Mauricio Pochettino odpowiedział na pytania dziennikarzy przed jutrzejszym starciem z drużyną Preston North End w trzeciej rundzie Pucharu Anglii.

O sytuacji kadrowej

Chukwuemeka i Chilwell nie są dostępni na jutrzejsze spotkanie. Zobaczymy, jak będzie wyglądać ich sytuacja przy okazji kolejnych meczów z Middlesbrough i Fulham. Radzą sobie dobrze, w ostatnich dniach trenowali z grupą i jesteśmy bardzo zadowoleni z ich postępów. Lavia nadal leczy kontuzję i na ten moment nie wiemy, kiedy będzie mógł wrócić do gry. Co do Badiashile'a, to myślę, że będzie dostępny już w przyszłym tygodniu.

O opcjach w ataku

Oczywiście Nicolas Jackson wyjechał już na zgrupowanie kadry przed Pucharem Narodów Afryki. Możliwe, że jutro od początku zagra Armando Broja. Christopher Nkunku na pewno nie znajdzie się w wyjściowej jedenastce, ponieważ w ciągu tygodnia nabawił się problemu. Znajdzie się w kadrze meczowej, ale nie wystąpi od pierwszej minuty. Patrząc na jego wcześniejszy uraz i tę sześciomiesięczną przerwę musimy być z nim ostrożni i niczego nie przyspieszać. Dla Armando może to być dobra szansa do złapania większej liczby minut. Jest teraz jednym z naszych głownych napastników. Musi zapomnieć o tej ciężkiej kontuzji i wrócić do pełni formy, ponieważ ma niesamowity potencjał.

O Pucharze Anglii

Rozgrywki Pucharu Anglii są dla nas bardzo ważne. Myślę, że dokonamy pewnych roszad w składzie. Nie będzie jakiejś wielkiej wymiany. Możecie się nastawić na jednego albo dwóch zawodników, którzy ostatnio nie grali w wyjściowym składzie. Występujemy na kilku frontach i musimy odpowiednio zarządzać kadrą. Następne spotkania z Middlesbrough i Fulham są również bardzo istotne, dlatego staramy się korzystać z różnych rozwiązań. Dla zawodników, którzy dostają swoją szansę jest to okazja do pokazania, że potrafią grać świetne mecze na najwyższym poziomie. Bardzo szanujemy Preston i możecie być pewni, że jutro wystawię jedenastkę, która moim zdaniem jest na to spotkanie najlepsza.

O szansie na grę w europejskich pucharach

Puchar Anglii i Puchar Ligi to rozgrywki, w których chcemy zajść jak najdalej. Pierwszy krok będziemy mogli postawić już jutro. W tym sezonie nie gramy w europejskich pucharach, a w Premier League nie jesteśmy w tym miejscu, w którym chcielibyśmy być, dlatego szukamy poprawy. Wiemy, że możemy się dostać do ,,Europy" przez krajowe rozgrywki pucharowe. Zaczęliśmy ten sezon ze świadomością, że będziemy rywalizowali na trzech frontach i chcemy utrzymać ten stan jak najłdłużej. Będzie to od nas wymagało dużo pracy i wysiłku.

O przyszłości Conora Gallaghera

Conorowi zostało półtora roku do zakończenia kontraktu. W takiej sytuacji normalnym jest, że na linii klub - zawodnik odbywają się wtedy pewne rozmowy. Na razie nie mam nic do ogłoszenia. Jesteśmy z niego zadowoleni, on też czuje się tu dobrze, więc obecnie wszystko jest po staremu.

Źródło: Chelsea FC