Fot. własne

OCENY ZA MECZ: Kopenhaga 1:2 Chelsea

Autor: Mateusz Kluba Dodano: 07.03.2025 07:04 / Ostatnia aktualizacja: 07.03.2025 15:49

W czwartkowy wieczór Chelsea mierzyła się z FC Kopenhaga w ramach pierwszego mecuz 1/8 finału Ligi Konferencji UEFA.  The Blues zwyciężyli 2:1 na Parken po bramkach Jamesa i Enzo. Dla gospodarzy trafił Pereira. Zapraszamy do zapoznania się z ocenami za to spotkanie.

Robert Sánchez – 5

Nie miał dużo pracy, ale zrobił wszystko co trzeba było, by nie dopuścić do utraty bramki. Stracony gol to jednak nie jego wina, gdyż nie popisali się koledzy w kryciu rywali.


Trevoh Chalobah – 5

Solidny występ, w pierwszej połowie głównie rozegranie, ale po zmianie stron nie bał się podejść wyżej, zwłaszcza w końcówce meczu, gdy trzeba było przytrzymać piłkę z dala od własnej bramki.

 

Tosin Adarabioyo – 5

Również bez żadnych błędów. Trevoh mógł podobać się bardziej, ale trudno wyróżniać kogoś z defensywny, jeśli przeciwnik raczej nie stwarzał okazji, a ruszył do przodu na sam koniec meczu. Poprawny występ.


Benoît Badiashile – 5

W pierwszej połowie nie popełnił żadnego błędu, a jego udział, podobnie jak kolegów z defensywny, opierał się na wymianie podań wszerz boiska. Nie ma się jednak do czego przyczepić, bo stwarzanie okazji nie należy do jego kompetencji.


Malo Gusto –  5

Francuz na wczesnym etapie spotkania został „skrobnięty” po pięcie. Próbował, walczył, ale każda próba sprawia ból, przez co w 23. minucie poprosił o zmianę.


Reece James – 6

Podobnie jak przeciwko Southampton, występował w roli pomocnika defensywnego. Do spółki z Caicedo rozgrywał i przerywał akcje rywali. Tuż po zmianie stron precyzyjnym strzałem po ziemi wyprowadził Chelsea na prowadzenie.


Moisés Caicedo – 6

Przecinał, odbierał piłki, rozgrywał i chyba to właśnie jego imię komentatorzy wymieniali najczęściej. Dobre 45 minut w jego wykonaniu, aczkolwiek nie dał nic w ofensywie, co pomogłoby stworzyć okazję.


Cole Palmer – 4

W pierwszych 45 minutach miał na siebie wziąć ciężar odpowiedzialności za kreowanie szans, ale rywale byli na to gotowi. Po wejściu Nkunku i Enzo był aktywniejszy, ale do optymalnej formy jeszcze trochę brakuje.


Kiernan Dewsbury-Hall – 3

Zmienne zadania w trakcie meczu, ale często na pozycji numer 10, ale także na lewym skrzydle. Ciężko się go ogląda i oby było jak najmniej okazji. W dodatku przy bramce dla gospodarzy totalnie odpuścił krycie, co w połączeniu z błędem Colwilla przyniosło bramkę Kopenhadze.


Tyrique George – 6

W pierwszej połowie nie zachwycił, tak jak cała Chelsea. Po zmianie stron widać było, że odżył, gdy na boisku pojawili się zawodnicy pierwszego składu. Przytomnie odegrał piłkę do Enzo, który bez przyjęcia pokonał bramkarza Kopenhagi. Drugi mecz z rzędu z asystą wychowanka The Blues.


Shumaira Mheuka – 4

Trudno cokolwiek powiedzieć o 17-latku z trzecim seniorskim występem. Wiadomo było, że gra tylko dlatego, by Nkunku nie musiał być na boisku przez 90 minut. Pokazał się, powalczył, ale przez bierność liderów nie był w stanie nic wskórać.


Rezerwowi:


Marc Cucurella – 6

Jeszcze w pierwszej połowie zmienił Malo Gusto. Ciągle pod grą, aktywny, wpierający formację ofensywną i ustawionego często po lewej stronie Dewsbury-Halla. Na początku drugiej połowy ruszył odważnie i przejął piłkę po zamieszaniu w środku boiska. To przy jego nazwisku zapisaliśmy asystę przy bramce Jamesa. Miał też swój mały udział przy drugim golu, gdzie wraz z Nkunku osaczył rywala i odebrał piłkę.


Levi Colwill – 4

Duży błąd przy bramce dla Kopenhagi. Źle obliczył tor lotu piłki, która przeleciała nad nim, wprost na głowę wbiegającego zawodnika gospodarzy.


Enzo Fernández – 6

Bramka po wejściu na boisko i spokój w rozegraniu. Brakowało w pierwszej połowie zawodników pod polem karnym rywala, a Enzo pokazał, że niewiele potrzeba, by znaleźć się w dogodnej sytuacji. Przy jednym z rzutów wolnych dla rywali, niepotrzebnie się zagotował i obejrzał żółtą kartkę.


Christopher Nkunku – 5

Zaraz po rozpoczęciu drugiej części spotkania wdał się w pojedynek, w którym prawdopodobnie był faulowany, ale dzięki aktywności Cucurelli, sędzia nie odgwizdał faulu. Można powiedzieć, że miał  swój mały udział przy bramce. Przy drugiej bramce do spółki z Cucurellą odebrał piłkę przeciwnikowi i zagrał ją do Tyrique’a George’a, który znalazł podaniem Enzo Fernándeza.


Jadon Sancho b.o.

 

klubson
Author: klubson

Mateusz Kluba

 

Kibic Chelsea od 2012 roku. Jako dziecko skakałem przed TV, gdy Fernando Torres wprowadzał The Blues do finału Ligi Mistrzów w 2012 roku.


W ChelseaPoland.com od listopada 2021 r. a od września 2024 r. redaktor naczelny.


Poza piłką nożną - żużel oraz lekka atletyka, w której jestem sędzią.


Źródło: własne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

HaQ47
komentarzy: 317
07.03.2025 00:58

5 dla Sáncheza? Elektryczny w wyprowadzaniu piłki jak zawsze, przy bramce prawda zawiniło krycie KDH ale sam Robert miał piłkę niemal na rękach i leciała prawie centralnie w niego, ale on zrobil celny unik przed piłką aby chronić swoje zdrowie i życie;)

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close