Fot. Własna

Remis pozostawiający niedosyt, czyli wnioski po meczu Chelsea 2:2 Liverpool

Autor: Radek Kwapisz Dodano: 02.01.2022 20:28 / Ostatnia aktualizacja: 02.01.2022 20:29

Chelsea po niesamowicie emocjonującym spotkaniu na Stamford Bridge remisuje z Liverpoolem 2:2. Spotkanie przez całe 90 minut trzymało w napięciu i każda akcja mogła zakończyć się bramką. Z pewnością kibice zgromadzeni na stadionie nie mogli się nudzić, a patrząc na przebieg spotkania to The Blues stwarzali sobie więcej okazji do zdobycia bramki. 

 

Reakcja na stracone bramki 

 

Ci, którzy swoje telewizory wyłączyli już po drugiej bramce dla Liverpoolu mogą pluć sobie w brodę. Po trafieniu Salaha w piłkarzy Thomasa Tuchela wstąpiło nowe życie. Chelsea stwarzała sobie sporo okazji do zagrożenia bramce rywala, a ostanie siedem minut pierwszej połowy to totalna dominacja The Blues. Fantastyczny strzał Mateo Kovačića oraz bramka Pulisica sprawiły, że kibice wręcz “roznieśli” Stamford! Ten etap spotkania to pokaz umiejętności całego zespołu zarówno w obronie, jak i w ataku. 

 

Środek pola: Kanté & Kovačić 

 

Gra Chelsea z Mateo w środku pola i bez Mateo to dwa różne światy. Chorwat zdecydowanie ma ogromny wpływ na grę drużyny, a jego współpraca z N’Golo Kanté znów zaczyna wyglądać obiecująco. Kovačić ciągną grę do przodu i dawał sygnał do ataku. Chelsea właśnie takiego pomocnika potrzebowała, brakuje jeszcze prób strzału z dystansu, ale z pewnością powrót Mateo dał drużynie wiele dobrego. Zaliczył 104 kontakty z piłką (najlepszy wynik w dzisiejszym spotkaniu) oraz wygrał 12 z 13 pojedynków z rywalem. Współpraca tych dwóch piłkarzy niesie za sobą wiele dobrego. Uzupełniają siebie nawzajem oraz pokrywają swoje pozycje. Wymieniali między sobą sporo podań, a wiele z nich pozwalało Chelsea przedostać się pod pole karne Liverpoolu.  

 

Lekki niedosyt

 

Nikt chyba nie zaprzeczy temu, że po tym spotkaniu pozostał lekki niedosyt. Owszem, Liverpool miał swoje szanse, ale bardziej klarowne sytuacje miała ekipa The Blues. Zmarnowana okazja Pulisicia, niecelny strzał Mounta w końcówce pierwszej połowy, kilka rzutów wolnych oraz strzały poszczególnych piłkarzy sprawiają, że niedosyt jest. Chelsea częściej utrzymywała się przy piłce oraz częściej zagrażała bramce Kellehera. Nie można jednak narzekać i ten remis musimy uszanować oraz liczyć na podobną, a nawet lepszą postawę w spotkaniu z Tottenhamem. 

 

Kilka słów za dużo, czyli Romelu Lukaku dla Sky Italia 

 

Może nie ma to wiele wspólnego z meczem, ale przez wywiad, którego udzielił w ostatnich dniach Lukaku został on odsunięty od kadry na mecz z The Reds. Mówiąc grzecznie - Belg lekko się zapomniał. Piłkarz na takim poziomie i z takim kontraktem swoje odczucia powinien konsultować z zarządem bądź z trenerem. Romelu o swoim niezadowoleniu postanowił porozmawiać w pierwszej kolejności z mediami. Wracający do formy piłkarz w spotkaniu z Liverpoolem mógł być bardzo ważną częścią zespołu, o tym jednak nie mieliśmy okazji się przekonać, a drużyna i bez niego poradziła sobie bardzo dobrze. Można gdybać i szukać plusów oraz minusów jego absencji, ale koniec końców każdy mu liczyć się z konsekwencjami swojego zachowania czy słów. 

Źródło: Własne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close