Fot. własne

OCENY ZA MECZ: Chelsea 1:0 Djurgårdens IF

Autor: Hubert Anuszkiewicz Dodano: 08.05.2025 23:41 / Ostatnia aktualizacja: 08.05.2025 23:42

Chelsea wygrywa z Djurgårdens 1:0 i tym samym przypieczętowała swój awans do finału Ligi Konferencji. Był to mecz z kategorii dopięcia formalności, niemniej było dość ciekawe pod względem decyzji taktycznych. Niżej przedstawiamy oceny redakcji za to spotkanie.


Filip Jörgensen-6
Nie miał za dużo do roboty, gdyż przeciwnicy oddali tylko trzy strzały na bramkę. Niemniej jeden z nich ewidentnie mógł wpaść do siatki i tylko świetny refleks Duńczyka uratował nas od straty gola. Ponadto solidna dokładność podań na poziomie 92%, tyle że przy wyprowadzonych 25 piłkach


Malo Gusto- 6
Był trochę odcięty od gry w pierwszej połowie, ale w drugiej dodawał najwięcej dynamiki do gry w ofensywie. Było kilka sytuacji w których mógł zagrozić bramkę. Wciąż jednak czekamy na jego debiutanckiego gola w barwach The Blues.


Tosin Adarabioyo- 6
Dość agresywnie wszedł w spotkanie, co nie było absolutnie potrzebne. Szybko zdobyta żółta kartka została przez niego nadrobiona pięknym podaniem otwierającym akcję bramkową. Później w zasadzie niwelował każde zapędy przeciwników. Na minus na pewno mowa ciała, po której było widać, że w pewnym momencie odpuszczał sobie przejmowanie piłki.

 

Benoît Badiashile- 5
Taki dość spokojny występ. Bez większych wzlotów czy upadków. Po prostu Francuz pilnował pozycji, przejmował gdy musiał i blokował piłki. W praktyce był raczej w cieniu Tosina.


Josh Acheampong- 5
Młody wychowanek miał dzisiaj sporo roboty, bo Maresca wymagał od niego jednoczesnego cofania się do środka pomocy, grania na boku oraz angażowania się do konstruowania akcji z przodu. Wyglądało to dobrze w pierwszych minut, a później coraz to mocniej przygasał.


Reece James- 6
Definicja gry na pół przestrzeniach i nakręcania gry od własnej bramki. Nadawał tempa, umiał skutecznie przejąć piłkę w drugiej tercji i do tego umiał dobrze się pokazać w pierwszej tercji w defensywie. Po raz kolejny miał problemy z presją ze strony rywali, choć trzeba przyznać, że mimo to widać poprawę.


Marc Cucurella- 6
Podobny schemat jak u Jamesa, tyle że z drugiej strony. Wydawał się przy tym bardziej sterylny przy bramce przeciwnika. Nie miał też problemów z presją od rywali, ponieważ za każdym razem stosownie szybciej pozbywał się futbolówki, w dobrym tego słowa znaczeniu.


Kiernan Dewsburry-Hall- 7
Strzelec bramki, którego trzeba pochwalić za ogromną aktywność z przodu. Anglik był istną zmorą dla przyjezdnych. Nieważne, czy był bliżej skrzydła, czy też środka pola- zawodnicy ze stolicy Szwecji nie wiedzieli co mają zrobić. W końcu widać, że KDH potrafi w pełni wykorzystać swobodę w grze, którą obdarza go Maresca.


Reggie Walsh- 5
Zaskakująca decyzja włoskiego szkoleniowca, który nie dość że dał 16-latkowi zagrać od pierwszych minut, to do tego ugrał je do samego końca. Można powiedzieć, że wypadł przyzwoicie. Nie było w jego grze żadnych fanfarów, ale rozumiał bardzo dobrze taktyczne założenia, co w tak młodym wieku nie zawsze jest oczywiste. Ponadto wyróżniał się sporą waleczność, gdyż kilka razy przejmował w środku pola piłkę rywalom.


Jadon Sancho- 5
Drybling na dryblingu, niektóre udane, niektóre nie, trochę akcji wypracował, ale nic z nich nie wyniknęło. Później już był całkowicie niewidoczny, gdy Niebiescy skupili się na defensywie, z czego nie dziwi decyzja Mareski o ściągnięciu go z boiska.


Tyrique George- 6
Zaliczył pięknej urody asystę, niemniej był zbytnio samolubny. Za dużo się kręcił z piłką bez większego celu, przez co Chelsea nie była w stanie podwyższyć prowadzenia. Później na lewym skrzydle nie pomagał za bardzo w ofensywie, za to nadrabiał niespodziewanie w defensywie. Trzeba go też pochwalić za łatwość w odnajdywaniu pozycji w środku pola karnego.


Zmiennicy


Shim Mheuka- 3

Nie można niestety młodzianowi dać więcej. Dostał 45 minut, a jedyne co zrobił to wyprowadził jedno podanie i wygrał 2/4 pojedynki jeden na jednego. Mizeria w pełnej krasie.


Trevoh Chalobah- 5
Piękny widok, że po ostatnich plotkach w kwestii ponownego odejście Treva, przy wejściu z ławki James dał mu opaskę kapitańską. Na boisku wyglądał przyzwoicie, jeszcze bardziej zabudowując niebieskie pole karne w drugiej połowie.


Genesis Antwi- 5
Szwed po raz kolejny wyszedł nominalnie wyżej, niż przeważnie gra w zespołach młodzieżowych. Zachwycił pewnością siebie i łatwością w podejmowaniu decyzji.

Hubson

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH


Źródło: własne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close