Sky Germany: Thomas Tuchel chce ściągnąć Christophera Nkunku do Chelsea
Dodano: 10.05.2022 14:52 / Ostatnia aktualizacja: 10.05.2022 14:52Według doniesień Floriana Plettenberga z niemieckiego Sky Thomas Tuchel jest bardzo zainteresowany ściągnięciem do Chelsea Christophera Nkunku, z którym zdążył już współpracować w Paris Saint Germain. Co ciekawe jego koledzy z redakcji informowali ostatnio, że szkoleniowiec Chelsea chciałby w swoim klubie zobaczyć również Josko Gvardiola, klubowego kolegę Christophera.
Francuz jest jednym z najlepszych zawodników w tym sezonie w Bundeslidze. W samych ligowych rozgrywkach zdołał zgromadzić na swoim koncie 20 trafień i 15 asyst, a przypieczętował to wszystko trzema nagrodami dla najlepszego zawodnika miesiąca w najwyższej klasie rozgrywkowej w Niemczech. Ściągnięcie wychowanka PSG wydaje się więc bardzo logicznym i dobrym posunięciem, jednak Francuz 3 lata temu opuścił paryską drużynę w trakcie kadencji Thomasa Tuchela, który rozrzucał go do gry na różnych pozycjach. Nie wiemy, czy byłby on zainteresowany ponowieniem współpracy z obecnym menadżerem Chelsea.
Włodarze RB Lipsk nie chcą się pozbywać swojej gwiazdy tego lata, dlatego Christopher otrzymał od nich propozycję nowego kontraktu, ponieważ obecny wygasa w 2024 roku. Do grona klubów zainteresowanych Francuzem zalicza się również Manchester United, a zwłaszcza Ralf Ragnick, który tak samo jak Thomas Tuchel jest fanem talentu Christophera.
- Źródło: Sky Germany
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Nie uważam że naszym największym problemem są ofensywni zawodnicy . Największy problem to obrona i odpowiednio kreatywny DP . Raczej nie potrzebujemy zawodnika który znowu może grać wszędzie z przodu . Niby mamy takich kilku a zazwyczaj słabo to wychodzi . Trzeba wprowadzać stabilizacje bo zgranie to bardzo ważna rzecz. Zarząd niech zajmie się pilnymi sprawami bo troszkę ich jest .
20 goli 13 asyst czyli chyba więcej niż nasza cała ofensywa razem wzięta. Potrzebujemy ofensywnego pomocnika który będzie strzelał gole i asystował bo u nas oprócz Mounta reszta ma żałosne liczby. Żeby Ziyech czy Pulisic wzięli udział w akcji bramkowej to trzeba jakiegoś święta. Także pomysł ściągnięcia Nkunku jak najbardziej dobry, ale zarząd Lipska zarzeka się że nie puści go w tym oknie transferowym.
Zawsze tak jest z zarządami, gdy czują niezłą kasę. Potem się jednak okazuje, że wszystko zależy od tego, ile zaoferujesz za grajka. Osobiście uważam, że mamy kilku zawodników, których za dopłatą moglibyśmy wymienić na Nkunku. Trzeba trzymać kciuki za Lipsk, żeby skończyli w TOP4 i zaoferować im w rozliczeniu transakcji kogoś z czwórki Werner, Ziyech, Odoi albo Pulisic. Najbardziej by mi brakowało Amerykanina, bo cały czas może wypalić (osobiście widzę bardzo dużo podobieństw do Robbena z początku kariery).
Inna sprawa - czy Nkunku będzie chciał przyjść do Chelsea? Osobiście czytałem już kilka artykułów, w których gracze ofensywni z Dortmundu i Paryża bardzo narzekali na Tuchela za rzucanie ich do gry na różnych pozycjach. W Chelsea jest podobnie, nie wiem czy to sprzyja rozwojowi zawodników. Niemniej jednak potrzebujemy stabilizacji na ławce trenerskiej. Ktoś tu napisał pod którymś z artykułów, że na Tomka niebagatelny wpływ ma rozwód z żoną. Myślę, że może być w tym dużo prawdy. Szkoda, że tak wyszło, ale szybko musi się otrząsnąć, bo ostatnio gramy dramatycznie i idiotycznie tracimy punkty.
Tomciu kup sobie na początek tablice taktyczną i potrenuj . Bo żaden transfer ci nie pomoże .
Jak mamy bać się wpadek, to lepiej może nikogo nie kupujmy, co? Taka mentalność jest chora. To, że Werner nie pokazuje takiego samego poziomu jak w Bundeslidze nie oznacza jeszcze, że to samo będzie w każdym przypadku - zwłaszcza, że Nkunku nie jest nawet napastnikiem.
Niby Werner nie strzela za dużo ale widać że zawsze daje z siebie 100% na meczach
Jeśli Werner gra tak słabo dając z siebie 100%, to nie jest to żaden argument. Można biegać głupio albo mądrze. Ostatecznie liczy się efekt. Wole zawodnika który nie daje z siebie 100%, ale potrafi zrobić jedną niekonwencjonalną akcje i strzelić gola. U Wernera widać zaangażowanie i czasem coś mu wyjdzie, ale po drodze straci mnóstwo piłek i zaprzepaści dużo akcji.
Jeśli chcesz już podać kogoś za przykład walczaka który realnie wpływa na naszą grę, to podaj przykład Mounta. Mnóstwo odbiorów piłek, przyspieszeń akcji, mądrego poruszania się po boisku.
Porównywanie Nkunku do Wernera nie ma sensu. Zupełnie inna pozycja. Obawiam się tylko, że nie będzie chciał przyjść do Chelsea. Czy by sobie poradził - nie wiem. Potencjał ma olbrzymi.
Kolejny Timo Werner z niemieckiej ligi do kolekcji?
Też bym go chciał ale chyba nikt by nie był zaskoczony jak by sobie nie poradził w pl