Konferencja prasowa Mauricio Pochettino przed meczem z Fulham
Dodano: 29.09.2023 15:38 / Ostatnia aktualizacja: 29.09.2023 15:38Mauricio Pochettino pojawił się na konferencji prasowej poprzedzającej spotkanie z Fulham, które odbędzie się w poniedziałkowy wieczór.
Kontuzje... jak się czuje Ben Chilwell?
– Myślę, że jego kontuzja to zła wiadomość. Lekarz powiedział mi, że to nie jest lekki uraz. To poważna kontuzja, ale o szczegółach dowiemy się w ciągu kilku najbliższych dni. Doznał kontuzji w ostatniej minucie meczu. Jesteśmy naprawdę smutni z powodu tych wiadomości.
Jak długo będzie poza składem?
– Trudno to teraz określić. Od tego zdarzenia minęły zaledwie dwa dni. Musimy ocenić sytuację, a później klub na pewno wyda komunikat.
Czy ktoś wraca do składu w poniedziałek?
– Mam nadzieję, że będzie to Carney i oczywiście Noni, który doznał urazu na zgrupowaniu reprezentacji. Przygotowuje się i ciężko pracuje. Mam nadzieję, że ci dwaj piłkarze będą do dyspozycji w poniedziałek.
Reece James? Wróci po przerwie reprezentacyjnej?
– Być może. Na pewno nie zagra w poniedziałek, nie wierzę w to. Może uda się w przyszły weekend - zobaczymy. Musimy ocenić jego sytuację, w tej chwili nic nie mogę potwierdzić.
Poczuliście smak zwycięstwa. Jak to teraz wykorzystacie?
– Myślę, że to naprawdę ważne zwycięstwo, nie tylko dlatego, że dało nam awans do kolejnej rundy pucharu, ale także pozwoliło zbudować pewność siebie. Myślę, że to był kolejny solidny występ, tym razem przełożony na zwycięstwo. Wysiłek zespołu był fantastyczny. Ta sytuacja może nas wzmocnić i dodać pewności siebie na poniedziałek.
Jak wygląda sytuacja z napastnikami, gdy nie ma Nicolasa?
– Mamy kilka opcji, zarówno w grze z napastnikiem, jak i bez. Musimy też przyjrzeć się piłkarzom po ostatnim meczu, bo teraz minęło dopiero 48 godzin. Zobaczę, jak będą prezentować się zawodnicy, ale mam kilka opcji.
Brak bramek w tym klubie nie jest nowym problemem. Czy uda wam się nad tym popracować w styczniowym oknie transferowym?
– Dobrą rzeczą jest to, że relacje z właścicielami i dyrektorami sportowymi są bardzo dobre. Tak jak mówiłem wcześniej, gdy okno transferowe jest już zamknięte, muszę zaangażować się bardziej w każdą decyzję. Wydaje mi się, że powinniśmy zacząć określać, czego będziemy oczekiwać w styczniowym oknie transferowym.
– Futbol jest bardzo dynamiczny i trzeba myśleć o teraźniejszości. Do stycznia wiele rzeczy może ulec zmianie. Teraz musimy pracować i czekać na powrót do pełnej sprawności Christophera Nkunku, a także Armando Broji. Równocześnie musimy jednak pracować nad ulepszeniem zespołu.
Cole Palmer... czy jest gotowy na grę od pierwszej minuty w Premier League?
– Tak, może tak. Jestem bardzo zadowolony z jego występu po zaledwie kilku tygodniach treningów z nami. Był w stanie bardzo dobrze wkomponować się w zespół. Jest młodym, utalentowanym zawodnikiem. Myślę o tym, czy rozpocznie mecz z Fulham od pierwszej minuty.
Czy rozmawiałeś z Nicolasem po piątej żółtej kartce, którą dostał w spotkaniu z Aston Villą?
– Rozmawialiśmy [śmiech], ponieważ jako sztab szkoleniowy dużo rozmawiamy z piłkarzami. Są to rzeczy, których nie jesteśmy w stanie zatrzymać. Czasami naprawdę zależy ci na zdobyciu gola i dobrym występie, przez co zapominasz o takich kwestiach. Dlatego właśnie piłkarze potrzebują doświadczenia i dojrzałości. Będzie nam go brakować w poniedziałek, ale mam nadzieję, że po bramce z Brighton, jego pewność siebie będzie rosła.
