O godzinie 15:00 miała miejsce konferencja prasowa nowego trenera Chelsea Franka Lamparda. Poniżej mogą Państwo przeczytać jej zapis.

Jak długo zajęło Ci podjęcie decyzji o dołączeniu do Chelsea?

W zeszłym sezonie dostałem świetną szansę w Derby. Jestem wdzięczny ludziom, którzy mi ją dali. Ciężko było mi opuścić Derby, ale decyzję podjąłem momentalnie, bo chodziło o przejście do tego właśnie klubu. Wiem co znaczy praca tutaj i liczę się z presją. Wiem, że tu presja jest większa, niż w większości klubów. Nie mogę się przed tym schować. Rozumiem swoją misję i postaram się ją zrealizować.

Jakiego przyjęcia oczekujesz w swoim pierwszym meczu na Stamford Bridge?

Nie chcę dać się porwać zbyt bardzo emocjom. Ale wiem jak to jest, gdy kibice śpiewają i cię wspierają. Niemniej, mecz z Leicester będzie trudny i czeka mnie bardzo dużo pracy, żeby się do niego przygotować. Rok doświadczenia i dostanie pracy w Chelsea raczej nie zdarza się często, więc liczyłem się, że pytanie na ten temat padnie. Nie chcę jednak narzekać, w swojej karierze grałem u wielu trenerów, przez rok w Derby bardzo dużo się nauczyłem, a także wiem bardzo dużo o tym klubie. Teraz muszę to udowodnić. Bardzo w siebie wierzę. Mojej pracy nie zdefiniuje to, czy mam rok, czy dziesięć lat doświadczenia. To zweryfikują wyniki.

To twoja wymarzona praca?

To piękny nagłówek dla gazety. Każdy wie jak się czuję, ale nie chcę nazywać tego pracą marzeń. Wszyscy wiedzą, co czuję do tego klubu, że kocham ten klub. Grałem tu wiele lat i wiem jakie są standardy i oczekiwania. Musimy być co najmniej konkurencyjni, tak jak wtedy gdy sam byłem piłkarzem. To normalne, że oczekiwania są wysokie. Wiemy, że mamy zakaz transferowy, wiemy też, że City i Liverpool trochę w ostatnim roku odjechały. Premier League to najbardziej konkurencyjna liga świata. Ale moim instynktem było wziąć tę pracę i podjąć to wyzwanie.

 Na temat życia bez Edena Hazarda

Kibice i klub zaakceptowali jego decyzję i odszedł w dobrych relacjach. Ja sam jako kibic Chelsea uwielbiałem oglądać jak gra. Ale teraz już go tu nie ma, życzymy mu jak najlepiej, ale my gramy dalej. Ktoś odchodzi, ale będą następcy. Mamy młodych piłkarzy, którzy już pokazali swój talent. Mamy piłkarzy, którzy może nie zastąpią Hazarda, ale na swój sposób bardzo wzmocnią tę drużynę.

Na temat zakazu transferowego

Jestem realistą i ostatnia rzecz której chcę, to żądać jakichkolwiek zapewnień. Teraz musimy starać się o sukces, a sukces można oceniać zależnie od wielu zmiennych, od sytuacji. Chcę pracować zarówno z doświadczonymi piłkarzami i z tymi, którzy są tu dopiero od roku. Chcę, żeby czuli, że Chelsea to ich klub. Nie chcę, żeby ktoś traktował ten klub jako przystanek. Ja chcę wyciągnąć jak najwięcej z każdego i dzięki temu stworzyć konkurencyjną drużynę. Musimy ruszyć z intencją wygrywania. Chcemy co roku grać w Lidze Mistrzów, to powinno pchać nas do przodu. Chcemy rozwijać piłkarzy, ale teraz nie obiecam żadnej pozycji w tabeli. Bez dwóch zdań mamy skład gotowy wywalczyć miejsce w czołowej czwórce. Mamy tu ogromne zasoby talentu. Ta drużyna skończyła na 3. miejscu ligę i wygrała Ligę Europy. Będziemy walczyć o kolejne sukcesy.

Czy praca w Chelsea jest twoim największym wyzwaniem w karierze?

Tak, to największe wyzwanie w mojej karierze. Moja kariera sportowa jest skończona, teraz to co innego. Pamiętam, jak kiedyś jechałem samochodem i słuchałem radia, a ludzie debatowali, czy zasłużyłem na transfer do Chelsea za 11 milionów. Nie chcę teraz uznania za moją karierę jako piłkarz. Teraz pracuję na nowe konto.  Moim atutem jest to, że znam klub i wiem, czego będzie się ode mnie oczekiwać.  Nie jestem naiwny i wiem, że kibice chcą sukcesów. Jestem szczęśliwy z mojej kariery w Chelsea. Nie uważam podjęcia tej pracy jako ryzyka zmazania moich osiągnięć z przeszłości w tym klubie.

Na temat N'Golo Kante

Wiem, gdzie powinien grać N'Golo Kante. Nie chcę jednak mówić dziś o tym, jak będziemy grać, bo jutro dopiero zaczynamy okres przygotowawczy. Kante to jeden z najlepszych pomocników na świecie. Moja robota to znaleźć mu taką pozycję, żeby wyciągnąć z niego wszystko, co najlepsze.

O sztabie szkoleniowym

Jody Morris będzie moim asystentem. Mamy bliską i świetną relację, jesteśmy przyjaciółmi. To fantastyczny trener, który zna akademię. Chris Jones też przychodzi ze mną jako trener. Joe Edwards dostanie awans z drużyny U23. Eddie Newton również dołączy do mojego sztabu. Był z nami, gdy wygraliśmy LM z Robbiem Di Matteo. Chcę żeby była jasność, że nie rodzi się żaden klub old boys Chelsea, bo wrócił przecież też Petr Cech. Potrzebujemy tu ludzi, którzy nie tylko kochają ten klub, ale mają również prawdziwy etos pracy i są gotowi na nią. Tak chcę zbudować swój klub.

O swojej wizji funkcjonowania pierwszej drużyny i akademii

Pojęcie integracji w drużynie czasami jest trochę źle rozumiane. Akademia i pierwsza drużyna ma swoje budynki. Z jednego do drugiego budynku zawsze można przejść, ale najpierw musisz pokazać, że zasługujesz na wejście w te drzwi. Akademia od lat wykonuje świetną robotę. Chcę się temu przyglądać i wiem, że to ważne. Siedzieliśmy tu wczoraj do późna, bo musiałem przedstawić swoją wizję i opowiedzieć swój pomysł. Jednak jak się dziś rano obudziłem i wszystko stało się oficjalnie, to poczułem się bardzo dobrze.

O Mouncie i Tomorim

Świetnie grali w zeszłym roku w mojej drużynie. Teraz dostaną szansę w pre-seasonie udowodnić, że mogą wzmocnić moją drużynę. To samo dotyczy Tammy'ego Abrahama. Teraz przychodzi czas na to, żebym ocenił, jak mogą pomóc tej drużynie. 

Czy wciąż jesteś głodny sukcesów z tym klubem?

Teraz jestem jeszcze bardziej głodny udowodnienia swojej wartości niż wcześniej. Nie ma nic lepszego w futbolu, niż dostać trudne wyzwanie i pokazać wszystkim, że potrafię.

Author: BlueFan

Maciej Stybel

Źródło: chelseafc.com