OCENY ZA MECZ: 1. FC Heidenheim 0:2 Chelsea
Dodano: 28.11.2024 21:47 / Ostatnia aktualizacja: 28.11.2024 21:56Chelsea wygrała z Heidenheim 2:0 na wyjeździe, zbierając tym samym już po raz czwarty komplet punktów w Lidze Konferencji. Niżej przedstawiamy oceny redakcji za to spotkanie.
Filip Jørgensen- 7
Można powiedzieć, że to był najlepszy występ Duńczyka w barwach Chelsea. Masa wyjętych bardzo trudnych piłek i można śmiało powiedzieć, że czyste konto to głównie jego zasługa oraz skutecznych pułapek ofsajdowych. Na minus jedynie gra nogami oraz idące za tym rozegranie. W pewnym momencie gdy podawał z piątki mogło się to skończyć dla nas straconą bramką. Niemniej mecz na ogromny plus.
Axel Disasi- 4
Kapitan „drugiego zespołu” miał dzisiaj sporo do roboty, gdyż ubezpieczał jednocześnie prawy bok oraz środek obrony. Przy wyprowadzaniu akcji do przodu wygląda to w porządku, ale wyglądał kompletnie niepewnie pod własną bramką. Na samym początku meczu po jego niepewnym wybiciu mogło się to skończyć dla nas tragicznie, ale na posterunku stał Filip. Co ciekawe był to kolejny mecz, w którym dość solidnie wyglądął ze względu na aspekty gry technicznej.
Tosin Adarabioyo- 6
Dyrygent gry naszej defensywy, to on w głównej mierze operował linią spalonego. Sporo ciekawych długich piłek, momentami jednak zabrakło spokoju.
Benoît Badiashile- 4
Dzisiaj 23-latek zagrał w nieco innej roli niż ostatnio i był zawieszony bliżej lewej strony boiska i nie wybiegał aż tak do przodu. Niestety ponownie odzwierciedliło to jego największe mankamenty elektrycznego maniaka, który poza kilkoma spalonymi na rywalach niczym pozytywnym się nie wyróżnił.
Renato Veiga- 5
Dzisiaj na rosłego Portugalczyka spadła rola odwróconego obrońcy i wyszło mu to dwojako. Pierwsza połowa na pewno nie była w jego wykonaniu najlepsza, bo po raz kolejny był dość niepewny i nie wiedział jakie sektory boiska ma zająć. W drugiej połowie wyglądało to wiele lepiej i zobaczysz ogromny wachlarz umiejętności byłego gracza FC Basel, który poza walorami defensywnymi sporo wniósł przy wyprowadzaniu kontrataków.
Cesare Casadei- 3
Cieszy, że Enzo Maresca stara się dawać jak największej ilości zawodników szansę, ale Casadei ewidentnie nie odnajduje się w nowej roli. Nie wie co ma robić bliżej pierwszej tercji, jest zbyt pragmatyczny. Nawet gdy już wybiegnie do przodu i tak szuka stamtąd podań do najbliższego, albo do tyłu. Wisienką na tym nienajlepszym torcie była zbędna czerwona kartka, która uwypukliła jego występ do cna.
Kiernan Dewsbury-Hall- 6
Rzadko widzimy w tym roku nasz nowy nabytek z Leicester City, a szkoda bo były to jego kolejne przyzwoite zawody. Bardzo dobrze odnalazł się w roli pomocnika przesuwającego akcje do trzeciej tercji, a do tego sam często szukał szczęścia pod polem karnym przeciwników. Szkoda zmarnowanej okazji sam na sam, jednakże KDH ponownie udowodnił, że nie ma co go skreślać.
Jadon Sancho- 7
Długo musieliśmy czekać na ten powrót i wyglądało to niezwykle dobrze. Maresca wystawił go na prawym skrzydle, czyli innej pozycji niż zazwyczaj. Tam Anglik robił co chciał, dryblując i rozprowadzając piłkę jak mu się żywnie podoba. Co prawda krył go 37-letni Norman Theuerkauf, który jest raczej rezerwowym w zespole Heidenheim, ale wciąż potrafił zanotować dwie asysty po pięknych podaniach do środka pola karnego z prawej flanki. 24-latek pokazał, że wciąż jest wysoko w hierarchii skrzydłowych, wobec czego rywalizacja na tych pozycjach wygląda ciekawie.
