego, przez ostatnich kilka tygodni i zrobiliśmy kilka innych wyborów, co jest normalne. Jednak musi dalej pokornie ciężko pracować na treningach i dzięki temu kiedyś będzie mógł stać się wielką częścią tego klubu. 

 

Author: dominik28

Źródło: football.london

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close