OCENY ZA MECZ: Wolverhampton 3:4 Chelsea
Dodano: 29.10.2025 23:17 / Ostatnia aktualizacja: 30.10.2025 16:13Chelsea po szalonym starciu na Molineux wygrała z Wolves 4:3. Z jednej strony można się cieszyć, że zespół zagra w następnej rundzie Carabao Cup, z drugiej strony martwi kolejny mecz, w którym nie mieli kontroli, ani nerwów na wodzy. Poniżej przedstawiamy oceny redakcji dla poszczególnych zawodników.
Filip Jörgensen — 4
Był strasznie niepewny na przedpolu i zdarzało mu się gubić wyłapaną wrzutkę, choć kilka razy było to z powodu nieczystych zagrań rywali. Gra nogami nie istniała i ograniczał się wyłącznie do obrębu pola karnego. Na plus jedna interwencja strzału Stranda Larsena.
Malo Gusto — 6
Co ciekawe to właśnie po jego zejściu kompletnie posypała nam się gra zarówno w ofensywie, jak i defensywie. Był w pierwszej połowie motorem napędowym, który umiał się przedrzeć przez linie uformowane przez rywali. Działając na pół przestrzeniach wywoływał niemałe spustoszenie, a do tego potrafił przejąć piłkę. Jedynie do czego można się było przyczepić to do gry na krótki kontakt.
Josh Acheampong — 3
Po pierwszej połowie nie było się do czego przyczepić, bo gospodarze nic nie pokazali, ale potem już było tylko gorzej. Nieustannie gubił krycie, nie rozgrywał, a do tego wymusił na Cucurelli dramatyczną próbę interwencji, która skończyła się samobójem.
Tosin Adarabioyo — 4
Po raz kolejny broni go tylko aspekt rozgrywania piłki. Wyjątkowo trzeba zwrócić uwagę na słabe wykańczanie akcji ze stałych fragmentów. Dość nietypowa kwestia jak na obrońcę, ale ewidentnie widać, że piłki są grane na niego, one dochodzą celu, a on nie potrafi tego wykorzystać, co jednak potrafił zrobić w tamtym sezonie.
Jorell Hato — 5
Stabilnie, choć nerwowo (zresztą jak wszyscy dzisiaj). Na pewno cieszy błyskawiczna decyzja o oddaniu przejętej piłki do Gittensa, dzięki czemu prawdopodobnie The Blues wygrali mecz. Póki był na lewej obronie wyglądał w defensywie poprawnie, a jak zszedł do środka to ściął w polu karnym Cucurellę, co z niewiadomych przyczyn sędzia uznał za faul przeciwników…
Roméo Lavia — 5
Nie wyróżnił się niczym negatywnym, ani pozytywnym. Można wręcz powiedzieć, że mimo braku błędów zabrakło go w tym meczu, bo jednak gra na pozycji numer 6 - kluczowej w całej układance Mareski. Belg w końcu wrócił do gry i musi zacząć ustabilizowywać swoją pozycję na boisku, bo póki co wygląda to mizernie.
Andrey Santos — 7
Świetne rozwiązanie włoskiego szkoleniowca, żeby pomocnik pełnił bliźniaczą rolę do tej, którą miał w Strasbourgu. Objawiało się to tym jak często wbiegał w pole karne, robił miejsce kolegom, a nawet i wychodził do główek - a to wszystko mimo że grał w drugiej tercji! Przełożyło się to na świetną bramkę zza pola karnego oraz asystę po skutecznym pressingu. Poniekąd tym meczem pokazał, że warto budować taktykę pod niego, gdyż po wejściu Enzo na boisko wszystko się posypało.
Estêvão — 5
Primo - piękna bramka. Trzeba mieć naprawdę nerwy ze stali, żeby zdecydować się w takiej sytuacji na loba. Secundo - nie pomagał swoim kolegom. Messinho za bardzo się poczuwa w roli gwiazdy, naprawdę zachwyca dryblingiem i umie holować długo piłkę przy nodze, ale nie mamy z tego odpowiednich korzyści. Najczęściej zamiast wypracowanej pozycji, czy inteligentnego podania, dostajemy z jego strony strzał w przeciwnika, albo w trybuny. Trzeba mieć na uwadze jego młody wiek, ale równocześnie trzeba uważać czy nie będzie to jego największy mankament.
Facundo Buonanotte — 4
Plusował w pierwszej połowie pressingiem i grą na jeden kontakt, ale potem zniknął. Nie wyróżnił się ani strzałami, ani podaniami, wszystko praktycznie robił za niego Andrey.
