Fot. Chelsea FC

Konferencja prasowa Enzo Mareski po meczu z Aston Villą

Autor: Kacper Strojwąs Dodano: 27.12.2025 22:03 / Ostatnia aktualizacja: 27.12.2025 22:03

Chelsea przegrała z Aston Villą w 18. kolejce Premier League. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1:2, a zwycięstwo The Villans zapewnił rezerwowy, Ollie Watkins, który dwa razy trafił do siatki. Po meczu Enzo Maresca tradycyjnie spotkał się z dziennikarzami i odpowiadał na ich pytania.

Mieliście wszyatko pod kontrolą przez sporą część meczu, ale potem wszystko się zmieniło…

— Myślę, że gol, którego straciliśmy, całkowicie zmienił przebieg spotkania. Nie wiem, czy decydujące były trzy zmiany, ale do momentu straty bramki mieliśmy pełną kontrolę nad meczem. Szczerze mówiąc, w chwili gdy Aston Villa zdobyła pierwszego gola, my powinniśmy prowadzić już 2:0 albo 3:0. Po straconej bramce dynamika gry całkowicie się odwróciła. Z jednej strony musimy być bardziej skuteczni, bo takie mecze trzeba wcześniej „zamknąć”. Z drugiej, musimy też nauczyć się lepiej zarządzać spotkaniem po stracie gola. To kwestia doświadczenia i pracy mecz po meczu, ale na pewno jest to element do poprawy.

Co było kluczowym momentem tego spotkania?

— Bez wątpienia stracony gol. Przez około godzinę gry w pełni kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku. To nie pierwszy raz, gdy mamy taki problem, nawet jeśli prowadzimy i tracimy bramkę, później mamy trudności z odpowiednim zarządzaniem grą. To coś, nad czym zdecydowanie musimy jeszcze popracować.

Wspomniałeś o skuteczności w ofensywie. Co twoim zdaniem zespół może robić lepiej w ostatniej tercji ataku?

— To ogólny problem. Bardzo często dochodziliśmy do groźnych sytuacji, szczególnie skrzydłami. Zarówno w pierwszej, jak i w drugiej połowie mieliśmy mnóstwo pojedynków jeden na jednego. W polu karnym również możemy podejmować lepsze decyzje. W ostatniej tercji boiska stać nas na znacznie więcej.

Jaka jest najważniejsza lekcja dla was po tym meczu?

— W tej chwili trudno to dokładnie przeanalizować, bo wciąż musimy zrozumieć, dlaczego po stracie bramki mamy problem z lepszym zarządzaniem grą. Być może to kwestia doświadczenia, a być może coś, co musimy dokładnie przeanalizować i wyciągnąć odpowiednie wnioski.

Czy martwiła cię nerwowa reakcja Cole’a Palmera?

— Nie, absolutnie nie. Zagrał bardzo dobrze. Był aktywny zarówno z piłką, jak i bez niej, mocno pracował w pressingu. Przed nami kolejny mecz za 48 godzin, więc najważniejsze jest to, że Cole wrócił do gry i jesteśmy z tego zadowoleni.

Czyli nie ma problemu z jego reakcją po zmianie?

— Nie, nie ma żadnego problemu.

Dlaczego Marc Cucurella został zmieniony?

— Zgłaszał dyskomfort w okolicy ścięgna udowego. Na ten moment nie wiemy, czy to uraz, czy tylko przeciążenie, ale sam poprosił o zmianę.

Czy przy stanie 1:0 waszym zdaniem należał się rzut karny za zagranie ręką?

— Wyglądało to na rzut karny, ale sędzia podjął inną decyzję. Zagranie ręką było wyraźne, a Pedro Neto był tuż za obrońcą i mógł jeszcze dojść do piłki i ją dobić. Ostatecznie arbiter uznał, że jedenastki nie będzie.

kacper01

Kacper Strojwąs

Student Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej z pasją do sportu, a przede wszystkim piłki nożnej, którą interesuje się od najmłodszych lat. Od 2012 roku kibic Chelsea, co z czasem przerodziło się w fascynację całą angielską Premier League. Regularnie śledzi również zmagania w innych dyscyplinach, takich jak siatkówka, sporty zimowe, czy sporty motorowe. Wolne chwile ponadto chętnie spędza na oglądaniu filmów i seriali.

 


Źródło: football.london

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Sheva7
komentarzy: 120
27.12.2025 22:13

Enzo "Musimy nad tym popracować" Maresca.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close