Fot. Chelsea FC

Konferencja prasowa Enzo Mareski przed meczem z FC Kopenhagą

Autor: Hubert Anuszkiewicz Dodano: 12.03.2025 19:39 / Ostatnia aktualizacja: 12.03.2025 19:48

Enzo Maresca spotkał się z mediami przed nadchodzącym spotkaniem rewanżowym przeciwko Kopenhadze, w ramach rozgrywek w Lidze Konferencji.


The Blues po wyjazdowym zwycięstwie 2:1 przywitają teraz duńską ekipę na swoim terenie. Sprawa wydaje się nadal otwarta, ponieważ Chelsea już ostatnio nie mogła być pewna wyniku, aż do samego końca meczu. Niżej przedstawiamy pełny transkrypt z konferencji:


Czego się spodziewasz po jutrzejszym spotkaniu z Kopenhagą?


— Jak już mówiłem, byłem zaskoczony, ponieważ widziałem wiele ich spotkań, w których wyszli czwórką z tyłu, a przeciwko nas nagle zmienili to na pięciu. Nawet dwa dni przed nie starali się zmienić starej formacji. Głównie z tego względu daliśmy się zaskoczyć, a teraz spróbujemy się dostosować.


— Szczerze mówiąc nie wiem co przygotowali na jutro. Wyjdzie w praniu.


Czy Palmer jest w odpowiedniej formie, by wyjść i zagrać?


— Cole [Palmer], Reece [James], Christo [Nkunku] brali jeszcze udział w dzisiejszej sesji. Wczoraj nie odpoczywali, tak samo dwa dni temu, bo odpoczywali. Wszystkie przez problemy jakie mają, ale dzisiaj wrócili i mają się lepiej.


Może jakaś choroba dopadła Waszą kadrę?


— Wygląda na to, że tak.


Czy martwi Cię to przed jutrzejszą potyczką?


— Jak mówię, wczoraj ich nawet z nami nie było. Dzisiaj trenowali, zobaczymy jak będzie jutro i czy w ogóle zagrają.


Trochę poboczny temat: Jeśli Tottenham i Chelsea wygrają swoje mecze to pierwsze spotkanie w następnej rundzie gracie na wyjeździe, jeśli przegrają to gracie u siebie. Czy w takim razie będziesz trzymał kciuki za Spurs?


— To drużyna z Anglii, więc mam nadzieję że dadzą radę. Nigdy nie wiadomo, czasem lepiej grać u siebie, czasem na wyjeździe. Musimy się skupiać na sobie samych.


Jak ciężko jest podejść do tego spotkania, wiedząc że za moment gracie z Arsenalem.


— Jutrzejsze spotkanie jest priorytetowe. Dla nas jest najważniejszy, bo jest nadchodzącym meczem, a na tych zawsze się najbardziej skupiamy. Później zaczniemy w kolejności myśleć o Arsenalu.


Czy są zawodnicy, którzy nie będą jutro do dyspozycji, ale będzie szansa na ich występ w niedzielę?


— Jedynym nowo kontuzjowanym jest Malo Gusto. Noni [Madueke], Nicolas [Jackson] oraz Marc Guiu wciąż nie są do naszej dyspozycji, ale reszta może grać.


Jak w takim razie trzyma się Roméo Lavia?


— O wiele lepiej, Roméo [Lavia] czuje się o wiele lepiej. Niestety nie włączyliśmy go do kadry na Ligę Konferencji. W jego przypadku jest podobnie do Reece'a Jamesa, czyli chcemy mu pomóc w powrocie do pełni sprawności, by mógł grać w największej ilości spotkań.


Czy wyciągnąłeś jakiekolwiek wnioski po remisie Kopenhagi w weekend?


— Z tego 1:1? Nie, jutro na pewno nas czeka inne spotkanie. Oglądałem ten mecz, ale nie uważam że zagrają tak samo teraz. Oglądam masę ich spotkań, a mimo to nas zaskoczyli, dlatego zobaczymy jutro.


Jak się czuje Nicolas Jackson?


— Powinien wrócić po przerwie reprezentacyjnej. On oraz Noni. Są to dla nas dobre informacje. Przed przerwą reprezentacyjną gramy dwa mecze i potem będziemy mogli odpocząć, by skupić się na pozostałej części sezonu.


Patrząc na to jak futbol się zmienia, czy uważasz że Twój styl gry dopasowuje się do obowiązujących norm?


— Uważam, że piłka nieustannie się zmienia, ale mimo to możesz znaleźć w lidze zespoły, które grają tylko w jeden określony sposób, ale i takie co nieustannie zmieniają swój styl. Mamy 20 drużyn w Premier League i każdy w jakimś stopniu się różni.


— Ekipy starają się być agresywne, wysoko pressować, inne chcą nisko ustawiać blok i opierać się na kontrach. Wiadomym jest, że staramy się być agresywni bez piłki i kontrolować spotkanie z futbolówką przy nodze, zdobyć bramkę gdy nadarzy się okazja oraz bronić, gdy trzeba dołożyć nogę. Na ten moment jesteśmy drugą, albo trzecią najlepiej atakującą drużyną w lidze i z tego wynika, że zdobywamy dużo goli. Mimo to wiadomym jest, że możemy być lepszy w defensywie i ofensywie.


Kto jutro zagra na bramce?


— Zobaczymy szczerze mówiąc. Jeszcze nie zdecydowałem, mam na to jeszcze 24 godziny. Obaj wyglądają naprawdę dobrze.


Filip Jörgensen został powołany do reprezentacji Danii. Czy rozmawiałeś z trenerem kadry?


— Nie. Cieszę mimo wszystko, że moi gracze grają w kadrach narodowych. Jest to dobre dla nich, ale i dla klubu. Bardzo się cieszymy z tego powodu.


W 2006 roku w UEFA Cup zdobyłeś dwa gole, dzięki czemu udało Wam się wyeliminować Middlesbrough. Było to coś niebywałego dla klubu i graczy [UEFA Cup to wcześniejsza nazwa Ligi Europy. W sezonie 2005/6 Maresca reprezentował barwy Sevilli, która wygrała tamto spotkanie 4:0. Był to pierwszy triumf hiszpańskiego zespołu w tych rozgrywkach]. Czy Liga Konferencji może być tak samo wielkim wydarzeniem dla Chelsea?


— Możliwe, że tak. Nawet jeśli historia Sevilli jest zupełnie inna, niż ta Chelsea. Każdego roku walczą, a przede wszystkim walczyli w przeszłości, o najważniejsze trofea: Ligę Mistrzów, Premier League i tym podobne.


— W Sevilli wygląda to trochę inaczej. Nic nie wygrali zanim nie zdobyli tamtego pucharu. Później zaczęli wygrywać coraz częściej. Ale oczywiście, kiedy zaczynasz wygrywać staje się to uzależniające, mamy nadzieję że też wejdziemy na taką ścieżkę i będzie to wyglądało tak samo.


Liverpool i PSG musieli rozstrzygnąć wczorajszą batalię w karnych. Czy Twój zespół je trenuje? Czy jeśli do nich dojdzie, to czy Cole Palmer będzie do niej wyznaczony?


— Bez wątpienia. Już mówiłem, Cole będzie pudłował więcej jedenastek, bo jako jedyny je wykonuje. Jeżeli nie strzelasz, nie pudłujesz. Dlatego wiem, że przestrzeli wiele jedenastek ale i wiele ich zdobędzie. Nie uważam, aby przypadkowy dzień miał na niego źle wpłynąć.

Hubson
Author: Hubson

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH


Źródło: football.london

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close