Fot. Chelsea FC

Konferencja prasowa Enzo Mareski przed meczem z Wolverhampton

Autor: Hubert Anuszkiewicz Dodano: 28.10.2025 16:05 / Ostatnia aktualizacja: 28.10.2025 16:05

Enzo Maresca spotkał się z mediami przed starciem z Wolves w ramach pucharu Carabao.

Niebiescy szukają odbudowania formy po porażce z Sunderlandem. Mecz z wyjątkowo słabo predysponowanym Wolverhampton na Molineux wydaje się do tego idealną okazją. Poniżej przedstawiamy wszelkie poruszone wątki w trakcie minionej konferencji prasowej:

Czy Liam Delap jest już zdrowy?

— Tak, wziął udział w sesji treningowej i będzie do naszej dyspozycji jutro.

Nie grał dość długo, wobec czego raczej nie będzie to pełne 90 minut?

— Nie, nie będzie. Nie grał od dwóch miesięcy, stąd jeszcze nie jest w 100% dostosowany do gry.

Czyli znowu rotacja?

— Musimy chronić naszych graczy. Jeśli byśmy grali nieustannie jedną jedenastką to mielibyśmy dużo większe problemy. Stąd rotujemy i robimy zmiany.

Zrobicie ich tak dużo jak między jedenastkami z Forest i Ajaxem?

— Jeszcze nie wiem. Na pewno jakieś zmiany zrobimy. Nie wiem czy dziewięć, dziesięć, tak jak przy wspomnianych meczach. Ale bez wątpienia jakieś zrobimy, bo musimy tak zrobić.

Będzie to szansa na odpoczynek dla Moi'a [Caicedo], Enzo [Fernándeza] oraz João [Pedro]

— Ci gracze muszą odpocząć i musimy na ich stan uważać.

Mówiłeś o konieczności utrzymania dobrej formy. Czy jest to temat, który poruszyłeś także ze swoimi piłkarzami?

— Odpowiedziałem po prostu na pytanie na konferencji. Musimy umieć utrzymać dobrą formę jeśli chcemy wygrywać. Po czterech zwycięstwach z rzędu niestety przegraliśmy z Sunderlandem. Teraz jednak nie oglądamy się za siebie i skupiamy się na jutrzejszym pojedynku.

Czy będąc na dalszym etapie rozgrywek, mocniej skupiasz się na tym, aby je wygrać.

Jak najbardziej. Już tylko trzy mecze do finału. Stąd by tam dotrzeć musimy się temu poświęcić. Podchodzimy jednak do tego powoli, skupiając się na każdym meczu z osobna. Jutro czeka nas starcie z Wolves. Musimy postawić to jako sprawa priorytetowa. Dopiero potem będziemy skupiać się na następnym wyzwaniu.

W ostatni weekend sporo mówiło się o długich wrzutach z autu. Czy chciałbyś sprawdzić czy Liam nie ma genów po ojcu w tej kwestii?

— Człowiek może powiedzieć wiele rzeczy, które mogą być potem w różnoraki sposób rozumiane. Mogę kontrolować tylko to co mówię, ale nie to co ludzie o tym pomyślą. Mówiłem, że na ten moment nie chcemy wprowadzać tego schematu gry. Jestem trenerem i jestem otwarty na rozwój. Pewnego dnia może i użyję tego schematu.

— Nie jestem od tego żeby kontrolować co ludzie powiedzą. Nie, nie spytałem Liama o to by spróbować go nauczyć dalekich wrzutów z autu. Może kiedyś Liama o to spytamy i wówczas spytamy o radę jego tatę [Rory'ego Delapa].

Tylko Arsenal strzelił więcej ze stałych fragmentów gry...

— Tak, ale niestety my z tych stałych fragmentów sporo tracimy, tak samo jak Arsenal. Stałe fragmenty gry są częścią tej gry i dlatego tak samo jak podczas meczu ich przebieg jest różny. Cieszy nas jednak, że zdobyliśmy najwięcej goli wraz z Arsenalem ze stałych fragmentów gry.

Czy wygranie Carabao Cup będzie najlepszą możliwą drogą Chelsea po trofeum w tym sezonie?

— Nie wiem. Skupiamy się na każdym meczu z osobna, nie bacząc na rozgrywki. Spróbujemy dość najdalej jak tylko możemy.

Czy problemy João Pedro wynikają wyłącznie z jego przemęczenia?

— Na pewno kwestia kondycyjna jest w tym względzie ważna. Nie będąc w 100% przygotowany, trudno jest rywalizować, tym bardziej w lidze. Niemniej João nie jest problemem. Będzie dalej zdobywać gole i asysty. Niemniej należy pamiętać, że João nie jest tego rodzaju 9-tką która zdobywa 20 goli w sezonie.

— Jest fantastycznym graczem, ale nie jest tym profilem co Lewandowski, Mbappe, czy Haaland.

A czy macie takich zawodników? Czy jednak jest to aspekt, który rozkłada się na cały zespół?

— Wymagamy żeby pięciu naszych zawodników z przodu miało przynajmniej, sześć, siedem, dziewięć, może nawet dziesięć goli na głowę.

Myślę, że to dobry moment, żeby spytać o Pedro Neto. Czy po takim czasie jest wyróżniającą się postacią w szatni?

— Jest naprawdę świetny, bardzo pokorny, ciężko trenuje, jest dla nas ważny i jesteśmy zadowoleni z jego postępów. Podchodzi w pełni profesjonalnie do wszystkich kwestii, tak jak inni gracze, zawsze stara się być gotowy w 100%, bo jakby nie patrzeć — lekka obniżka formy w tej lidze może nasporzyć Ci kłopotów.

Czy masz już wybraną parę środkowych obrońców pierwszego wyboru, czy jednak potrzebowałbyś kogoś nowego?

— Musimy dbać po prostu o zdrowie zawodników, na przykład Wes Fofana dopiero co wrócił z kontuzji, [Benoît] Badiashile jest znowu kontuzjowany, ale też staramy się go wprowadzać powoli do gry. Teraz ta rotacja jest konieczna, ale wiemy, że powoli, powoli i będzie już tylko lepiej.

Wolisz w dalszej perspektywie postawić na jedną jedenastkę czy na rotację?

— Stabilność składu zawsze jest lepsza dla graczy, zespołu i w sumie wszystkich.

 

Hubson

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH


Źródło: football.london

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close