Christopher Nkunku- 7
Christo, jak reszta zespołu go nazywa, mógł być zadowolony że po długim czasie oczekiwania w końcu mógł zagrać na upragnionej pozycji fałszywej 9-tki. Nie można powiedzieć, że mu to nie służyło bo to on głównie doprowadzał do sytuacji bramkowych, ale również w końcu zaczął niezwykle dużo wnosić do gry w pressingu. Do tego należy pamiętać o bramce i klaruje się nam na tej podstawie wyśmienity występ Francuza. Momentami może zabrakło trochę dobrego timingu w podaniach, dzięki któremu moglibyśmy podwyższyć prowadzenie.
Mychajło Mudryk- 6
Na pewno cieszy zdobyta przez niego bramka, ale był to kolejny typowy „Misza show”. Czyli pokaz zbyt długiego holowania piłki i nie tyle nieudanych prób dryblingu co niepotrzebne zastanawianie się nad decyzją. Wyglądał za to okej w roli zbiegającego skrzydłowego do środka, gdzie kilka razy stworzył zagrożenie pod bramką rywali.
Marc Guiu- 5
Nie można mu odmówić chęci, bo wiele razy dochodził do sytuacji, a do tego starał się kreować okazje kolegom z drużyny. Aczkolwiek jego strzały wyglądały mizernie- brakowało w nich siły i jakieś większej precyzji. Z dość dogodnych sytuacji najczęściej uderzał w stronę bramkarza. Na pewno widać, że czuje się pewniej na boisku, ale to wciąż jest za mało.
Rezerwowi:
João Félix- 4
Zabrakło konkretów, mimo że starał się podłączać pod grę. Trochę wyglądało jakby nie umiał się odnaleźć po wejściu z ławki.
Carney Chukwuemeka, Sam Rak-Sakyi,Tyrique George nd.
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Jakbym nie oglądał meczów i czytał tylko wasze oceny, to bym pomyślał że przegrywamy mecz za meczem.
nasze oceny od zawsze są surowe. Tym bardziej to dla was, czytelników znak, że nie ocenia się drużyny po wyniku, raporcie z meczu, czy ocenach. Żeby mieć pełny obraz to trzeba po prostu oglądać spotkania.
Nie ma co według mnie chwalić naszych za ciężki mecz. Statystyki czarno na białym pokazują, że może nie zwycięstwo, ale na pewno czyste konto było dziełem indywidualnych popisów, a nie dobrej gry całego zespołu.
To ja chyba inny mecz oglądałem?
Jorgensen 9, to że Badiashit nie ogarnia to nie wina ramkarza/
Tosin 5 MAX, chłop 2 razy podaje pod nogi napastnika, kryminał
Veiga 6 - widać jak podpowiada reszcie, bardzo aktywny i odważne decyzje podejmuje, wielozadaniowiec
Sancho 8 - 2 asysty, praktycznie co kontakt, to wchodzi w pole karne i śmierdzi bramką dla nas
Felix - za samo te ciasteczko do Nkunku powinien mieć wyjściową 5.
Maresca 4 - kompletnie nie czuł meczu, zmiany nieefektywne, trochę bozowanie na fakcie, że przeciwnik nie potrafi dobrze złamać linii spalonego, no i chwałą rywalom, że nie "murowali" bramki tylko poszli na wymianę bo dali się złapać na Sancho.
Ogólnie kolejny mecz "przepchniety" kolanami, liczę na to, że na Treningach Piłkarze się jeszcze rozwiną indywidualnie bo potencjał mamy nieziemski, tylko brakuje KONKRETÓW.
Jeżeli to „kolejny mecz przepchnięty kolanami" to jak mam dać komuś 9? Prosiłbym o przeanalizowanie przy jakich spotkaniach dostawał ktoś od nas taką notę, by zrozumieć dlaczego za takie spotkanie maksymalną oceną mogłoby być 8. Przy czym, zapieram się przy decyzji, że gra nogami Duńczyka była tragiczna, bo nie jest to winą Badiashila, że dostał piłkę za plecy.
@Hubson Wyżej piszesz, że "czyste konto było dziełem indywidualnych popisów" zakładam, że nie chodzi o obrońców, a więc gratulacje należą się Bramkarzowi. Właśnie dlatego było to "spotkanie przepchnięte kolanem" bo gdyby nie kapitalna podwójna interwencja przy 1:0 to byłby remis i nerwowa końcówka (która i tak wyglądała źle), a w tabeli LKE byśmy wylądowali za plecami drużyny z Ekstaklasy.
Redakcjo: wszystko oki. Ale Jorgensen na 8 zasługuje
Było w tym temacie sporo dyskusji, ale ostatecznie przez słabą grę nogami poszła nota o jedną w dół