Konferencja prasowa Thomasa Tuchela po meczu z West Hamem United
Dodano: 04.12.2021 17:25 / Ostatnia aktualizacja: 04.12.2021 17:26Tuż po przegranym spotkaniu z West Hamem United na kilka pytań dziennikarzy odpowiedział Thomas Tuchel.
Forma Chelsea w ostatnich tygodniach spadał. Jak bardzo jesteś tym zaniepokojony?
– Nie widziałem spadku wydajności w spotkaniu z Manchesterem United ani dzisiaj. Myślę, że takie występy pozwalają myśleć o wygranej, ale wyraźnie widać, że pozwalamy strzelać sobie bardzo łatwe gole. Popełniamy spore błędy, które prowadzą do straty bramek. Robimy to już po raz trzeci z rzędu. Wyścig o tytuł mistrzowski nie jest w tej chwili interesujący. Ciekawe jest za to nasze następne spotkanie, a interesujące wydaje się być nasze skupienie, nastawienie oraz dbanie o szczegóły.
Co sądzisz o występie Edouarda Mendy'ego oraz o kontuzji Kaia Havertza?
– Kai czuje ogromny ból, Marcos również ma problem z plecami, więc to kolejne kontuzje w naszych szeregach. Musimy sobie z tym poradzić. Edou ma do czynienia z trudnym okresem. Nie wiem dokładnie dlaczego, ale wydaje się, że stracił trochę pewności siebie. OK, jego podejmowanie decyzji nie było dzisiaj na najwyższym poziomie, ale nie tylko on zawinił przy pierwszej straconej bramce. Mógł uratować sytuację, ale tego nie zrobił. Daleko nam do obwiniania kogokolwiek, ale musimy przyznać, że w tej chwili popełniamy zbyt wiele kluczowych błędów, które sporo nas kosztują.
Jak długo musimy czekać na powrót N’Golo Kante?
– Nie mam pojęcia. Ale nie brakuje nam tylko N’Golo. Nie mamy także Mateo już od pięciu tygodni. Jorginho od wielu spotkań boryka się z bólem biodra, co jest zauważalne w jego grze.
Kiedy mówisz „nie mam pojęcia”, czy to znaczy, że nie wróci przed Nowym Rokiem?
– Dlaczego? Jeśli mówię, że nie mam pojęcia, to dlaczego twierdzisz, że nie wróci przed Nowym Rokiem?
Pytam, nie twierdzę. Czy myślisz, że do tego czasu wróci?
– Nie jest interesujące to co myślę. Przed nim długa droga, a gdybanie o jego powrocie na pewno nie pomaga.
Przegrałeś 4 mecze w grudniu ubiegłego roku, czy przyglądałeś się temu w tym sezonie?
– Nie, ani jednej sekundy.
Gol stracony z Watfordem po oddaniu rywalowi piłki, pomyłka w meczu z United. Czy to efekt przeciążenia?
– Przeciążenie nie jest żadną wymówką, a jeśli spojrzysz na nasz harmonogram to nie ma od tego ucieczki i właśnie z tym walczymy w tej chwili. Mamy kluczowe straty piłki w sytuacjach, w których po prostu nie może ich być, jeśli chcesz zachować czyste konto i dominować w meczu. Jeśli chcesz uchronić się przed kontratakami, nie możesz popełniać tego rodzaju błędów trzy razy z rzędu, to po prostu za dużo. To całkowicie normalne być zmęczonym zimą w Premier League, jest to kwestia precyzji, szczegółów oraz zarządzania ryzykiem.
- Źródło: Football London
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Cieszę się że mamy trenera,który wie co mówi i nie pierdaczy jak zaprogramowany robot o 'jakosci' na każdym kroku. Mówi wprost że Mendy zawalił, że tamten zrobił to i to,ale umie też pochwalić i usprawiedliwić kiedy trzeba. Widać po nim, że zależy mu na wynikach i się nimi przejmuje. Próbuje wskórać na tyle ile się da.
Jestem wkurzony dzisiejszą porażką,ale zawsze w takich momentach kibice nadają na trenera,a w przypadku Tuchela myślę że większość nie powie na niego złego słowa. Wszystko spada na piłkarzy i słusznie. Co może zrobić trener z taktyką żeby taki Jorginho nie asystował do przeciwników.Nic.
Mamy tu fachowca z górnej półki i mimo że jestem mega zawiedziony tym meczem to wiem że Tuchel wyciśnie z tej drużyny ile się da. Oby tylko szczęście się do niego uśmiechnęło i zespół omijały kontuzje.
Jak to trener nie może nic zrobić? może inaczej wyselekcjonować skład i dobrać innych zawodników. Nie twierdze, że to Thomas i jego złe decyzje są przyczyną ostatnich wyników no ale nie można powiedzieć, że nie mógł zrobić nic. Po prostu po raz kolejny zaufał Jorginho i po co? Już nie raz i nie dwa pisałem, że on się na kapitana nie nadaje, a kapitan ma świecić przykładem dla innych tymczasem Włoch dostaje opaskę po raz kolejny i po raz kolejny od niego zaczyna sypać się mecz bo ma te swoje zaprogramowane podania i nie zawsze myśli o konsekwencjach (buja w obłokach). Medny też nie jest bez winy, ale 2 bramek raczej obronić nie mógł.
Oczywiście, że trener może wyselekcjonować skład inaczej.Nie napisałem, że trener nie może nic zrobić. Napisałem, że nie możne zrobić nic z taktyką :) bo system gry jest ok,tylko że wykonawcy mają zaćmienia i robią błędy indywidualne.
Napisałem też 'Oby tylko szczęście się do niego uśmiechnęło i zespół omijały kontuzje.' Można inaczej dobrać piłkarzy,ale chodzi o to że nie ma za bardzo w czym wybierać. Nie ma Kante,nie ma Kovy. Kto miał zagrać za Jorginho? Zagrał Saul w ostatnim meczu i każdy widział jak się to skończyło. Poza Alonso nie mamy nominalnego LO, więc przy kontuzji Bena kto inny ma tam grać? Hudson nie wyglądał najlepiej w obronie po wejściu na wahadło. Mógł zagrać też Werner czy Lukaku (obaj na ten moment nie dają nic) od początku,ale zagrał Havertz, który złapał kontuzję. Tak więc teoretycznie masz rację,trener mógłby wybrać kogoś innego,ale w praktyce wybrał najlepszy skład jaki na ten moment mógł. Przygotował ich najlepiej jak mógł. Na koniec dało nam to dwie bramki,tylko co z tego skoro straszne błędy indywidualne zabrały szanse na zwycięstwo.
I jeszcze co do opaski. Mi też nie podoba się że nosi ją Jorginho, powodów jest kilka,chciałbym żeby nosił ją ktoś inny. Tylko, że nawet bez opaski on by zrobił te same błędy,podarował rywalom tyle samo goli w ostatnich meczach.
Panie Tuchel czas pożądane wstrząsnąć tymi gwiazdeczkami bo za delikatnie pan do nich podchodzi
Tuchel i jego wypowiedzi równają się z tłumaczeniem poprzez ilości kontuzji,to nie jest wytłumaczenie,Jorginho grało przez większość czasu z żółtą kartką,grał cały mecz był już w drugiej połowie do zmiany ale kto mógł wejść za niego???
Jest młody nieokrzesany VALE ale na ławce siedzi Saul który nie jest w jakiejkolwiek formie,to trzeba grać Jorginho z żółtą kartą znając jego może w każdej sytuacji mieć druga żółtą i w konsekwencji mieć czerwoną.