OCENY ZA MECZ: Chelsea 2:1 Leicester City
Dodano: 28.08.2022 21:14 / Ostatnia aktualizacja: 12.03.2023 07:49Chelsea w meczu 4. kolejki Premier League wygrała u siebie 2:1 z Leicester City. Poniżej prezentujemy oceny naszej redakcji za to spotkanie.
Édouard Mendy – 7
W dużej mierze zmazał plamę z fatalnego występu na Elland Road. W pierwszej połowie pojedynki z nim przegrywali Jamie Vardy i Timothy Castagne, w drugiej połowie również dwukrotnie mierzył się z doświadczonym Anglikiem sam na sam i nie dawał się pokonać. Ocena byłaby jeszcze wyższa, gdyby nie znów pozostawiająca wiele do życzenia dystrybucja piłki, a także fakt, że dał się pokonać Harveyowi Barnesowi przy krótkim słupku.
Reece James – 7
W pierwszej połowie był wyróżniającym się zawodnikiem na tle przeciętnie grających kolegów. Był bardzo bliski strzelenia gola, ale jego bardzo mocny strzał trafił w słupek tuż przy spojeniu.
Trevoh Chalobah – 6
Poprawny mecz Anglika, raczej bez godnych wyróżnienia momentów.
Thiago Silva – 8
Bez Brazylijczyka liderującego defensywą Chelsea raczej by tego zwycięstwa w osłabieniu nie dowiozła. Zaliczył pięć udanych ataków na piłkę (ze stuprocentową skutecznością) i wygrał cztery pojedynki w powietrzu.
Marc Cucurella – 5
Pierwsza połowa na minus, druga połowa na plus. W pierwszej części meczu odznaczał się rażącą niedokładnością, która objawiała się szczególnie w dośrodkowaniach. Nie usprawiedliwiając Conora Gallaghera, to Hiszpan ryzykownym zagraniem po źle wykonanym rzucie rożnym postawił go w sytuacji po której wychowanek dostał drugą żółtą kartkę. Po zmianie stron jednak znacząco się poprawił, a na szczególną uwagę zasługują kluczowe podania przy golu Raheema Sterlinga, a także świetne podanie do Anglika po którym ten ostatni trafił w słupek.
Jorginho – 7
Dobry występ Włocha. Szczególnie po utracie Conora Gallaghera wzrosła jego odpowiedzialność za kontrolowanie posiadania piłki przez Chelsea. Wywiązał się z tego bardzo dobrze, pewnie rozgrywał i skończył spotkanie z celnością podań na poziomie 91 procent.
Conor Gallagher – 2
Poza dwiema akcjami które skończyły się żółtymi kartkami nie grał źle, ale nie ma usprawiedliwienia na to, w jaki sposób bardzo utrudnił drużynie zadanie, osłabiając ją w tak wczesnej fazie meczu. Szczególnie pierwszej żółtej kartki dało się uniknąć, bo faul w tej strefie boiska był niepotrzebny. Gdyby miał czystą kartę, faul który poskutkował drugim „herbatnikiem” dałoby się obronić – w stronę Édouarda Mendy’ego sunęła groźna kontra gości. Niemniej, przy lepszej komunikacji z Trevohem Chalobahem pomocnik mógłby uniknąć również tej kartki – obrońca The Blues biegł szybciej od napastnika Lisów i powinien być w stanie bez problemu zażegnać zagrożenie.
Ruben Loftus-Cheek – 6
Dominował nad przeciwnikami przede wszystkim fizycznie. W środku pola prezentował się solidnie. W pierwszej połowie miał świetną okazję, niestety podobnie jak tydzień wcześniej nie udało mu się napocząć rywala.
Mason Mount – 3
Występ kompletnie do zapomnienia. W pierwszej połowie nie wykazał się niczym i zasłużenie został zmieniony już w przerwie. Bez niego na boisku po zmianie stron drużyna wyglądała lepiej.
Kai Havertz – 3
Przegrane pojedynki, straty piłki, błędy techniczne, spalone – tak można byłoby streścić jego występ i wystawić mu „dwóję”, ale trzeba wspomnieć o jego udziale przy dwóch najlepszych akcjach Chelsea w drugiej połowie, z których ta druga zakończyła się golem na 2:0.
Raheem Sterling – 8
To był mecz w którym Chelsea znalazła się w trudnym położeniu i potrzebowała impulsu od lidera. Anglik właśnie po to przyszedł na Stamford Bridge, takie od początku były oczekiwania, by właśnie kimś takim był. Już na początku stworzył świetną okazję Loftusowi-Cheekowi, a w drugiej połowie, gdy drużyna grała w osłabieniu wziął sprawy w swoje ręce i strzelił dwa gole, niemal dorzucając trzeciego, gdy po podaniu Marca Cucurelli trafił w słupek. Pierwsze gole Sterlinga na Stamford Bridge i pierwszy mecz, w którym pokazuje jak wiele może znaczyć dla tej drużyny.
Rezerwowi:
César Azpilicueta – 6
Jego wejście w drugiej połowie było konieczne by zmienić ustawienie i zabezpieczyć tyły. Hiszpan po wejściu prezentował się solidnie, dobrze współpracował z kolegami z defensywy.
Mateo Kovačić, Ben Chilwell i Christian Pulisic – bez oceny
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Patrząc na naszą ofensywę zaczynam tęsknić za Wernerem
7 dla Jorginho to mocno nieśmieszny żart. 91 procent dokładności podań? Szkoda, że grane głównie do tyłu.