Sky Italia: Emerson Palmieri celem numer jeden do wzmocnienia lewej obrony Juventusu
Dodano: 21.04.2022 21:18 / Ostatnia aktualizacja: 21.04.2022 21:18Emerson Palmieri to jeden z głównych celów transferowych Juventusu w letnim oknie transferowym - poinformował dziennikarz Sky Italia Gianluca Di Marzio.
Przebywający na wypożyczeniu w Olympique Lyon Emerson nie tak dawno wspomniał, że cieszy się czasem spędzanym w ekipie Ligue 1 i niekoniecznie chce powracać na Stamford Bridge. Wszystko więc wskazuje na to, że zawodnik formalnie zakończy swoją przygodę w zachodnim Londynie. Przez dłuższy czas to Maurizio Sarri zachęcał 27-latka, aby zaplanował przenosiny do SS Lazio.
Do gry po 26-krotnego reprezentanta Italii przystępuje jednak ekipa "Starej Damy". Wiele wskazuje na to, że Massimiliano Allegri myśli o rozstaniu z Aleksem Sandro, którego kontrakt wygasa w czerwcu przyszłego roku. Co prawda wzmocnienie lewej strony defensywy nie jest najpilniejszym priorytetem dla działaczy klubu Serie A, jednak Emerson znajduje się na długiej liście życzeń, a już na pewno przedstawia się jako kandydat numer jeden na uzupełnienie pozycji.
Urodzony w Santosie piłkarz regularnie występuje na boisku w tegorocznej kampanii w zespole Petera Bosza. Jego dotychczasowy bilans to 34 występy we wszystkich rozgrywkach. Na koncie zgromadził jedno trafienie i dwie asysty.
- Źródło: Sky Italia
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Nazywam się Julie Sweet, obiecałam polecić Dr Ogundele wszystkim, którzy potrzebują jakiejkolwiek pomocy. Byłam bardzo przygnębiona po 5 latach rozłąki z mężem. W zeszłym tygodniu skontaktowałem się z dr Ogundele, który rzucił zaklęcie, aby sprowadzić mojego męża, a po 24 godzinach mój mąż wrócił do domu i poprosił mnie o wybaczenie, co za cud. Każdy powinien mi pomóc mu podziękować. Jeśli ktoś tutaj potrzebuje jakiejkolwiek pomocy, radzę skontaktować się z nim na czacie WhatsApp lub Viber: +27638836445. Dr Ogundele jest supermanem.
Taki Emerson by się przydał teraz nam za Alonso