Fot. Getty Images

Konferencja prasowa Christiana Pulisica przed meczem z Realem Madryt

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 05.04.2022 21:24 / Ostatnia aktualizacja: 05.04.2022 21:32

Już w środę wieczorem Chelsea zmierzy się z Realem Madryt w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów. Udział w konferencji prasowej przed tym spotkaniem, obok Thomasa Tuchela, wziął Christian Pulisic. Sprawdźmy, co do powiedzenia miał amerykański zawodnik.


Czy ten mecz będzie dla was idealną okazją na odbudowanie się po niedawnej porażce z Brentford?


– Tak, mecz w weekend był trudny, ale być może potrzebowaliśmy takiego kopniaka, żeby dobrze przygotować się do meczów, które są przed nami. Chłopaki na pewno się odbiją. Nadal będziemy pewni siebie, tak, jak powinniśmy. Nadchodzący mecz nie będzie łatwy, ale miejmy nadzieję, że dzięki niemu będziemy chcieli jak najszybciej wrócić i wygrać wielki mecz.


Jak znosisz trudy tego sezonu? Możesz zakończyć go z 67 meczami na koncie we wszystkich rozgrywkach.


– Jesteśmy profesjonalistami, taka jest nasz praca. Nie jest łatwo, wszyscy są w podróży. Naszym zadaniem jest dbanie o siebie, o swoje ciała, abyśmy byli gotowi, gdy zabrzmi gwizdek. Czasami trzeba walczyć ze zmęczeniem i dać z siebie wszystko dla dobra zespołu.


Śledzisz sytuację związaną ze zmianą właściciela Chelsea?


– Moją pracą jest przede wszystkim skupianie się na meczach, ponieważ przed nami wielkie mecze. To jest obiekt mojej koncentracji. Oczywiście, słyszymy, co się dzieje i śledzimy te doniesienia, ale teraz najważniejszy jest mecz z Realem Madryt, a później kolejny mecz. Na tym my piłkarze skupiamy się.


Czy przez to, co dzieje się poza boiskiem, trudniej jest się wam skupić?


– Myślę, że chłopaki naprawdę dobrze sobie z tym radzą. Wystarczy spojrzeć na reakcję całego zespołu, na nasze wyniki. Ostatni weekend był oczywiście trudny, ale chłopaki wykonują świetną pracę i nie sądzę, by do końca sezonu coś miało się zmienić, nawet w dużych meczach. Wiem, że ten zespół zrobi krok do przodu. Będziemy dawali z siebie wszystko, będziemy skupiali się na swoich zadaniach, na następnym meczu. To wszystko, co możemy zrobić.


Czy pokonanie Realu Madryt może dodać wam pewności siebie, jak miało to miejsce w ubiegłym sezonie?


– Powinniśmy być pewni siebie, zdecydowani. Oczywiście, w ubiegłym roku osiągnęliśmy dobry wynik i mam nadzieję, że w tym roku będzie podobnie. Zmierzymy się z wielkim zespołem, to będzie faza pucharowa Ligi Mistrzów. Ten mecz na pewno nie będzie łatwy, ale biorąc pod uwagę, że w ubiegłym sezonie pokonaliśmy Real i wygraliśmy całe rozgrywki, powinniśmy czuć się pewnie i taki jest nasz sposób myślenia.


Jak ważną rolę pełni w zespole César Azpilicueta?


– César jest naszym kapitanem. Bardzo dobrze robi wiele małych rzeczy, ten facet bez przerwy walczy. Wnosi energię do zespołu i daje pozytywną iskrę. Jest dla nas bardzo ważny. Nie jestem w stanie wymienić wszystkich dobrych rzeczy na jego temat.


Jaka była wasza reakcja po porażce z Brentford?