Jamie Gittens — 8
Po 90 minutach bezapelacyjnie najlepszy gracz Chelsea. W końcu zaczyna wykorzystywać w dobry sposób swoje umiejętności w dryblingu, a do tego trafia do siatki. To on zapewnił Niebieskich zwycięstwo pięknym rogalem, który z krótkiego słupka odbił się na drugą siatkę. Ale poza tym był bardzo aktywny, podłączał się pod każdą akcję, co daje nadzieję, że w końcu ktoś uruchomi grę drugim skrzydłem.
Tyrique George — 6
W pierwszej połowie fantastycznie grał bez piłki, zwodząc rywali i robiąc sobie miejsce. Gubiąc krycie zdołał wpisać się na listę strzelców, a niewiele brakowało, żeby skończył mecz z dubletem. Skończyło się natomiast z bezsensowną żółtą kartką i sporymi awanturami z przeciwnikami, ale jednak ktoś go w tym aspekcie przerósł…
Zmiennicy
Liam Delap — 1
…Bo to właśnie powracający po kontuzji napastnik zasługuje na miano największego parodysty spotkania. Zgubił krycie przy golu na 3:2, a do tego nadrobił normę czerwonych kartek. Nie takiego powrotu oczekiwaliśmy.
Enzo Fernández — 3
Wszedł na boisko i tyle go widzieli. Nic za bardzo nie wniósł, bo raczej zamysłem jego wejścia było opanowanie kwestii rozegrania. Zamiast tego nie umiał się oderwać od przeciwników i odbijał piłkę w górę jak szalony.
Marc Cucurella — 3
Cóż za szalony występ. Czego tam nie było: przewrotka wymieszana z symulką, samobój z główki i szczupak przez środek obrony. Hiszpan dodał niemałego kolorytu do tego spotkania, ale w tym negatywnym znaczeniu.
Pedro Neto, Caicedo — nd.
- Źródło: własne
Estêvão: Drodzy kibice, dziękuję za miłość, którą od was otrzymałem. Odwdzięczę się na boisku
31.10.2025 14:15
Bukmacher daje 300 PLN za gola Chelsea z Tottenhamem!
31.10.2025 10:12
Andrey Santos: Ten gol to ważny moment w mojej karierze
31.10.2025 07:38
OFICJALNIE: Lewi Richards podpisał profesjonalny kontrakt z Chelsea
30.10.2025 19:26
Gittens: Zdecydowałem się na uderzenie, ponieważ byłem zmęczony, a piłka wpadła do bramki
30.10.2025 16:28
Skrót: Wolverhampton Wanderers FC 3:4 Chelsea FC
30.10.2025 04:27
Głosowanie na najlepszego zawodnika października!
29.10.2025 23:29
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Transfer Fernandeza to są najgorzej wydane pieniądze w Historii Chelsea. Sorry nawet Drinkwater nie ma podjazdu bo on przynajmniej nie blokował miejsca w składzie innym zawodnikom. Nie wierzę, że to mówię ale dajcie mi z powrotem Jorginho i Bakayoko, z nich się chociaż można było pośmiać i to za pół ceny Argentyńczyka. Enzo to jest piłkarz widmo kompletnie bez widoku na poprawę. Lavia, Essugo i Santos mają sufit o wiele wyżej o Caicedo to nawet nie ma co wspominać.
Mnie cieszy dzisiejsza gra Santosa.
A Łysy powinien tego chłopaka właśnie wystawiać na tej pozycji w której grał w Strasbourgu a nie wrzucać go na DPS.
Cieszy forma Gitennsa, jak tak dalej pójdzie to wygryzie Garnacho.
Jestem podobnego zdania. Przy tak słabej dyspozycji ofensywy trzeba szukać nowych rozwiązań i Andrey w roli ze Strasbourga wypadł znakomicie
Popieram, Gittens się rozkręca.
Jednak nam jest potrzebna rywalizacja z Garnacho więc fajnie jakby oboje się rozkręcili na resztę sezonu.
Santos miał zajebiste ciśnienie na szybki odbiór i atak na bramkę.
Bardzo dobry mecz.
Bardzo potrzebujemy dobrego zmiennika dla Enzo i Caiseido. Warto byłoby go dać za Buenanotte, może poradzi sobie lepiej.
Coś czuję, że Palmera to zobaczymy dopiero na święta :/
Nasz ręcznik Jorgensen max 2 za ten mecz :)
Nie popełnił w mym odczuciu o tyle znaczących błędów, żeby dać mu 2. W naszej skali taka nota to rzeczywiście karygodny występ, którego jedynie co broni to brak samobója, czy czerwonej kartki. Wpuścił co prawda 3 bramki, ale może przy jednej można było oczekiwać po nim lepszej reakcji
Przeciez jego wyjsci, piaskowania, próby łapania piłek to był jakiś dramat