Chelsea we wtorkowy wieczór mierzyła się z drużyną Malmö FF. Czwarte spotkanie The Blues w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów zakończyło się wygraną 1:0. Strzelcem jedynego gola był Hakim Ziyech.

Edouard Mendy - 6

Bramkarz Chelsea przez całe spotkanie nie został zmuszony do interwencji. W meczu z Malmö zachował dziewiąte czyste konto w tym sezonie.

Andreas Christensen - 6

Kolejny solidny mecz Duńczyka, choć poprzeczka nie była zawieszona wysoko. Tutaj występ na zero z tyłu powinien być formalnością. Tak się również stało. Gdy zawodnicy Malmö próbowali wyjść z kontrą, pewnie zatrzymywał ich ataki. Warto dodać, że wykonał aż 98 dokładnych podań - najwięcej w zespole.

Thiago Silva - 6

Przeciwnik nie był wymagający, ale Silva musiał być skoncentrowany przez pełne 90 minut. Brazylijczyk zabezpieczał tyły, gdy Christensen i Rudiger wychodzili wyżej. Gdy goście mieli okazję do wejścia w pole karne, mądrze wybijał piłkę.

Antonio Rudiger - 6

Podobnie, jak reszta defensorów, solidny występ. Niemiec nie bał się prosić o piłkę i dogrywać do kolegów ustawionych w polu karnym czy na jego skraju. Problem w tym, że spora część jego podań lądowała pod nogami przeciwnika. Jeśli chodzi o pozytywy, zaliczył dwa udane ataki na piłkę.

Cesar Azpilicueta - 6

Pewny w obronie, niewidoczny w ataku. Kapitan The Blues starał się pomagać kolegom w ofensywie, jednak z marnym skutkiem. Żadne z jego czterech dośrodkowań nie znalazło adresata. W destrukcji był za to bezbłędny.

Jorginho - 6

Włoch zagrał poprawnie, ale zabrakło elementu zaskoczenia. Nie popełniał błędów w rozegraniu, jednak od takiego zawodnika oczekuje się, żeby posłał podanie, które minie całą defensywę rywala. Był statyczny, nie przyspieszał gry, ale też nie tracił piłki.

Ruben Loftus-Cheek - 7

Jeden z lepszych, jak nie najlepszy na boisku. Anglik chętnie wchodził w pojedynki z gospodarzami - zaliczył 8 na 9 udanych dryblingów. Robił różnicę na boisku i widać było, że bawi się tym meczem. Mógł skończyć spotkanie z dwoma asystami, jednak Kai Havertz nie wykorzystał żadnego z jego zagrań. Ruben nie powiedział ostatniego słowa i zacięcie walczy o miejsce w pierwszym składzie.

Marcos Alonso - 6

Zagrał na najniższych obrotach, ale to wystarczyło na Malmö. Był ustawiony bardzo wysoko, przez co momentami narażał zespół na kontry, ale Alonso od razu wracał naprawiać błędy. Grał mądrze. Ben Chilwell wygryzł go ze składu, jednak Hiszpan potrafi go dobrze zastąpić.

Hakim Ziyech - 6

Od niego wymagamy więcej. Strzelił gola, ale poza tym nie dał argumentów. Znowu był irytujący. Uporczywie szukał lewej nogi, co doskonale czytali obrońcy szwedzkiego zespołu. Piętnaście razy stracił piłkę - najwiecej z całego zespołu.

Kai Havertz - 5

Niemiec nie potrafi się odnaleźć jako środkowy napastnik. Mimo, że grywał na ten pozycji w Bayerze Leverkusen, w ustawieniu Thomasa Tuchela jest wciąż zagubiony i niepewny. Zmarnował dwie świetne okazje, ale dobrze odnalazł Hudsona-Odoia w akcji bramkowej. Dlatego jego ocena jest na podstawowym poziomie.

Callum Hudson-Odoi - 7

Najlepszy z przodu. Podejmował dobre decyzje, czego najlepszym przykładem jest fantastyczna asysta do Ziyecha. Nie bał się dryblować, bo robił to najczęściej po Loftusie-Cheeku. Na pozycji skrzydłowego jest bardziej produktywny, niż na wahadle.

Ross Barkley i Christian Pulisic - 5

Weszli dość późno i nie mieli wiele czasu do pokazania swoich umiejętności. Dobrze odgrywali, próbowali pokazywać się na pozycjach i po prostu nie popełniali błędów.

Źródło: Własne