Ben Chilwell i Reece James byli kontuzjowani w tym samym czasie również w poprzednim sezonie. Dlaczego nie wydano dużych pieniędzy na zabezpieczenie tych pozycji?
– We wszystkich klubach widać brak ważnych zawodników, gdy nie grają. Jeśli o to chodzi w pytaniu. Czy nam ich brakuje? Oczywiście. Zawsze brakuje nam czołowych piłkarzy, prawda? To nasi najważniejsi zawodnicy. Kiedy są w najlepszej formie, są jednymi z najlepszych na świecie. Myślę, że w każdej drużynie zauważalny byłby brak takich piłkarzy.
– Mówisz o tym, dlaczego nie pozyskaliśmy kolejnego Bena i Reece'a? Ponieważ jest tylko jeden Ben Chilwell i jeden Reece James. Według mnie, klub stwierdził, że mamy na te pozycje Malo Gusto, Marca Cucurellę, czy też Levi'a Colwilla.
Na większości pozycji chcesz mieć dwóch piłkarzy o tej samej jakości...
– Kto ci powiedział, że tylko dwóch?
Chcesz dwóch?
– Myślę, że najważniejsza jest równowaga w zespole. W składzie masz jednego czołowego zawodnika na jedną pozycję. Ciężko jest mieć na ławce rezerwowych kluczowych piłkarzy, rozumiesz. Problem nie polega na tym, czy podpiszemy kontrakty z Gusto i Cucurellą, którzy również są dobrymi zawodnikami i mają odpowiedni profil. Najważniejszą rzeczą jest utrzymanie tych zawodników w dobrej formie i zdrowiu. To jest dla nas wyzwanie.
Możecie zagrać z fałszywą dziewiątką w meczu z Fulham? Jesteś fanem takiego rozwiązania?
– Najważniejszą rzeczą jest dopasowanie taktyki do zawodników, których będziemy mieli dostępnych, a także znalezienie sposobu na dobrą grę. Możemy grać z jednym napastnikiem lub bez napastnika. Myślę, że przede mną ciężkie kilka dni, muszę to przemyśleć i podjąć decyzję.
Wróćmy do Chilwella. Czy to kontuzja tej samej nogi, co rok temu?
– Tak mi się wydaje.
Jak bardzo jest to niepokojące?
– Myślę, że miał trochę pecha w sposobie, w jaki doznał tej kontuzji. To bardzo rozczarowujące, bardzo smutne, bo uważam, że rozegrał bardzo dobry mecz. W ostatnich kilku tygodniach rozmawialiśmy o tym jak ulepszyć drużynę, a takie wiadomości nie są dobre. Przez jakiś czas będzie nam brakować pewnego zawodnika.
Reece James może zostać ukarany przez FA. Jak oceniasz ten incydent?
– Nie wiem co się stanie, ale chciałbym żeby był dostępny jak najszybciej. Nie mam nic do powiedzenia na ten temat. Nie widziałem tej sytuacji i nie mogę o niej nic powiedzieć.
- Źródło: football london
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Weź się Poczetinio nie zesraj sabotażysto. W Twoim sercu siedzi kurak a tutaj przyszedłeś tylko kosić kapuche bajerancie.
No to trzeba się przyzwyczajac do Colwilla na LO, dramat. Nie rozumiem już o co chodzi z tym Madueke, Poch przeczy samemu sobie, chyba że robi to celowo żeby ukryć smród który z tej sytuacji wyniknął. Ciekawe jak będzie wyglądał atak na Fulham.
Oby w końcu Pocho wytłumaczył zarządowi i ich przekonał że po takim odmlodzeniu i przewietrzeniu szatni czas dokładać pojedyncze elementy. Czyli zawodników ogranych, doświadczonych ( wiek pewnie 26-30 ) chyba, że ktoś młodszy ale z ograniem w najwyższych ligach ze 3 lata i oczywiście ludzi mniej podatnych na urazy.
Poprzedni wywiad:
"- Nadal nie mogłeś skorzystać z usług Noniego Madueke?
– W jego przypadku chodzi o selekcję. To kwestia wyboru, nie jest kontuzjowany."
Ten wywiad:
"-Czy ktoś wraca do składu w poniedziałek?
– Mam nadzieję, że będzie to Carney i oczywiście Noni, który doznał urazu na zgrupowaniu reprezentacji. Przygotowuje się i ciężko pracuje. Mam nadzieję, że ci dwaj piłkarze będą do dyspozycji w poniedziałek."
To dostał ten Madueke burę za szwendanie się po klubach czy nie?