Poyet: Christensenowi w Barcelonie wcale nie będzie łatwiej
Dodano: 03.03.2022 11:08 / Ostatnia aktualizacja: 03.03.2022 11:09Jeśli Andreas Christensen dołączy do Barcelony, niech nie myśli, że z miejsca będzie miał zagwarantowaną pierwszą jedenastkę - taką opinię wydał Gus Poyet w rozmowie dla hiszpańskiej stacji radiowej.
Rozstanie Duńczyka z Chelsea wydaje się coraz bardziej prawdopodobne, a Duma Katalonii najmocniej zabiega o usługi zawodnika. Kontrakt obrońcy wygasa wraz z końcem czerwca tego roku i już teraz może negocjować warunki kontraktu z nowym pracodawcą.
Różne media z Półwyspu Iberyjskiego perswadują, że Xavi i klub są przekonani o powodzeniu negocjacji z 26-latkiem. Christensen liczy na to, że tam będzie graczem pierwszego wyboru. Z kolei selekcjoner reprezentacji Grecji nie skłania się temu, że uda się piłkarzowi z marszu zacementować pozycję w podstawowym składzie, skoro ma z tym problem w Chelsea.
– Christensenowi nie będzie łatwo stać się regularnym zawodnikiem w Barcelonie. W Chelsea nie gra w każdym spotkaniu i nigdy nie był niepodważalnym graczem wyjściowej jedenastki. Jego sytuacja w nowym klubie będzie bardziej zależeć od tego, kogo Xavi jeszcze sprowadzi i co się stanie z obecnymi stoperami.
– Kiedy zaczynał się sezon, wyjściową trójką defensorów byli Christensen, Rüdiger i Thiago Silva. Ostatecznie, wskutek drobnych urazów i pewnych korekt, już nie gra w każdym meczu. Coś musiało się zmienić. Oczywiście, profilem pasuje do Barçy, jednak nie będzie mu łatwo o jego prognozowaną rolę, gdyż w drużynie jest trzech środkowych obrońców, którzy też powalczą o pierwszy skład. Choć stan rywalizacji o miejsce w jedenastce może wydawać się brutalny, jest to dobre dla drużyny, ponieważ zarazem podnosi się poziom gry.
- Źródło: Cadena Cope za Sport Witness
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.