– Wszyscy przechodziliśmy już przez takie momenty, dlatego jesteśmy doświadczeni jako zespół. Nie ma czasu na myślenie. Przegraliśmy jeden mecz, wynik był szalony, ale nie ma powodu, żeby wpadać w panikę i rozpamiętywać to. Potraktujemy tę porażkę jak paliwo do zmiany. Wszyscy w klubie dobrze sobie z tym poradzili. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by wykorzystać tę porażkę w nadchodzących meczach.


Jak się czujesz pod względem fizycznym?


– Czuję się silny, zdecydowanie zdrowy. W ostatnich tygodniach było dużo podróżowania, ale czuję się dobrze i jestem gotowy, by jutro wybiec na boisko. Z niecierpliwością czekam na ten mecz. Chcemy kontynuować formę, w której byliśmy przed ostatnią porażką.


Czy czujesz, że wróciłeś do optymalnej formy?


– Jestem zadowolony ze swojej formy. Nie lubię porównywać, kiedy grałem lepiej, kiedyś czy teraz. Zawsze staram się dawać z siebie wszystko, chcę być najlepszy. Na tym się skupiam i dalej tak będzie.


Jak ważny w kontekście jutrzejszego meczu jest fakt, że w ubiegłym sezonie to wy wygraliście Ligę Mistrzów?


– To powinno dodać nam pewności siebie, ale nie zbytniej pewności siebie. Mamy świadomość, co byliśmy w stanie zrobić w ubiegłym sezonie przeciwko największym drużynom na świecie. Mamy doświadczenie i jesteśmy pewni siebie. To powinno nam pomóc.


W tym roku Erling Håland ma odejść z Borussii Dortmund. Kiedyś sam byłeś w podobnej sytuacji. Co byś mu poradził?


– Nie wiem, czy byłem w dokładnie takiej samej sytuacji, co on. Erling jest wielkim piłkarzem i na pewno ma kilka opcji do wyboru. Powinien wybrać tę, która będzie dla niego najodpowiedniejsza.


Latem ważność twojego kontraktu z Chelsea będzie wynosiła dwa lata. Usiądziesz z klubem do stołu, żeby rozmawiać o przyszłości?


– Oczywiście, mój kontrakt jest ważny jeszcze przez dwa lata. W Chelsea czuję się szczęśliwy, odnosimy sukcesy, dokonaliśmy kilku wielkich rzeczy jako zespół. Gra sprawia mi radość. Mam zamiar dobrze zakończyć ten sezon. Nie martwię się o to, a obecnie czuję się dobrze.


Na krótkiej liście kandydatów do przejęcia Chelsea są sami Amerykanie. Co wiesz o ich zespołach?


– Prawdopodobnie nie wiem o nich więcej niż ty!


Czym różni się tegoroczny Real Madryt od Realu Madryt z ubiegłego sezonu?


– Myślę, że są tam nowi zawodnicy, nowy trener, grają w nowym systemie. Niektóre rzeczy nie zmieniły się. Przyglądamy się ich grze i wymyślimy najlepszy możliwy sposób, żeby ich pokonać. Będziemy jeszcze o tym rozmawiać i myślę, że będziemy przygotowani na to, co pokaże Real.


Źródło: football.london

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

JulieSweet
komentarzy: 187
09.05.2022 21:36

Nazywam się Julie Sweet, obiecałam polecić Dr Ogundele wszystkim, którzy potrzebują jakiejkolwiek pomocy. Byłam bardzo przygnębiona po 5 latach rozłąki z mężem. W zeszłym tygodniu skontaktowałem się z dr Ogundele, który rzucił zaklęcie, aby sprowadzić mojego męża, a po 24 godzinach mój mąż wrócił do domu i poprosił mnie o wybaczenie, co za cud. Każdy powinien mi pomóc mu podziękować. Jeśli ktoś tutaj potrzebuje jakiejkolwiek pomocy, radzę skontaktować się z nim na czacie WhatsApp lub Viber: +27638836445. Dr Ogundele jest supermanem.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close