Fot. własne

OCENY ZA MECZ: Chelsea 1:0 Leeds United

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 04.03.2023 21:42 / Ostatnia aktualizacja: 04.03.2023 21:42

Sobotnie popołudnie w końcu okazało się szczęśliwe dla piłkarzy i kibiców Chelsea. Zawodnicy Grahama Pottera przełamali fatalną passę i pokonali Leeds United 1:0 w meczu 26. kolejki Premier League. Autorem zwycięskiej bramki został Wesley Fofana. Zapraszamy do zapoznania się z ocenami redakcji za to spotkanie.


Kepa Arrizabalaga – 7

Zagrał bardzo solidnie. Przez długi okres nie miał zbyt wiele pracy, ale gdy Leeds atakowało naszą bramkę, Kepa był na posterunku i miał pewne interwencje. Dobrze współpracował z obrońcami więc ten występ można ocenić pozytywnie. Fajnie, że zachował czyste konto.


Wesley Fofana – 8

Bardzo miło oglądało się jego grę. W obronie był bardzo pewny. Oprócz tego kilka razy wyprowadził atak naszej drużyny dynamicznym rajdem. No a ukoronowaniem jego występu jest gol, który dał nam upragnioną i być może przełomową wygraną. Dobrze, że jest już zdrowy i może grać.


Kalidou Koulibaly – 8

To był jego jeden z najlepszych występów w tym sezonie. W obronie zagrał na bardzo wysokim poziomie, zaliczył kilka bardzo ważnych odbiorów. Był skoncentrowany, pewny i zdecydowany. Oby w najbliższych meczach nadal pokazywał taką grę.


Benoît Badiashile – 7

Do jego gry także nie można mieć większych zastrzeżeń. 21-latek był na ogół bardzo pewny, dobrze sobie radził w powietrzu. Zdarzyła mu się co prawda jedna sytuacja, po której mogło dojść do zagrożenia pod naszą bramką, ale wynikało to raczej z braku komunikacji, niż braku umiejętności.


Ruben Loftus-Cheek – 5

Tym razem nie zachwycił. Nasze prawe wahadło praktycznie nie istniało w tym spotkaniu. Ruben często tracił piłkę, przegrał sporo pojedynków jeden na jednego, ale trzeba mu oddać, że zaliczył też kilka udanych odbiorów. Na początku drugiej połowy posłał dobre podanie do Raheema Sterlinga, ale ten uderzył ponad poprzeczką.


Enzo Fernández – 7

Po raz kolejny zagrał dobry mecz. Z przyjemnością oglądało się jego grę. Większość naszych ataków przechodziło przez Argentyńczyka. To on był naszym mózgiem środka pola, to on decydował o tempie wielu ataków. Pracował także w odbiorze, a jego współpraca z Kovačiciem wyglądała bardzo dobrze.


Mateo Kovačić – 7

Brakowało nam pomocnika grającego w ten sposób. Chorwat w końcu zagrał na swoim wysokim poziomie. Był aktywny w odbiorze, napędzał nasze akcje. Dzięki niemu wyprowadziliśmy kilka kontrataków.


Ben Chilwell – 7

Anglik także zagrał na wysokim poziomie. W obronie był bezbłędny, a dodatkowo włączał się w większość naszych ataków. Aż 10 razy dośrodkowywał w pole karne rywali. Po jednym z dośrodkowań Wesley Fofana strzelił zwycięską bramkę.


Raheem Sterling – 6

Grał bardzo ambitnie, należy mu to oddać. Często decydował się na pojedynki jeden na jednego, ale sporo z nich przegrał. Raheem robił sporo zamieszania, ale nie zawsze przekładało się to na coś konkretnego. Oddał też kilka strzałów, ale niestety żaden z nich nie sprawił bramkarzowi Leeds większego problemu.


João Félix – 6

Kolejny raz zagrał przyzwoicie, był kreatywny, ale zabrakło konkretów. Raz trafił nawet w poprzeczkę, ale znowu zabrakło szczęścia. Widać, że mu zależy, a to dobrze wróży. Gdy nabierze pewności siebie, powinien być bardziej zdecydowany.


Kai Havertz – 4

Zespół się przełamał, ale Kai nie. Był bezbarwny, rzadko dawał nam coś extra w akcjach ofensywnych, wyglądał tak, jakby nie miał na siebie pomysłu. W pierwszej połowie miał świetną okazję, jednak nie wykorzystał jej. Gołym okiem widać, że brakuje mu pewności siebie. Oby jak najszybciej udało mu się odzyskać skuteczność.


Rezerwowi:


Conor Gallagher – 5

Po wejściu na boisko nie pokazał niczego szczególnego, skupiał się raczej na spowalnianiu gry, ale niewykluczone, że takie dostał wytyczne.


Denis Zakaria – 5

Szwajcar także nie dał nam zbyt wiele. Nie potrafił zapanować nad środkową strefą boiska, zbyt często dopuszczał rywali pod nasze pole karne.


Carney Chukwuemeka – 5

On także nie wniósł niczego szczególnego do naszej gry. Miał jedną dobrą akcję w ofensywie, którą sam zainicjował odbiorem w środkowej strefie, ale w decydującym momencie zrobił o jeden zwód za dużo i stracił piłkę.


Trevoh Chalobah – b/o


Noni Madueke – b/o

Źródło: własne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

panasonic14
komentarzy: 141
06.03.2023 11:27

Ktoś chce zrobić z Havertza topowego snajpera , warunki ma dobre 189cm niezła szybkość , bramki potrafi zdobywać gdy jest w formie ,problem jest w tym że on się nie odnajduje w roli snajpera, lepiej się sprawdza za napastnikiem . Havertz ma objawy wypalenia jakiś problem mentalny powinien na pare spotkać na ławie posiedzieć może to by mu pomogło, a najlepiej gdyby nie grał jako 9.

Hajsmaster
komentarzy: 282
05.03.2023 12:53

Conor miał bardzo dobre wejście. Równać go z Chuku i Zakaria w tym meczu to niesprawiedliwe. Był bardzo ruchliwy, walczył o każdą piłkę i był groźny w polu przeciwnika.

kvvasny
komentarzy: 44
05.03.2023 00:11

Czytam i mam wrażenie że oglądałem inny mecz, Kalidou z ósemką? Pewny, skoncentrowany? Przecież w pierwszej połowie miał dwie albo trzy głupie straty i jedno podanie, które przy szybszym i bardziej zwinnym rywalu byłoby piękną asystą. Pierwsze 15 minut było bardzo nerwowe, nie wiem co się z nim stało po transferze, ale gdy on jest przy piłce wydaje się bardzo spięty - porusza się bardzo sztywno, nienaturalnie. I jeszcze wyższa ocena niż Ben... Przecież to go obraża...

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close