OCENY ZA MECZ: Chelsea 2:2 Everton
Dodano: 19.03.2023 19:32 / Ostatnia aktualizacja: 05.04.2023 00:14W meczu 28. kolejki Premier League Chelsea zremisowała u siebie 2:2 z Evertonem. Poniżej prezentujemy oceny naszej redakcji za to spotkanie.
Kepa Arrizabalaga – 3
Przez większość meczu bezrobotny, bo Everton zaatakował poważnie dopiero po stracie bramki. Przy obu straconych golach nie zachował się dobrze – najpierw nie wyszedł do zgranej głową do Doucouré piłki, a wykończenie Simmsa w sytuacji sam na sam nie było dobre i miał piłkę na ręce.
Wesley Fofana – 5
Przez większość meczu grał dobrze, imponował nakładem pracy, bo podłączał się do ofensywy i zaliczył kilka spektakularnych powrotów. Sam jednak też w kluczowym momencie zawinił – to on przegrał „główkę” z Tarkowskim, która doprowadziła do gola na 1:1.
Kalidou Koulibaly – 5
Ten sam przypadek. Grał wzorowo przez niemal całe spotkanie, wyprzedzał przeciwników, potrafił kreatywnie rozegrać, ale przy bramce na 2:2 został bardzo łatwo ograny przez Simmsa.
Benoît Badiashile – 5
Mniej widoczny niż dwójka kolegów z defensywy. Ustrzegł się poważniejszych błędów, ale nie miał zbyt dużego wkładu w rozegranie.
Reece James – 6
Biorąc mecz jako całokształt raczej nie błyszczał, ale w kluczowym momencie pokazał swój kunszt szybko wymieniając piłkę z João Féliksem i załatwiając drużynie rzut karny. W końcówce dwoił się i troił szukając tworzenia szans ze skrzydła.
Enzo Fernández – 7
Imponujący szczególnie w pierwszej połowie. Jego grę ciężko wyrazić statystykami, bo mówimy przede wszystkim o świetnym znajdowaniu sobie przestrzeni i egzekucją trudnych, ryzykownych podań mając na nie mało czasu i będąc pod dużą presją rywala.
Mateo Kovačić – 5
Zaczął mecz bardzo aktywnie, będąc blisko strzelenia gola już w pierwszych minutach spotkania. Chętnie prosił o piłkę i starał się dowodzić rozegraniem. Za czasem jednak coraz mniej widoczny i czasami niedokładny – wynik celności podań na poziomie 81 procent nie jest imponujący.
Ben Chilwell – 7
Nie ma przypadku, że drużyna częściej atakowała jego stroną, niż flanką Reece’a Jamesa. Podczas gdy jego vis à vis wciąż szuka najwyższej formy, on prezentuje się świetnie. Jego akcje oskrzydlające przynoszą zagrożenie, dośrodkowaniami stwarza kolegom okazje. Miał udział przy golu Féliksa, stworzył też dobre sytuacje Havertzowi.
Christian Pulisic – 4
Nie najlepszy powrót po kontuzji. Nie stwarzał kolegom okazji, sam też nie oddał nawet strzału na bramkę rywala poza tym którym pokonał Pickforda w spalonej przez Féliksa akcji. Na jego koncie też jedna utrata posiadania piłki.
João Félix – 6
W pierwszej połowie wyróżniał się ładnymi zagraniami, lecz w jego grze brakowało konkretów i realnego zagrożenia bramce przeciwnika. Po zmianie stron idealnie wymierzonym strzałem pokonał jednak Pickforda i dodał konkret do swojego niezłego występu.
Kai Havertz – 5
Kończy mecz z golem, ale poza pewnie wykorzystaną „jedenastką” nie grał dobrze. Miał jeszcze dwie inne dobre okazje na zdobycie gola, a szczególnie bolała będzie ta z przedostatniej akcji meczu, gdy nieczysto trafił w piłkę będąc tuż pod bramkę Evertonu.
Rezerwowi:
Conor Gallagher – 4
Bezbarwna zmiana. Był niedokładny, zaliczył trzy straty piłki i nie podniósł intensywności gry w ważnym momencie.
Ruben Loftus-Cheek, Carney Chukwuemeka i Trevoh Chalobah – bez oceny
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Havertz 5?! Ja pierdole - masz z Kaiem jakiś problem chłopaku?
Zmieńcie człowieka odpowiedzialnego za oceny... Tragiczny dobor ocen, widać że ocenia nie oglądając spotkań ;)
W całej rozciągłości zgadzam się z Tobą. A ponad to dodam. Ma swoich ulubieńców, którym zawyża oceny, natomiast nielubi kilku zawodników, którym notorycznie oceny swoje zaniża.