Fot. Chelsea FC

Konferencja prasowa Mauricio Pochettino po meczu z Aston Villą

Autor: Hubert Anuszkiewicz Dodano: 28.04.2024 01:25 / Ostatnia aktualizacja: 28.04.2024 12:29

Wszyscy oczekiwali, że Mauricio Pochettino będzie wściekły po zakończonym spotkaniu z Aston Villą. Jednakże nic bardziej mylnego, gdyż na konferencje pomeczową wszedł zrelaksowany i spokojny, mimo kontrowersyjnych sytuacji, przez które jego zespół stracił potencjalną szansę na zdobycie trzech punktów.


Po katastrofalnej pierwszej połowie, The Blues odwróciła losy spotkania, w ostatnich minutach doprowadzając do wyrównania. Chwilę później Disasi uderzeniem z główki trafił w poprzeczkę, a następnie piłka po odbiciu się od Robina Olsena wylądowała w siatce, doprowadzając do szaleńczej radości przyjezdnych.


Euforia ta niestety nie trwała długo. Po weryfikacji VAR sędzia uznał, że Benoît Badiashile sfaulował Diego Carlosa, co miało mieć bezpośredni wpływ na zdobytą bramkę.


Jesteś zadowolony z występu swoich podopiecznych oraz charakteru, jaki zostawili dzisiaj na murawie?


— Na pewno zagraliśmy lepiej niż z Arsenalem. Tak samo jak wtedy szybko straciliśmy bramkę i ciężko było nam zapanować nad sytuacją na boisku. Ale wyglądaliśmy lepiej- prawda?


— Wciąż ma na nas ogromny wpływ porażka z Manchesterem City w FA Cup. Jesteśmy nią kompletnie zawiedzeni. Tak samo ciężko było nam się pozbierać po blamażu z Arsenalem, którzy wypadli na tle nas znakomicie i kompletnie nas skarcili. Niemniej drużyna dzisiaj pokazała się z dobrej strony i walczyli do samego końca.


— Analizując przebieg spotkania, wyglądaliśmy lepiej niż nasz oponent. Bez wątpienia mogę przyznać, że zasłużyliśmy dzisiaj na zwycięstwo. Jestem niezwykle szczęśliwy z tego jak zagraliśmy przeciwko drużynie z topu. Pokazaliśmy tym samym, że stać na zrobienie kolejnym kroków w przód, w drodze ku coraz lepszym wynikom.


Co się stało z Thiago Silvą?


— Jutro będziemy musieli poddać go obserwacji lekarskiej. Wydaje się, że to odnowienie urazu pachwiny z meczu z Palace.


Jakie masz przemyślenia na temat decyzji VAR-u?


— Dyskutowaliśmy na ten temat. Sędzia nie widział dokładnie sytuacji na boisku. W pierwszej chwili nie dopatrzył się tam przewinienia, ale potem VAR przyczynił się do zmiany tej decyzji. Inaczej, by to wyglądało, jakby sędzia w pierwszej kolejności powiedział, że to był faul, a następnie podtrzymał by takową decyzję. Wówczas nie miałbym z tym najmniejszego problemu. Myślę że mogę mieć problemy, przez to co teraz powiem ale w mojej opinii to nie był faul. Nie było to na tyle mocne i intencjonalne by odgwizdać za to przewinienie


— Arbiter widział akcję na bramkę, ale nie dostrzegł faulu, dlatego posłużył się wideoweryfikacją. Takie momenty się zdarzają i stanowią dla sędziów ogromne wyzwanie. Czujemy się rozczarowani, ponieważ to był dla nas niezwykle ważny moment, w kwestii walki o udział w europejskich pucharach.


Jak oceniasz występ Moisesa Caicedo?


— Nie tylko Moi, ale cały zespół zagrał przyzwoicie. Aczkolwiek występ Caicedo był naprawdę dobry.


Czy uważasz, że walka i charakter Twoich zawodników będą miały przełożenie wobec ich dalszej przyszłości w klubie?


— Oczywiście. Musimy stale oceniać naszych piłkarzy i wyciągać wobec tego wnioski na przyszłość. Oczywiście jest to również zależne od od właścicieli oraz dyrektorów sportowych. Jesteśmy otwarci na rozmowy i dopiero potem będziemy w stanie podjąć dalsze kroki w tej sprawie.

Hubson
Author: Hubson

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH


Źródło: football.london

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Prem
komentarzy: 87
29.04.2024 11:47

Zawsze mam wrazenie, ze on i ja ogladalismy inny mecz. Remis z AV to porazka. Gdy przegrywalismy 2-0 nasz trener wygodnie sobie siedzial, a trener AV byl na linii. Gdy Mudryk w pierwszej polowie pokazal, ze na druga wyjsc nie powinien - wyszedl. Gdy Madueke okolo 70 minuty robil bokami ten go nie zmienil. Maurycy, zostaw nasz klub w spokoju i odejdz.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close