+/- Watford 1:2 Chelsea

Autor: Dodano: 27.12.2018 00:59 / Ostatnia aktualizacja: 27.12.2018 11:31

Przed wczorajszym meczem Watford było na 7. miejscu w tabeli Premier League. Wyjazdy na Vicarage Road nie należą do najłatwiejszych. Tak też było i wczoraj, ale Chelsea zrealizowała swój cel na ostatnią kolejkę 1. rundy Premier League! Zwycięstwo nad dobrze dysponowaną drużyną Javiera Gracii poprawiło nastroje kibiców "The Blues". Czas zacząć plusy i minusy z meczu Watford vs Chelsea.

 

101 Hazardeńczyków

 

Bramki z Watford sprawiły, że Eden Hazard przekroczył magiczną liczbę 100 bramek w barwach Chelsea i jest 10. piłkarzem w historii naszego klubu, który dokonał tej sztuki. Obecnie jego licznik bramek wskazuje 101. Eden jest też najlepszy w klasyfikacji kanadyjskiej w Premier League (10 goli + 9 asyst) i zarazem najlepszy w asystach. Jak bardzo jest to cenny piłkarz dla Chelsea niech poświadczy fakt, że jego procent wkładu we wszystkie bramki Chelsea, który wynosi ponad 51% to drugi wynik w TOP 5 ligach Europy. Pierwszy jest Krzysztof Piątek z 52% udziałów we wszystkich bramkach. Plus.

 

 

Słowa pochwały dla innych piłkarzy

 

Przytomna asysta Kovacicia przy pierwszej bramce Hazarda, dwa słupki Williana (mecz z Barceloną się przypomina), całkiem dobry mecz Luiza, Rudigera (6 wygranych pojedynków główkowych), Kante i Jorginho (najwięcej czasu przy piłce i najwięcej kontaktów z piłką). Plus.

 

 

Pechowa pozycja prawego skrzydłowego

 

W 43. minucie wymuszoną zmianę stosuje Maurizio Sarri. Kontuzjowanego Pedro zastępuje Callum Hudson-Odoi. Wielu pomyślało: "Szkoda Pedro, ale młody Anglik ma ponad całą połowę na wykazanie się w meczu Premier League!". Zagrał 42 minuty i sam nabawił się urazu, a więc menedżer Chelsea znów został zmuszony, tym razem do tzw. "wędki", czyli ściągnięcie piłkarza przed końcem meczu, którego się wprowadziło podczas trwania gry. Na szczęście zastępujący Hudson-Odoia Emerson dograł mecz bez żadnego urazu. Co ciekawe, prawdopodobnie i Pedro, i Hudson-Odoi nabawili się kontuzji uda. Obaj też grali po 43 minuty. Minus.

 

 

Koncentracja, koncentracja i jeszcze raz koncentracja

 

Zarówno akcja, po której Watford wywalczył rzut rożny, jak i sam stały fragment gry, został przez piłkarzy Chelsea nieco zlekceważony. Świeżo po bramce, doliczony czas pierwszej połowy, piłkarze The Blues już myślami schodzili do szatni, a tymczasem dostali gonga, który odbierał im zwycięstwo. Wiadomo, gorsze błędy w wyniku braku koncentracji się zdarzają (patrz podanie po ziemi Arrizabalagi wprost po ziemi do piłkarza rywala, tuż przed polem karnym), ale trzeba dążyć do tego, żeby w takich momentach tracić jak najmniej goli. Oczywiście nie ujmując wolejowi Perreyry, który był całkiem całkiem. Minus.

 

 

Staty po naszej stronie

 

Posiadanie piłki: Watford 35% : 65% Chelsea

 

Strzały na bramkę: Watford 2:4 Chelsea

 

Kontaktów z piłką: Watford 553 : 906 Chelsea

 

Podania: Watford 390 : 731 Chelsea

Plus

 

 

Sztuka pościgu i ucieczki jednocześnie

 

Udaje nam się to, kiedy spojrzymy na ekipy, które sąsiadują z nami w tabeli. Manchester City ma nad nami już nie 7, a 4 punkty przewagi, a Arsenalowi udało się odskoczyć na 2 punkty. Najbardziej głodne drużyny z TOP 6 jeśli chodzi o wygrywanie ligi, tym razem chyba serio biorą słowa kibiców, że "ten sezon będzie należeć do nich". Plus.

 

Źródło: własne, twitter.com, whoscored.com

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close