OCENY ZA MECZ: Chelsea 3:0 Luton Town

Autor: Jakub Karpiński Dodano: 26.08.2023 13:37 / Ostatnia aktualizacja: 26.08.2023 14:30

W meczu 3. kolejki Premier League Chelsea na Stamford Bridge wygrała 3:0 z Luton Town. Poniżej prezentujemy oceny naszej redakcji za to spotkanie.

 

Robert Sánchez – 6

Tylko jeden celny strzał oddali goście, Hiszpan bez problemu sobie z nim poradził. Najwięcej pracy miał przy dośrodkowaniach i mimo wytwarzanego przez The Hatters tłoku w polu karnym, obyło się bez kłopotów. Pierwsze czyste konto w Chelsea.

 

Axel Disasi – 6

Na początu meczu można było kręcić nosem na jego niepewne rozegranie i kilka zepsutych podań. Z czasem jednak dorósł do meczu i dominował szczególnie w powietrzu (sześć wygranych „główek”, najwięcej na boisku).

 

Thiago Silva – 7

Pewny, spokojny i elegancki występ Brazylijczyka. W rozegraniu był niemal bezbłędny (95 procent celności podań), a potrafił też być w nim kreatywny podając przez dwie linie.

 

Levi Colwill – 7

Miał najniższą skuteczność podań z trójki stoperów, ale to też dlatego że najodważniej rozgrywał i próbował kreowania akcji. Potrafił świetnie wypuścić wychodzącego na wolne pole Bena Chilwella, a nie było to jego jedyne udane, kreatywne zagranie.

 

Malo Gusto – 7

Świetny występ Francuza, który pozwala nieco mniej tęsknić za Reece’em Jamesem. Operował wysoko, a jego dogrania w pole karne zawsze tworzyły zagrożenie. Jedno z nich zakończyło się golem na 2:0. Ostatecznie skończył mecz z dwiema asystami i aż 96 procent celności podań, co z jego pozycji jest zdecydowanie nieoczywiste.

 

Conor Gallagher – 6

Kolejny dobry występ wychowanka. Bardzo napracował się w środku pola, w rozegraniu był pewny i niemal bezbłędny, a w odbiorze zaliczył trzy udane ataki na piłkę.

 

Moisés Caicedo – 6

Jego pośliźnięcie się na początku meczu to tylko potencjalny wycinek do śmiesznych klipów, który nijak nie odzwierciedla bardzo dobrego występu Ekwadorczyka. Grał piłką szybko, na jeden kontakt, potrafił nakręcić akcję. W pamięć też zapada fantastyczny blok gdy z woleja zza pola karnego próbował uderzać jeden z gości.

 

Enzo Fernández – 7

Również dobry mecz Argentyńczyka. Potrafił popisać się pięknym podaniem górą do Sterlinga, cały mecz dowodził w kreowaniu i sam szukał gola. Znów zabrakło trochę skuteczności, bo dwa razy obił obramowanie bramki Kaminskiego.

 

Ben Chilwell – 5

Było go w ofensywie dużo, ale brakowało mu dokładności przy dograniach i decyzyjności przy wykończeniu, bo okazja którą chciał oddać Sterlingowi wręcz musi zakończyć się golem. Sam zresztą po meczu przyznał – „czas na trening strzelecki”.

 

Raheem Sterling – 8

Na takiego Raheema czekaliśmy rok. To był ten piłkarz, który przebijając się do pierwszej drużyny Liverpoolu brał Premier League szturmem. Tak jak tydzień temu, gdy wrzucał piąty bieg, to zatrzymać go nie był w stanie nikt. W 17. urządził sobie slalom na prawej flance który skończył płaskim strzałem w długi róg bramki, a w drugiej połowie wykończył świetną centrę Gusto, po czym dorzucił jeszcze asystę posyłając niską, ciętą centrę do Jacksona. Kompletny, gwiazdorski występ.

 

Nicolas Jackson – 7

Mógł irytować niechlujnością na początku spotkania, ale cały czas wykonywał świetną pracę w utrzymaniu się przy piłce i grze „na ścianę”, co pomagało pomocnikom w kreacji. Sam grając tyłem do bramki mógł zaliczyć nawet dwie asysty, ale wówczas jego dograń nie wykorzystali Chilwell i Sterling. Sam wreszcie zdobył debiutanckiego gola dla Chelsea, przytomnie zamykając centrę Sterlinga. W dalszym ciągu imponuje fizycznością, bardzo mocno trzyma się na nogach i dominuje obrońców w starciach.

 

Rezerwowi:

 

Lesley Ugochukwu, Ian Maatsen i Mason Burstow – bez ocen

Źródło: własne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close