W pierwszym po ostatniej w tym roku przerwie reprezentacyjnej meczu Chelsea po bardzo dobrej grze pokonała Leicester City 3:0. Zapraszamy do zapoznania się z ocenami, jakie za to spotkanie zawodnikom The Blues przyznali członkowie naszej redakcji.

Édouard Mendy – 7

W tym meczu Édou nie miał zbyt wiele pracy. W pierwszej połowie zawodnicy Leicester nie oddali na jego bramkę ani jednego strzału. W drugiej części spotkania Lisy stworzyły sobie kilka ciekawych akcji, które kończyły się strzałami, ale nasz bramkarz nie dał się pokonać. Na szczególną uwagę zasługuje interwencja Senegalczyka po groźnym uderzeniu Jamesa Maddisona spoza pola karnego.

Trevoh Chalobah – 7

22-latek rozegrał kolejne bardzo przyzwoite spotkanie. W defensywie grał bardzo pewnie, nie odstawał od bardziej doświadczonych kolegów, a w drugiej połowie popisał się asystą drugiego stopnia przy bramce Christiana Pulisica.

Thiago Silva – 8

Najbardziej doświadczony z trójki obrońców po raz kolejny pokazał, że jest w bardzo wysokiej formie i zaprezentował się najlepiej z całej linii defensywnej. Brazylijczyk ani na moment nie stracił koncentracji i w zarodku tłumił większość ataków Leicester.

Antonio Rüdiger – 8

Walka o nowy kontrakt, a tym samym wyższe zarobki, sprawia, że Toni prezentuje bardzo dobrą formę. Dzisiaj po raz kolejny zagrał na najwyższym poziomie, a ukoronowaniem jego występu była bramka, która była niezwykle ważna, bowiem otworzyła wynik spotkania.

Reece James – 8

Prawa strona boiska to jedna z najmocniejszych stron Chelsea. Tak było i tym razem. Reece James zagrał kapitalne spotkanie, dominował na prawej flance, często stwarzał zagrożenie pod bramką przeciwnika, a kilka razy pokazał bardzo dobre wyszkolenie techniczne, gdy w środkowej strefie boiska dryblował niczym rasowy rozgrywający. Tym razem Anglik nie wpisał się na listę strzelców, ale na konto zaliczył asystę przy trafieniu N’Golo Kanté.

Jorginho – 7

Mistrz Europy zagrał na dobrym poziomie, do czego zdążył nas przyzwyczaić w ostatnich miesiącach. W pierwszej połowie bardzo przytomnie wznowił grę szybkim podaniem i stworzył Benowi Chilwellowi stuprocentową okazję, jednak ten trafił w poprzeczkę.

N'Golo Kanté – 8

Partner Jorginho z linii pomocy również zagrał dobre spotkanie. W pierwszych minutach N'Golo zaliczył kilka niecelnych podań, co wywołało frustrację u Thomasa Tuchela, ale szybko odzyskał koncentrację i później grał koncertowo. W pierwszej połowie obejrzeliśmy w jego wykonaniu piękną akcję zwieńczoną bramką. Nasz pomocnik przeprowadził efektowny rajd z piłką, szybko pokonał wolną przestrzeń i nieatakowany przez rywali oddał precyzyjny strzał, który wpadł tuż przy słupku bramki Leicester.

Ben Chilwell – 7

Anglik po raz kolejny był bardzo aktywny. W obronie nie miał zbyt wiele pracy, ale gdy już przyszło mu bronić dostępu do własnego pola karnego, to wywiązywał się z tego obowiązku bez zarzutu. W początkowej fazie spotkania mógł wpisać się na listę strzelców, ale po jego strzale piłka trafiła w poprzeczkę. W drugiej połowie Ben oddał drugi bardzo groźny strzał, ale tym razem kapitalną interwencją popisał się Kasper Schmeichel. Na osłodę nasz wahadłowy mógł dopisać do swojego dorobku asystę przy trafieniu Antonio Rüdigera.

Mason Mount – 5

Pierwszy występ po przebytej niedawno operacji stomatologicznej nie był dla Masona zbyt udany. Widać było jego zaangażowanie, ale nie przeniosło się to na wymierne efekty. Anglik rzadko był widoczny, nie potrafił znaleźć sobie miejsca na boisku, ale można być spokojnym o jego dalszą formę.

Kai Havertz – 5

Dla Kaia również nie był to najbardziej udany występ. Brakowało mu pewności, często przegrywał pojedynki fizyczne z rywalami i nie był w stanie dochodzić do sytuacji strzeleckich. Jego wkład w grę ofensywną drużyny był znikomy.

Callum Hudson-Odoi – 6

Z ofensywnej trójki to Callum zaprezentował się najlepiej. Był aktywny, stwarzał zagrożenie pod polem karnym rywali, ale zabrakło mu nieco zdecydowania. Nasz wychowanek nie potrafił sfinalizować swoich akcji dobrym podaniem do kolegi lub groźnym strzałem, choć w drugiej połowie był bliski wpisania się na listę strzelców.

Rezerwowi:

Christian Pulisic – 7

Było widać, że po kilku tygodniach przerwy Christian jest głodny gry. Po wejściu na boisko był bardzo aktywny. Strzelił bramkę, za co z pewnością należą mu się słowa pochwały, ale chwilę wcześniej zmarnował idealną okazję po znakomitym podaniu od Hakima Ziyecha, o czym także nie należy zapominać. Jeśli Amerykanin nadal będzie tak głodny gry, to z pewnością będzie pełnił ważną rolę w formacji ofensywnej The Blues w nadchodzących spotkaniach.

Hakim Ziyech – 7

Tym występem Marokańczyk wlał nieco nadziei w serca kibiców Chelsea i pokazał, że nie należy go jeszcze skreślać. Po wejściu na boisko był aktywny, zaliczył asystę przy trafieniu Christiana Pulisica, a jego współpraca z Amerykaninem wyglądała bardzo dobrze.

Ruben Loftus-Cheek – 5

Po wejściu na boisko z ławki rezerwowych 25-latek nie pokazał niczego szczególnego. Swoją grę ograniczył do bezpiecznych zagrań do blisko ustawionych kolegów, nie decydował się na efektowne rajdy, ale być może takie wytyczne otrzymał od Thomasa Tuchela.

Źródło: własne